Która opcja wyjdzie najtaniej aby mieć do dyspozycji 2-4GB miesięcznie bez konieczności pamiętania o tym żeby co miesiąc coś doładowywać ?
Chodzi mi o wyłącznie internet do tabletu bez dzwonienia. Dawniej zamawiałem startery Virgin za 5zł i używałem w pierwszym miesiącu 10GB a w drugim resztę z pakietu doładowanego kredytem.
Wiem że mogę kupić ileś starterów i niech leżą ale jestem przekonany że 'magicy' z tego forum mają jakiś patent aby na przykład zasilić raz i mieć spokój na cały rok. Nie potrzebuję tego netu wiele (pewnie i tak zużyję z 1GB miesięcznie) ale są takie miesiące gdzie zdarzają się wyjazdy i wtedy miło mieć coś w zapasie (oraz możliwość zmiany sieci) a najlepiej jeszcze jakby starczyło też na UE roaming.
Chodzi mi o wyłącznie internet do tabletu bez dzwonienia. Dawniej zamawiałem startery Virgin za 5zł i używałem w pierwszym miesiącu 10GB a w drugim resztę z pakietu doładowanego kredytem.
Wiem że mogę kupić ileś starterów i niech leżą ale jestem przekonany że 'magicy' z tego forum mają jakiś patent aby na przykład zasilić raz i mieć spokój na cały rok. Nie potrzebuję tego netu wiele (pewnie i tak zużyję z 1GB miesięcznie) ale są takie miesiące gdzie zdarzają się wyjazdy i wtedy miło mieć coś w zapasie (oraz możliwość zmiany sieci) a najlepiej jeszcze jakby starczyło też na UE roaming.