[Play] Podwyżka przy umowie na czas nieokreślony

[gefeg26977]

Operatorzy podnoszą kwoty abonamentów na umowach na czas nieokreślony,
umowę podpisałem 5 lat temu,
od 3 lat umowa jest na czas nieokreślony.
Operator dzwonił do mnie i proponował nowe warunki, na które się nie zgadzałem,
więc co wymyślił: podniósł kwotę mojego obecnego abonamentu, pora szukać nowego operatora, takie podwyżki powinny być zabronione, można by napisać że operator wypowiedział dla mnie umowę.

[Remington]

Szczerze mówiąc, uważam powyższy post za celowo pozbawiony konkretów.

Po pierwsze, ani słowa o tym, o którym operatorze mowa. Czy po to, abyśmy nie mogli tego zweryfikować?

Po drugie, nie wierzę, że operator na złość jednemu klientowi drastycznie zmienił cennik usług. Bo to umowa reguluje jak ustalana jest cena po okresie promocyjnym - albo więc operator zmienił teraz obowiązujący cennik, albo umowę (a tego nie mógł zrobić jednostronnie).

No chyba, że operatorem jest firma pana Józka zarejestrowana w garażu, bo i takich operatorów nie brakuje w rejestrze, a z nimi wszystko jest możliwe.

[KC-KARLOS]

gefeg26977: celowo w tym wątku wylewamy "żale" na konkretnego operatora, aby pokazać, jak z klientem sobie igra, wymieniając się doświadczeniami.

[gefeg26977]

Nie podawałem operatora ponieważ z odpowiedzi operatora wynikało że każdy operator może zastosować taką podwyżkę.

Operator to PLAY i wysłali wiadomość z informacją o zmianie wysokości abonamentu, że inwestują w rozbudowę sieci itp i w związku z tym podjęli decyzję o zmianie wysokości abonamentu i że jeżeli się z tym nie zgadzam to mogę wypowiedzieć umowę.
Oczywiście złożyłem reklamacje, dziś operator rozparzył ją negatywnie: że nie mają możliwości wycofania podwyżki i że mogli podnieść abonament na podstawie
przepisów kodeksu cywilnego Art 384 (1)

Szczerze mówiąc, uważam powyższy post za celowo pozbawiony konkretów.

Po pierwsze, ani słowa o tym, o którym operatorze mowa. Czy po to, abyśmy nie mogli tego zweryfikować?

Po drugie, nie wierzę, że operator na złość jednemu klientowi drastycznie zmienił cennik usług. Bo to umowa reguluje jak ustalana jest cena po okresie promocyjnym - albo więc operator zmienił teraz obowiązujący cennik, albo umowę (a tego nie mógł zrobić jednostronnie).

No chyba, że operatorem jest firma pana Józka zarejestrowana w garażu, bo i takich operatorów nie brakuje w rejestrze, a z nimi wszystko jest możliwe.

[Remington]

Teraz to co innego.

Jeśli zmienili cennik, to nie zrobili tego tylko Tobie, a to wynikało z Twojego pierwszego wpisu.

Do zmiany cennika mają prawo, a Ty możesz się na zmianę nie zgodzić i odejść.

[gefeg26977]

W mojej ocenie operator zmienił umowę, ale pewnie to można różnie interpretować (nie jestem prawnikiem), finalny wyniki jest jeden,
abonamentu który obecnie płacę wzrósł.

Wygląda na to że PLAY podnosi kwoty abonamentów losowo, znajomy który popisywał umowę w tym samym czasie co ja (ta sama oferta), ma cały czas starą (niższą) kwotę abonamentu.

Wcześniej pisałeś że operator nie może zmienić jednostronnie umowy, ale po moim przykładzie widać że PLAY to robi.

Teraz to co innego.

Jeśli zmienili cennik, to nie zrobili tego tylko Tobie, a to wynikało z Twojego pierwszego wpisu.

Do zmiany cennika mają prawo, a Ty możesz się na zmianę nie zgodzić i odejść.

[Remington]

Wszystko zależy od treści umowy - co ona mówiła o podstawie opłaty po okresie promocyjnym.

Mogła np. zakładać cenę:
1. na podstawie cennika
2. określać ją wprost w treści umowy
3. na podstawie regulaminu promocji

Jeśli uważasz, że cenę podnieśli tylko Tobie, to (choć zgaduję) nie widzę innej opcji niż punkt 2. Tymczasem umowa ma to do siebie, że bez aneksu jedna strona nie może jej zmienić*. Dlatego coś mi tu się nie klei - albo zmienili cennik/regulamin/wzorzec umowy wszystkim, albo ingerowano w treść konkretnie Twojej umowy bez Twojej zgody.

