Czyli wylałeś frustrację. Naprawdę wierzysz, że ktoś u nich to przeczyta, oprócz osoby przyjmującej maile? Dla korpo: reklamacja rozwiązana = sprawa zamknięta. Pracowałem kiedyś w takiej, która przy pozytywnym wyniku reklamacji nawet nie wysyłała odpowiedzi klientowi.
Ty tak do mnie??? Jaką frustrację??? Niech się wypowiedzą w temacie problemów systemowych i nie wciskają kitu, że abonent zawinił! Ktoś to przeczyta i prześle dalej? A skąd to mogę wiedzieć? Wiem tylko, że każda kropelka drąży skałę i tego się trzymajmyRemington pisze: ↑16 kwie 2024, 16:39Czyli wylałeś frustrację. Naprawdę wierzysz, że ktoś u nich to przeczyta, oprócz osoby przyjmującej maile? Dla korpo: reklamacja rozwiązana = sprawa zamknięta. Pracowałem kiedyś w takiej, która przy pozytywnym wyniku reklamacji nawet nie wysyłała odpowiedzi klientowi.