Ze światłowodami w ogóle jest bardzo duży problem np. na blokach mieszkalnych spółdzielnia może się nie zgodzić, żeby im rozwalać mury przez kilkanaście pięter na dach - teraz podobno nawet muszą wpuszczać innych operatorów, ale z reguły jest z tym bardzo kiepskokowcio pisze:O LTE to ja bym się bardziej martwił, czy te ich radiolinie i cały ogromny ruch po UMTS (pewnie wszystko poleci po jednej sieci, bo jak inaczej?) uciągną to wszystkoTu chyba będzie większy problem.
A jeśli Play tak stanowczo opiera się o roaming z którego zapewne w najbliższym czasie - na pewno w ciągu kilkudziecięciu lat nie zrezygują, to niech przerzucą na roaming 2G i będą mieli problem z głowy. To po części byłoby uzasadnione, skoro sami przestali budować sieć tam gdzie się to im średnio lub wcale nie opłaca. Powinni się zastanowić, bo chyba nie o koszty tutaj chodzi - skoro w BOK Play normalną procedurą jest zmiana operatora na Orange lub Plus (w pierwszej kolejności) gdy komuś rwie, przerywa rozmowy... To chyba nie chodzi tu o kaskę. Ale ja i tak podzieliłbym 1800 na LTE i GSM, bo jakby dali 1/3 na LTE (reszta GSM), czy tam całośc na LTE to czuję, że różnicy nie będzie. Chyba, że gruntownie przebudują sieć, zwiększą przepustowość, najlepiej wszystko na światełkach - ale przecież ich na to nie stać, jak kredytów nazałatwiali na same częstotliwości, to teraz weźcie to wybudujcie, uruchomcie i jeszcze przebudujcie całą sieć. LTE będzie, ale z taką prękością... Że jak będę na 3G to różnicy nie zauważę zapewnewięc niech budują jak chcą, ja jakoś nadzieję tracę, bo Plus też działa na radioliniach i w chwili obecnej więcej niż 20 Mbps nie uświadczyłem, a gdzie te 150 Mbps co tak reklamują na Polsatach?
![Wink ;)](./images/smilies/icon_wink.gif)
Plus dopiero co u mnie na starej stacji wymienił 22x2 Mbps na 160 Mbps, a na nowej ma od początku 75x2 Mbps, więc nie ma najmniejszych szans uzyskania 150 Mbps dla jednego klienta nawet w środku nocy. Mój rekord to 43 Mbps down, 32 Mbps up.