Witam wszystkich
Telefon sprawia wrażenie tandetnego i taki jest ale 179zł mogłem zaryzykować, choć 249zł nie dałbym za to.
Dorzucę swoje parę groszy
- razi brak tłumaczeń, sporo komunikatów jest po angielsku.
- w przypadku historii połączeń to widać tylko godzinę ostatniego (najnowszego) połączenia, więc jeśli numer X, dzwonił 5 razy to widać tylko godzinę tego 5 połączenie, dla tych 4 wcześniejszych połączeń godzina nie jest znana. Jak numer X zadzwoni szósty raz to "zniknie" z historii połączeń data i godzina piątego połączenia itd.
- przy rozmowie przychodzącej nie widać na jaki numer ktoś próbuje się dodzwonić, czy to jest SIM 1, czy SIM 2. Co do jakości głośnika to OK, może być i można się dogadać ale mikrofon to już słabizna i jest znacząco gorszy, głos wydaje się być przytłumiony.
Ogólnie wolę Samsunga C3350 za ok. 260zł ale on nie ma obsługi 2 kart SIM i nie mruga klawiatura jak jest nieodebrane połączenie lub SMS, a to przydatne bajery
P.S. Słyszałem że Hammer przetrwał upadek z bloku 10 piętrowego na beton, choć elektronika zaczęła szwankować, niestety nie widziałem tego telefonu po upadku ale ponoć obudowa się nie rozsypała