matias55 pisze:Dzięki za wyjaśnienia. Może być to całkiem sensowne.
Pogadałem wczoraj na ten temat z jedną osobą, gdzie takie zaniki głosu występują. Niestety jest to osoba "średnio" techniczna, ale i tak coś tam się dowiedziałem. Nie tylko w połączeniach ze mną ma takie zaniki i tu uwaga, te zaniki występują tylko u osoby z którą rozmawia, tzn ona słyszy cały czas głos, natomiast jej rozmówcy czasami żalą się że mają przez kilka sekund ciszę w słuchawce i potem nie wiedzą co mówiła. Ma wrażenie, że problem występuje zazwyczaj gdy chodzi po mieszkaniu, gdy rozmawia stojąc w miejscu chyba jest ok. Od kiedy problem - najprawdopodobniej od kiedy działa jej to nieszczęsne VoLTE
Ja obstawiam że problemem jest albo zasięg albo przełączanie między sektorami nadajnika, lub innym nadajnikiem - tego nie zweryfikuję, jest to zbyt mało ogarnięta osoba i jedynie co to twierdzi że zasięg ma bardzo dobry, tzn maksymalny w całym domu :-] I raczej tak jest - nadajnik jest za oknem w bezpośredniej widoczności (według mapy ok 70m i nic go nie zasłania, do tego anteny sektorowe mniej więcej na wysokości mieszkania). Także jak na razie wszystko wskazuje na to, że problemem jest najprawdopodobniej przełączanie między sektorami nadajnika :-] Pytanie ile w tym udziału ma to, że są to stacje należące do Orange, czy po prostu zbieg okoliczności i na stacjach należących do T jest tak samo...(?) Zobaczymy co powiedzą inni
U mnie jest akurat tak, że telefon siedzi cały czas w jednym sektorze.
Posiada jakiś model Xiaomi, ale nie pamięta co to za model. Ale uważam że telefon nie ma tu znaczenia gdyż ogólnie te osoby (gdzie jest problem z zanikiem głosu) mają rożne telefony.
Przynajmniej ta dyskusja sprawiła, że zacząłem drążyć temat, bo do tej pory, delikatnie mówiąc miałem to gdzieś
matias55 pisze:Lublin jest w strefie Huawei?
Ja niestety tu nie pomogę - nie wiem.