Sam sobie odpowiem. Sprawdziłem osobiście
i chcę przestrzec innych przed niekompetencją pracowników Playa.
Nie ma szans żeby otrzymać ONTa na sieci własnej Playa.
W sobotę przyszedł technik. Mimo moich wielokrotnych próśb o zmodyfikowanie sprzętu w zamówieniu nie miał ze sobą onta. Technik stwierdził, że on dostaje tylko ruter bo firma jest podwykonawcą i oni się w sprzęt nie mieszają. Przyznał mi rację, że trochę słabo to wyszło, bo ruter nie mieści się do skrzynki teletechnicznej i stoi na środku drzwi wejściowych do mieszkania, ale zaczął powoływać się na jakiegoś tajemniczego maila którego dostali dzień wcześniej i z którego wynika, że prośbę o onta należy składać przez infolinię.
No więc dzwonię całą sobotę na infolinię i tłumaczę o co mi chodzi. Podobno cały dzień była awaria. Ostatnie połączenie przed wieczorem zacząłem od podstępu - na początku rozmowy pytam, czy jest awaria. Otrzymuję odpowiedź, że nie. No to tłumaczę o co mi chodzi. Konsultant nie bardzo wie, co zrobić. Wiszę na infolinii ładnych parenaście minut. W końcu konsultant twierdzi, że wszystko ok, jest taka opcja, dostanę onta i tworzy zgłoszenie. W poniedziałek ktoś się odezwie.
Mija poniedziałek, pytam co ze zgłoszeniem. Otrzymuję odpowiedź, że poszło ponaglenie i jutro ktoś się odezwie. I tak codziennie aż do dziś.
W końcu odstąpiłem od umowy bo zostały mi na to dwa dni. Jeszcze mam im odesłać sprzęt na własny koszt bo podobno w salonie oddać nie wolno.