Ktoś (chyba dla beki) mi powiedział, że rząd planuje wprowadzić podatek od kart SIM, że można będzie mieć tylko trzy (numery), a jak ktoś ma więcej to za każdy "dodatkowy" zapłaci 10 zł rocznie. Czy coś takiego jest wogóle możliwe do wprowadzenia?
Taka informacja brzmi bardziej jak żart niż realny plan rządowy. Wprowadzenie podatku od kart SIM, czy ograniczenie liczby numerów telefonicznych, które można posiadać, nie jest czymś, co łatwo byłoby wprowadzić i skutecznie egzekwować.
Choć rządy czasem wprowadzają różne regulacje dotyczące telekomunikacji (na przykład obowiązek rejestracji kart SIM w niektórych krajach), pomysł podatku od kart SIM byłby skomplikowany do wdrożenia i prawdopodobnie spotkałby się z dużym sprzeciwem zarówno ze strony obywateli, jak i firm telekomunikacyjnych.
Jeśli coś takiego byłoby planowane, to z pewnością byłoby o tym głośno w mediach i oficjalnych komunikatach, a do tej pory nic takiego się nie pojawiło. Możliwe więc, że to po prostu żart lub fałszywa informacja.
To napisał ChatGPT, bo mojego komentarza wolałem nie publikować .