W powiecie żuromińskim w woj. Mazowieckim, też jest coś nie tak bo Orange ma aby jedną kreskę zasięgu lub ginie zasięg całkowicie, w T-Mobile jest wszystko dobrze, co prawda u mnie trwa konsolidacja, ale to powinno być tylko lepiej.
[ Dodano: 2013-04-28, 18:30 ]
Teraz mam na 90% pewność że u mnie jest 3G Orange, u mojego brata, który mieszka w tej samej miejscowości co ja, w tym samym bloku, tylko że na 2 piętrze jest 3G wszystkie prawie kreski, co prawda okna patrzą na zachód prosto na nadajnik, a ja mieszkam na 1 piętrze i u mnie jak wpadnie 3G to zaledwie jedna, dwie kreski, co może być tego przyczyną, okno patrzy na północ w lewo mam nadajnik w Zielonej a w prawo nadajnik w Kuczborku 2G wszystkie kreski. Czy oni mogą jeszcze coś tam poprawić bo cały czas trwają prace, czy już zawsze tak będzie, może u kogoś jest podobna sytuacja. Z góry dziękuje za informacje.
To drugie to może być oficjalny repeater PTC. W takich przypadkach robi się tak, że antena kierunkowa na jakiś dalszy (nie najbliższy) BTS, z którego można odebrać sygnał na takiej antenie, a do zwykłego telefonu on nie dolatuje. Co więcej repeatery operatorów pracują na jednym konkretnym ustawionym kanale i nie ma opcji, że będzie wzmacniać wszystko, czyli też najbliższe stacje bazowe. Ogólnie większe prawdopodobieństwo generowania zakłóceń przez repeatery jest w paśmie GSM, bo najczęściej jest to sprzęt który wzmacnia wszystkie kanały i jest problem w przypadku jeśli jeden z opów ma w miejscu instalacji dobry zasięg. Trochę lepiej jest w przypadku UMTS, swego czasu nawet Play budowało część sieci w oparciu o repeatery...
. 
