Dla zainteresowanych opiszę warunki, jakie udało mi się ostatnio wynegocjować.
Korzystałem z oferty Umowa od nowa (bez telefonu, umowa na 18 miesięcy), taryfa Kubala40 + ok. 6 godzin DWiW + darmowy nr za 10zl/mies. Moje miesięczne rachunki oscylowały wokół 55zł.
Wraz z końcem umowy, pod koniec grudnia, w salonie firmowym złożyłem wypowiedzenie umowy z przejściem do Simplusa.
Zaraz następnego dnia odebrałem telefon z 2699 i trzeba przyznać, że dość dobrze zorientowana pani (w tym w ofertach konkurencji) zaczęła mnie przekonywać o zaletach pozostania w Plusie przy abonamencie. Ponieważ zależało mi przede wszystkim na NIELIMITOWANYM darmowym numerze, więc po zbiciu licznych prób przekonania mnie, że ileśtam setek czy tysięcy miniut z jednym numerem na pewno mi wystarczy, doszliśmy do wniosku, że obecne oferty (taryfy) nie pozwalają na spełnienie mojego kryterium. Okazało się jednak, że możliwe jest przygotowanie dla mnie oferty bazującej na starej promocji (z taryfami Kubali), gdzie darmowy nr był rzeczywiście nielimitowany. Normalnie nie ma już tej taryfy w żadnej aktualnie dostępnej ofercie.
Ostatecznie zdecydowałem, że najlepszą opcją (spośród oferowanych) będzie:
- taryfa Kubala 25 (30 minut do wszystkich wymiennie w stosunku 1:5 na sms lub mms, przychodzą na 3 kolejne okresy rozliczeniowe), zmiana taryfy była bezpłatna i musiała być dokonana przed podpisaniem nowej umowy,
- pakiet 1000 minut, po 100 minut przez 10 miesięcy - do wszystkich (w tym Play), niewymienne, zużywane niestety dopiero po 30min z Kubali25, przechodzą na 1 kolejny okres rozliczeniowy,
- co miesiąc 175min DWiW (Plus i stacjonarne, w tygodniu po 18, całe weekendy i święta),
- możliwość dalszego korzystania z nielimitowanego darmowego numeru za 10zl/mies (nie pomniejsza żadnych innych pakietów minut),
- umowa na 12 miesięcy,
- miesięczna opłata 25zł + 10zł za darmowy nr (opcjonalnie).
Podsumowując można wynegocjować efektywną stawkę ok. 21gr za min do wszystkich sieci + np. DWiW pozostając przy stosunkowo niskiej opłacie miesięcznej.
Inne uwagi:
Wygląda na to, że naszej sprawie przydzielany jest jeden konsultant i zawsze z tą osobą negocjujemy. Dzwoniąc na 2699 zawsze byłem łączony z osobą zajmującą się moją sprawą, a jeśli była nieobecna, to można było zostawić wiadomość z prośbą o kontakt (i rzeczywiście działało to poprawnie, w ciągu kilku godzin konsultant oddzwaniał).