Nowa bateria zamienna sprawia problemy,pytanie.

[kotlecik]

Cześć,moze ktoś pomoże.
Posiadam telefon starego typu z klawiaturą myphone (mam sentyment do starych telefonów) Musiałem wymienić baterię na zamiennik,bo oryginalnych już nie ma.
Po pierwszym naładowaniu było ok,bateria trzymała kilka dni i nie sprawiała problemów.Teraz jak naładowałem ponownie,to czasami wyłącza mi telefon gdy próbuję zadzwonić,wskaznik nałdowania pokazuje 3 kreski na 4 możliwe.Czy to trefna bateria czy może stare baterie trzeba jakoś formatować? a może jest inny powód? Na poprzednich bateriach, telefon nigdy nie wyłączał się sam,zawsze było ostrzeżenie o końcówce baterii.Poprzednią baterię musiałem wymienić bo spuchneła.

[koszalineo941268]

Jaki telefon?
Jaka bateria?
Jaka ładowarka?

Masz miernik?

[kotlecik]

Telefon myphone 6310
bateria zamiennik do tego modelu, z allegro.
ładowarka oryginalna (na pewno sprawna,bo mam dwie do tego modelu telefonu)
Miernika nie mam...

[koszalineo941268]

Ewidentnie bateria nie trzyma parametrów, ciężko powiedzieć których i z jakiego powodu, nie znamy rodzaju baterii, daty produkcji ani napięcia czy natężenia.

Jak nie minęło 14 dni od zakupu, to odstąp od umowy, jak minęło, to rękojmia/reklamacja.

Widzę na allegro oryginalną baterię do tego modelu, rzecz w tym, że wyprodukowaną... 6 lat temu xD

[babciagienia1p]

@kotlecik
Możesz jeszcze szukać w sklepie Green Cell (polecam) lub w sklepie mptech (nie mam doświadczenia). W tych sklepach nie powinno być niewypałów.

[kotlecik]

@koszalineo941268 czyli jak bateria wyprodukowana 6 lat temu to jest ryzyko,że nie będzie działać poprawnie? pytam bo nie wiem czy ryzykować z zamówieniem.

@babciagienia1p w sklepie mptech nie ma (już tam szukałem),sprawdzę jeszcze w green.

Mam jeszcze jedno pytanie,może będziecie wiedzieć.W pamięci tego telefonu mam zapisane ważne dla mnie smsy,czy da się je przenieść na drugi telefon też bez androida,np przez bluetooth ? Bo karta sim ma małą pojemność i są zapisane w pamięci telefonu.

[babciagienia1p]

@kotlecik
Zmierz baterię. Często do dziadkofonów myPhone pasują baterie od Nokii. W Green Cell jest ich bardzo dużo. Szukaj w bateriach Nokii po wymiarach, albo podaj wymiary baterii, zobaczę czy czegoś nie da się dobrać (długość x szerokość x grubość).

[kotlecik]

@kotlecik
Zmierz baterię. Często do dziadkofonów myPhone pasują baterie od Nokii. W Green Cell jest ich bardzo dużo. Szukaj w bateriach Nokii po wymiarach, albo podaj wymiary baterii, zobaczę czy czegoś nie da się dobrać (długość x szerokość x grubość).

Ok dziękuję,
Właśnie znalazłem,jednak jest dostępna,chyba zamówię.

[koszalineo941268]

@kotlecik
Baterie li-ion nie lubią głębokiego rozładowania. Sam sobie odpowiedz na pytanie jaki jest wpływ upływu czasu liczonego w latach na poziom naładowania baterii.

[kotlecik]

A bateria od producenta myphone będzie ok działać? bo widzę,że teraz są dostępne,poprzednio nie było jak zamawiałem zamiennik.

[babciagienia1p]

Green Cell są lepsze. Może mają dedykowane teoretycznie dla Nokii?
Tak jak pisał @koszalineo941268, wiele zależy jak długo i gdzie leżała, jakie były warunki transportu do Polski, ważna jest data produkcji.
Kilkukrotne formatowanie też jej nie zaszkodzi.

[mariusz9a]

Kilkukrotne formatowanie też jej nie zaszkodzi.

Ale też i nic nie da. To nie ten typ baterii

[kemsinenu]

Racja, baterie litowe nie mają tzw. efektu pamięci.

Czasem elektronika obliczająca procent naładowania głupieje. Aby ponownie nauczyć ją jaka jest pojemność baterii, może pomóc rozładowanie urządzenia do wyłączenia i naładowanie do pełna + 1-2 godziny dodatkowo na ładowarce. Jeden cykl wystarczy. Oczywiście taka operacja nieco skraca żywotność baterii z powodu głębokiego rozładowania i ładowania do pełna, więc nie warto jej powtarzać zbyt często.

