celownik pisze:celownik napisał/a:
I teraz pytanie do ludu
Czy ktoś z was jest na etapie negocjowania z Orange warunków umowy ? Czy schodzą jeszcze z ceny telefonów? Poluje na Iphona 4s i zastanawiam się czy zejdą do 1 PLN lub nieco wyżej. Miał ktoś taką propozycję? Z góry dzięki za info.
mrkarol k napisał/a:
Schodzą z cen telefonów. Tylko te ceny co są na stronie a ceny u nich trochę się różnią. Dajmy na to jeśli 4S jest na stronie za 369zł to u nich powiedzmy 449 zł. Mogą zejść 300 zł z telefonu i to zrobią
Spokojnie możesz to wyhaczyć za 149 zł.
dzięki wielkie za info, a wiesz kiedy obniżają cenę telefonów? bo słyszałem, że dopiero 2 tyg przed końcem. Masz jakieś doświadczenia w tej kwestii?
Mojej siostrze się umowa kończy pod koniec kwietnia. Rezygnacje wysłałem ok. 20 grudnia. Jak mają już papier przed sobą to dzwonią z jakiegoś innego działu, gdzie dostaniesz 30% i 300zł w dół z telefonem. Nie musisz się wykłócać ani nic - powiedz, że wiesz, że tak jest i Ci tyle dadzą
Zapewniali, że to maks. co mogą dać.
PS. Całkiem możliwe, że dadzą jeszcze więcej ale już nie chciało mi się z nimi targować.
gomc pisze:Witajcie, właśnie przedłużyłem umowę z Orange (dostałem w DUK 20% zniżki na 20 miesięcy z 24 miesięcznej umowy, zgodziłem się, bo mam nadzieję, że pół roku przed wygaśnięciem da rady zrobić aneks - konsultant powiedział, że tego nie może zagwarantować).
Wystąpił tylko jeden problem - konsultant stwierdził, że nie mają kart micro sim na magazynie. Jednocześnie otrzymałem informację, że taką kartę wyrobię sobie za 25 zł w salonie. Ale MOŻE mi wyrobią za darmo i to MOŻE będzie zależeć od widzimisię człowieka z którym się będzie rozmawiać. I tu moje pytanie do Was. Możecie mi poradzić, jak rozegrać sytuację, żeby karta była za darmo? Dodam, że karta SIM, którą mam obecnie, jest moją pierwszą w sieci Orange (jestem abonentem od 2006 roku) i w sumie już się pojawiały z nią problemy - telefon potrafił jej nie wykrywać.
Idziesz do salony firmowego (nie żadnego partnera czy franczyzy) i mówisz co i jak i łaski nie robią. Oni w takich salonach nawet nie muszą dawać Ci nowej karty tylko mają odpowiedni sprzęt, żeby Twoją kartę SIM po prostu przyciąć.
Jak się będą burzyć to mówisz, że chcesz bardziej kompetentną osobę lub kierownika - a on na pewno Ci pomoże.
Ewentualnie jeśli nie lubisz/wstydzisz/boisz się robić takie akcje to możesz zapłacić 25 zł i potem zadzwonić do BOK i żądać rekompensaty (w tym przypadku na bank Ci obniżą fakturę o tę kwotę).
gomc pisze:
A może istnienie możliwość darmowego wysłania karty micro SIM za kilka dni przez konsultanta z *100?
Nie, w BOK nic Ci nie pomogą - odeślą tylko do salonu, nie ma po co dzwonić nawet.