Zrobię mały offtop i wrócę do tematu
Otóż... nie polecam oglądania żadnych seriali z wielu powodów.
1. Pochłaniają strasznie dużo czasu.
2. Tak naprawdę niczego nie uczą... zresztą jak każdy film czy serial. Lepiej czytać książki.
3. Uzależniają.
4. Łatwo zapominamy o tym, co oglądaliśmy już jakiś czas temu.
Z doświadczenia wiem, że oglądanie seriali nie jest dobre.
Zbliża się SESJA, a ja tymczasem oglądam 2 sezon LOSTÓW i nie siądę do książek dopóki, dopóty nie skończę tego oglądać.
Obejrzałem w swoim życiu wiele seriali i oglądam do tej pory...
Sprawia mi to przyjemność... mogę się zrelaksować, zapomnieć o nauce, szkole... mogę oderwać się od rutyny. Szkoda tylko, że tak wielkim kosztem- czasu, który mógłbym wykorzystać zupełnie inaczej... przynajmniej nie psułbym sobie wzroku ślęcząc przed monitorem.
Ale... niektóre seriale, filmy, szczególnie te nowsze "nie są płytkie", mają niebanalną fabułę, skłaniają do myślenia i ... zaskakują wtedy, kiedy trzeba. Może dlatego dalej je oglądam... i będę oglądać?
Moje aktualne TOP (wymieniam te co oglądam/łem)
1. Heroes - fenomenalna fabuła. Świetna gra aktorów. Muzyka.
2. Dexter - nieprzewidywalny, główny bohater i jego monolog to wielki +
3. Chirurdzy - świetny serial o życiu, skłaniający do refleksji.
4. LOST - różni ludzie (ich charakter, pochodzenie, ich historie) pouczający serial z niebanalną fabułą.
5. Prison Break - przede wszystkim zaskakujący, ciekawa tematyka, obsada.
6. Jericho - 24 bomby atomowe zrzucone na USA, miasteczko pogrążone w chaosie, głodzie i wojnie... serial pokazujący jak radzi sobie niegdyś silny kraj po zamachach terrorystycznych.
7. Boston Public- sentyment
8. M jak miłość - rodzinna sielanka
Heh, więcej serialów nie oglądam