Nie jest to jednak zjawisko powszechne jak napisałeś w pierwszym wpisie. Faktem jest jedynie, że przechodząc na cennik po okresie promocyjnym, dotkną nas wszystkie zmiany tegoż cennika.

*) Drobne uzupełnienie: w przypadku gdy umowa jest wg wzorca, to strona, która go narzuciła może go zmienić bez aneksu - ale w tym przypadku po pierwsze można się na tę zmianę nie zgodzić (i wtedy pożegnać),a także zmiana wzorca dotyczy od razu wszystkich osób jakie z niego skorzystały, a nie tylko jedną.

[gefeg26977]

Sprawdziłem umowę i mam tam zapis na regulaminie promocji:

Po upływie Okresu Zastrzeżonego Umowa przekształca się w Umowę na czas nieokreślony, przy czym zachowujesz wysokość Abonamentu oraz Usługi Telekomunikacyjne przyznane w ramach Oferty Promocyjnej.

To miało miejsce ponad 3 lata temu od tego czasu kwota abonamentu była taka sama, po czym dostałem info z PLAY o podniesieniu kwoty abonamentu.

Rozumiem więc z moim przypadku zastosowali opcję z twojego uzupełnienia:
umowa wg wzorca czyli w tym przypadku oferty promocyjnej.

Znajomy który podpisał identyczną umowę w tym samym czasie co ja oraz tym samym punkcie nie dostał wiadomości od PLAY, więc widzę 2 opcje:
- podwyżkę otrzymały losowe osoby
- PLAY zapomniał wysłać do znajomego wiadomość o podwyżce

będzie wiadomo za 10 dni jak przyjdzie rachunek do opłacenia

Wszystko zależy od treści umowy - co ona mówiła o podstawie opłaty po okresie promocyjnym.

Mogła np. zakładać cenę:
1. na podstawie cennika
2. określać ją wprost w treści umowy
3. na podstawie regulaminu promocji

Jeśli uważasz, że cenę podnieśli tylko Tobie, to (choć zgaduję) nie widzę innej opcji niż punkt 2. Tymczasem umowa ma to do siebie, że bez aneksu jedna strona nie może jej zmienić*. Dlatego coś mi tu się nie klei - albo zmienili cennik/regulamin/wzorzec umowy wszystkim, albo ingerowano w treść konkretnie Twojej umowy bez Twojej zgody.

Nie jest to jednak zjawisko powszechne jak napisałeś w pierwszym wpisie. Faktem jest jedynie, że przechodząc na cennik po okresie promocyjnym, dotkną nas wszystkie zmiany tegoż cennika.

*) Drobne uzupełnienie: w przypadku gdy umowa jest wg wzorca, to strona, która go narzuciła może go zmienić bez aneksu - ale w tym przypadku po pierwsze można się na tę zmianę nie zgodzić (i wtedy pożegnać),a także zmiana wzorca dotyczy od razu wszystkich osób jakie z niego skorzystały, a nie tylko jedną.

[Remington]

To raczej nie kwestia wzorca, wówczas wszystkim by zmienili zapis jaki zacytowałeś na jakiś nowy. Nie jest to także zmiana regulaminu promocji, gdyż to byłoby działanie wstecz no i objęłoby znajomego.

Jak dokładnie brzmiała treść pisma, w którym poinformowali o podwyżce? Możesz wrzucić skan lub przekleić treść komunikatu.

[gefeg26977]

[KC-KARLOS]

gefeg26977: to standardowy komunikat dla wybranej grupy taryf i osób z indywidualną ceną za usługi, np. ze stałą zniżką uzyskaną od pracownika BOK, opcje VIP itp. (głównie stare oferty), nie dostali jej wszyscy - te osoby mają pecha i dostaną podwyżki. Reszta bez zmian (zgodnie z warunkami umów).
To naturalne, że operator próbuje odzyskać część kosztów pozyskania / utrzymania klienta, stąd podwyżki cen w czasie nieoznaczonym umowy, jeśli Ciebie nie może zachęcić do przedłużenia umowy.

