sebusy,
Mój dla przykładu komentarz dotyczył
no a niestety według mojego, podkreślam według mojego podejścia MVNO nie stanie się u nas nigdy głównym i jedynym numerem
Zrozumiałem to jako przykladowo obawę o to, że coś będzie nie tak, że MVNO zaraz padnie, itp, która to obawa jest dla mnie bezpodstawna (1 dzień na migrację, MVNO nie znikają z dnia na dzień, zawsze najpierw coś się dzieje i to widać).
Jeśli w Orange masz taniej, to bardzo fajnie i gratuluję
Wiem dla przykładu, że wspomniany przez Ciebie
Calm7 nie daje się
orżnąć i całkiem ładnie wyciska z Orange Go. Ja osobiscie pewnie nie miałybym cierpliwości do aż tak wielkiego kombinowania, zwłaszcza, że wymaga to w zasadzie wzorowego ogarniania regulaminów, błędów, wyjątków, platformy bilingowej, zasad działania, kolejności rozliczania, itd.
Jednakże on zdaje się to wszystko doskonale ogarniać i bardzo fajnie ;]
Jeśli macie zatem taniej, to bardzo fajnie
Ja mimo, że za dwiema sieciami szczególnie nie cierpię (Plus i Orange), to jednak możliwości kombinowania w tym drugim zawsze robiły na mnie wrażenie.
Z tego drugiego już ze wzgledów - nazwijmy to politycznych i historycznych - nie skorzystam jeszcze przez długi czas (jeśli kiedykolwiek), ale również staram się
na forum zachować względną obiektywność.
Ja osobiście należę do grupy ludzi, która nie widzi szklanki do połowy pełnej, lecz do połowy pustej ;]
Braymer,
Ależ oczywiście, że to nie rewelacja. Rewelacja to miała być oferta Vectone'a, który niby miał wejść z cennikowymi 10 groszami
A tak serio, 10gr/min nie jest rewolucją, podobnie jak 6gr, bo te drugie obowiązuje przy kupnie pakietu za 30 zł, a 30 zł to przecież no limit mozna mieć w tej cenie.
Hmm... takie są komentarze. Oczywiście nie biorące pod uwagę, że nie każdy potrzebuje no limit, a pakiety w Kluczu zdają się łaczyć (co oznacza, że mozna duży przedłużać małym i oszczędzać).
Czy to rewelacja? W prostocie i uczciwości - moim zdaniem tak.
Bo taka jest oferta Klucza moim zdaniem - prosta i uczciwa. 19 groszy za minutę, bezpłatne rozmowy w sieci po doładowaniu za 50 zł na 180 dni i atrakcyjne pakiety minutowe.
To co mi się nie podoba to chociażby
brak regulaminów.
Jednakże mimo wszystko trzeba przyznać, że oferta nie wymaga kombinowania, spamiętywania miliarda reguł i wyjątków, kodów i SMSów. A jest przy tym atrakcyjna. Do tego, dochodzą jeszcze tanie połączenia międzynarodowe.
I to jest siła Klucza - prostota i uczciwość.
A pisząc to, nie jest fanboyem tego operatora (prawdę mowiąc, imo nie jestem fanboyem żadnego operatora, najbardziej sympatyzuje z Play, ale to tylko z uwagi na Play24 i "Stop Spam", a nie ich żenującą wręcz ofertę). I tu ktoś moze zarzucić, że Lyca przecież pakiety ma dłużej i taniej. Ale pakiety minutowe ma z naliczaniem minutowym, warunki ofert jeszcze bardziej pokręcone, informacje o ofercie jeszcze bardziej pochowane, a do tego nie informuje o tym, jak "działa" ich internet.
I mimo, że jest niby tania, to nie jest ani prosta, ani tym bardziej uczciwa.
Z ofertą Orange jest podobnie. Niby jest 19gr do komórkowych, ale tylko do komórkowych, do stacjonarnych nadal jest 29gr [co jest kompletnie bez sensu, ale niech bedzie]. Do tego oferta jest "ukryta". Dowiedziec się o niej można z portalów telekomunikacyjnych odwiedzanych przez niewielką grupkę klientów i jest ograniczona ilościowo i czasowo (35000 osób może aktywować usługę tylko przez kilka najbliższych dni, a usługa będzie ważna tylko do końca roku).
Jest jeszcze mPotwór i na jego temat się nie wypowiem tak bardzo, bo po prostu nie przygotowałem się do dyskusji na ten temat. Zakładając, że bonusy są w miarę regularne, to jest to pewna opcja.
Niezaleznie od wszystkiego, bez wątpienia, oferta Orange może byc tania, ale czy jest prosta? Bynajmniej. Czy jest uczciwa? Tu też bym polemizował.
Dlatego ja osobiście kibicuję ofertom takim jak Klucz, bo są naprawdę pozytywnym wyjątkiem w naszym kraju pełnym oszustów, którzy próbują cię zrobić w balona na każdym kroku.
Edit: Przesadziłem trochę z długoscia posta, więc wybaczcie, ale nie chce mi się go streszczać xD