[mariusz9a]

Tak też nie doprowadzisz do "głębokiego" rozładowania - urządzenie wyłączy się wskazując 0%, gdy faktycznie bateria będzie miała jeszcze spory zapas energii (w programie ustalasz próg napięcia wyłączenie urządzenia, albo stosując dedykowany układ - jego elementami peryferyjnymi). Także albo trzeba by mieć urządzenie do rozładowywania (wyjąć baterię i przeprowadzić proces rozładowania, ale najprawdopodobniej baterię nieodwracalnie uszkodzimy), albo zostawić taka baterię samą sobie i czas zrobi swoje doprowadzając ją do "głębokiego" rozładowania.
Elektronika nie uczy się procentu naładowania baterii. To jest prosty mechanizm najczęściej stosowany w programie, tzn wartość napięcia -> procent naładowania. Głupieje jak bateria jest "zdezelowana" i pokazuje dziwaczne skoki napięcia, których być nie powinno. Ale jak tak głupieje to już trzeba myśleć o wymianie baterii.
To samo tyczy się "przeładowania" - nie ma czegoś takiego. Po osiągnięciu napięcia odpowiadającego 100% proces jest kończony i przechodzi w podtrzymanie. Kiedyś jeszcze było tak, że całkowicie ładowarka była odłączona i załączała się ponownie po spadku napięcia na ogniwie o jakąś wartość, ale tak ustaloną, że widzieliśmy na wskaźniku poziomu naładowania spadek o ileś tam procent i doładowanie do 100% i tak w kółko.


PS.
Prawda jest taka, że wmawianie nam przez producentów telefonów, że nie można doprowadzić telefonu do rozładowania (w znaczeniu osiągnięcia przez jego wskaźnik wartości 0%), a także najlepiej nie ładować powyżej (chyba) 85%, to tak na prawdę głupoty które nie wpływają na zużycie akumulatora większe niż każde inne zużycie wynikające z jego ładowania i rozładowywania. Jednym słowem - nie ma to znaczenia czy będziesz używać baterii w przedziale np 20-85%, a 0-100% bo zakres 0-100 i tak jest ustawiony na wartości znacznie odbiegające od parametrów granicznych ogniwa także nie wiem czemu ma służyć taka retoryka która się pojawia w ostatnich latach, chyba szybszej wymianie baterii, bo częściej ja będziemy "katować" dość wysokim prądem :-]

[babciagienia1p]

...Także albo trzeba by mieć urządzenie do rozładowywania (wyjąć baterię i przeprowadzić proces rozładowania, ale najprawdopodobniej baterię nieodwracalnie uszkodzimy), albo zostawić taka baterię samą sobie i czas zrobi swoje doprowadzając ją do "głębokiego" rozładowania...

Dziadkofonem nie da się głęboko rozładować, jeśli jest z nim kompatybilna?
W starych telefonach nie ma programu do ustalania progu napięcia, a przy prowadzeniu rozmowy do upadłego, w trudnych warunkach zasięgowych, bateria potrafi rozładować się naprawdę głęboko...
-----------Edycja_1------------
Na czym polega działanie różnych majsterklepków regenerujących zużyte baterie? Kopnięcie wysokim prądem?
Na Wolumenie w obrocie są stare baterie, sprzedawane na pęczki, i znajdują się na nie amatorzy...

[mariusz9a]

Nie wiem na czym polega taka regeneracja (nie zajmuje się czymś takim), ale ja bym takiego ogniwa świadomie nie kupował (takiego po regeneracji).

Tutaj trzeba jeszcze doprecyzować co to dla kogo oznacza "głębokie" rozładowanie. Bo myślę że u nikogo z nas nie jest doprowadzenie do 0V na baterii bo po prostu się ona uszkodzi. A co to jest głębokie rozładowanie baterii w "dziadkofonie", to nie wiem, ale jak wiesz to z chęcią się dowiem Bo na pewno nie do 0V bo wcześniej i tak elektronika "padnie" z braku zasilania.

PS.
Nawet bardzo stare telefony mają oprogramowany mikrokontroler sterujący ładowaniem. Zresztą inaczej telefony strzelałby jak petardy przy każdym ładowaniu, bo niby co miałoby ten proces zatrzymywać Jedyne co to różnie wykrywa się moment pełnego naładowania dla różnych akumulatorków, np dla Ni-MH czy Ni-Cd wykorzystuje się ich własność polegającą na tym, że po osiągnięciu maksymalnego napięcia (w pełni naładowane), akumulatorki zaczynają się szybko nagrzewać, a napięcie spada (kilkanaście mV). Mikrokontroler wie, że proces musi zakończyć i odcina ładowanie. No i analogicznie w drugą stronę - jest ograniczenie przed nadmiernym rozładowaniem.

[babciagienia1p]

@mariusz9a
Oczywiscie, że nie zamierzam kupować regenerowanych baterii. Zapytałam z czystego wścibstwa, bo rynek padniętych baterii funkcjonuje, są ludzie którzy kupują je hurtem. Ewidentnie w jakiś sposób przywracają je do życia... Ciekawe co z nimi później robią? Jak wprowadzają do obiegu i gdzie?