Hejka,
odnoszę wrażenie, że od niedawna (zauważam od miesiąca, dwóch), Play coś poklikał w ustawieniach VoLTE, po czym o wiele później, jeśli w ogóle, następuje zrzut do 3G.
Nie mam konkretnych badań, jedynie subiektywne odczucia, a głównie, że w miejscach gdzie do tej pory zrzut następował raptem po kilku zagubionych ramkach danych, czyli po kilkudziesięciu sekundach (zazwyczaj z telefonu do stacji; wiadomo, dysproporcja mocy nadawania), tak teraz rozmowa trwa nie dość, że w VoLTE właśnie, to jeszcze w EVS!
Wiąże się to z drugim „dowodem”: udało mi się usłyszeć — w VoLTE właśnie — gubione ramki danych rozmowy, oraz z drugiej strony rozmowy, że „coś mnie zakłóca”. Wcześniej rozmowa spadała do niższej technologii — w roamingu orange czy w zasięgu własnym — zanim coś takiego miało w ogóle szansę zaistnieć.
Rozmowy „stacjonarne” (tj. nie w ruchu).
Nie wiem, nie zdołałem zauważyć, jakie czynniki mają wpływ na to. Nie wiem kiedy teraz zrzuca do 3G (bo już nie zrzuca). Nie wiem czy zmiana parametryzacji CSFB ma/miała miejsce w całej Polsce, czy tylko w Podlaskiem — sprawdzane w puszczach Augustowskiej, Knyszyńskiej i Białowieskiej czyli płn/wsch/płd część województwa (
nie tam gdzie orange ma rychło wyłączać 3G).
Ogólnie odczucia mam raczej pozytywne: wolę mieć pół godziny rozmowy w „HD+” z okazjonalnym „powtórz proszę”, niż z ze zwykłym amr-wb.