Ty narzekasz na podniesienie opłat, a np. ja narzekałem na mało internetu i na przedłużenie umowy (nawet do opcji terminowej z bezterminówki) abo Playa kilka lat temu na numerze głównym, używanym codziennie i prywatnie - bo chciałem mieć dłużej szybszego neta w smartfonie (10 GB w 2 tygodnie to już wtedy było mało i męczyłem się 1 mbps lejkiem). Nawet byłem w stanie płacić 10 zł więcej z pułapu 25 zł. I co? Jajco - nie mają dla mnie oferty - miałem już maksimum, co wcześniej ustaliłem z operatorem (klient VIP) > odsyłam do wątku przedłużenia umowy w Play - tam dyskusja o ofertach jeszcze kilka lat temu była gorąca, a teraz jest tam "zimno", bo... ten operator nie dba o stałych klientów (a konkurencje ma ostrą).
Co zrobiłem? Przeniesienie do Orange Flex. I pomimo podwyżek podstawowego kosztu oferty do 35/mc nadal tam jeszcze siedzę, bo dostałem to co chciałem, a nawet więcej - z czego jeszcze mogę korzystać kilka lat.

[Remington]

Dzięki.

Napisałem długi wywód, którego na razie nie publikuję, zanim nie poznam jeszcze jednej informacji. Napisz proszę co oryginalna umowa mówi o:
- zmianach umowy (np. że wymagają formy pisemnej)
- zmianach wysokości opłat
- czy jest cokolwiek o tym, że zmiana ceny nie oznacza zmiany umowy

P.S. Wydzielę niebawem tę dyskusję do nowego wątku, więc znajdziesz ją pod linkiem „Twoje posty”.

[gefeg26977]

Wyszukałem w umowie info odnośnie zmiany w umowach

Możemy zmienić warunki Umowy. Zanim to zrobimy, doręczymy ci treść wszystkich proponowanych zmian na piśmie (w tym mejlem) - co najmniej miesiąc przed ich wprowadzeniem

odnośnie

- czy jest cokolwiek o tym, że zmiana ceny nie oznacza zmiany umowy

to nic nie znalazłem, ale w moim rozumieniu skoro jest zapis że operator może dowolnie zmieniać warunki umowy to również może zmienić kwotę abonamentu i jeżeli się nie zgadzam to mogę wypowiedzieć umowę.

[Remington]

Mimo tego zapisu, mam poważne wątpliwości.

W swoim piśmie nie powołali się na żadną podstawę prawną lub umowną. Choć jest wzmianka o możliwości wypowiedzenia umowy, to komunikat o podwyżce jest napisany „językiem nieznoszącym sprzeciwu” - sucho informującym o podjętej „decyzji” (która sama w sobie jest bytem nieobecnym w umowie), a nie o propozycji wprowadzenia zmian w umowie (co byłoby zgodne z przywołanym przez Ciebie fragmentem umowy).

Masz rację, że jest to próba jednostronnej zmiany indywidualnej Twojej umowy - jednoznacznie to ujęli w piśmie mówiąc o „wysokości Państwa abonamentu”.

Uważam to za wysoce wątpliwe, ponieważ:
1. Nie podają podstawy w umowie lub czymkolwiek innym, co by ich uprawniało do podwyżki w oparciu o wspomniane przyczyny
2. Umowa wprost stwierdzała, że pozostanie cena z okresu promocji. Skoro teraz ma być inna - to w ten zapis ingerują. Skoro tak, to powinni wskazać jednoznacznie jaki zapis jakim proponują zastąpić, a oni tylko arbitralnie stwierdzają o podwyżce.
3. Odtąd nigdzie nie będzie wprost stwierdzone jak brzmi Twoja umowa w części dotyczącej wysokości opłaty, ponieważ stary zapis wcale nie jest unieważniany ani zmieniany - to nonsens.

Argumentów więc nie brakuje - można uderzać do operatora, UKE, Rzecznika Konsumentów, Federacji Konsumentów itd. Szanse są, ale właściwie na co? Na zwrot różnicy za okres od podwyżki, po czym operator już w poprawny sposób dokona jej ponownie (lub jeśli zechce to nawet może wypowiedzieć Ci umowę) i tak czy siak będziesz musiał poszukać nowej oferty. Czy gra jest warta świeczki? Musisz ocenić to sam.

Nie jest wcale wykluczone, że z naszą pomocą znajdziesz ofertę zbliżoną (lub nawet lepszą) do tej jaką miałeś do tej pory.

[Safeguard0586]

Kolego, możesz napisać jaką miałeś taryfę, promocję, ile płaciłeś i co miałeś? Nic (jeszcze) nie dostałem, a zastanawiam się, czy jestem "zagrożony".