Blazer: zgodnie ze zmianami w starych NL - wersje bez MMS dostają MMSy, odnowienie za 25/mc + 20 GB za każde odnowienie. Nie ma tylko przyrostu o 1GB za odnowienie. Zawsze można włączyć dowolną opcję jednorazową NL, która nie wyłączy jego odnawiania na starych warunkach cenowych. Było okienko aby móc zgarnąć środki z promek i powrócić do NL za 25 i mieć spokój.
A zmiany w promocjach to cięcie korzyści, bo wszyscy by wybierali opcje za 35, gdy są nowe warianty z większą ilością neta w podstawie. Dodam, że przy aktywacji w Mój Orange dostajemy z automatu 2x więcej neta w podstawie - o tym nie zapominaj oraz do wyboru opcję testową za 15 zł (nawet opcji maksymalnej NL+100GB+5G wartej 50/mc).
Można było zostawić 35zł->5400GB i zrobić np. 40zł->6400GB, 45zł->7800GB, 50zł-> 10 000GB (bo czy tu będzie 8000 czy 9000 to i tak dla operatora nie ma znaczenia, a jednak dziesięć tysięcy GB to już przekroczenie pewnej bariery). Wtedy nie byłoby wrażenia, że coś "drożeje".
To tylko wrażenia, słuszne, bo promki na nowych zasadach są dopiero od 16 września, a w tym czasie odpalasz na starych zasadach i będą na Ciebie czekać, abyś z nich skorzystał odpalając cykliczny NL+25GB za 35/mc.
To batalia z T, Play i Plusem kto da więcej neta w bonusie. Wiem, to żałosne, ale wszystkie sieci mają spadki klientów prepaid kosztem dochodowego abonamentu. Nie zdziwię się, że jeśli pomysły się skończą, to będą dawać lejki z konkretną prędkością - są na to gotowi - żeby tylko nie wyłapali pomysłu na schodki, jakie stosuje a2mobile
Wracając, Orange i tak wypada w tej wojence najlepiej, ale ludzie zapominają o tych korzyściach (sumowanie GB i ich ważności praktycznie w nieskończoność) i patrzą na cenę.
To już 14 rok na Forum TELEPOLIS.PL - wielkie dzięki za ten czas i nadal służę pomocą! Pozdrawiam