Zastanawia mnie czy na na korzyść użytkownika będzie czy nie? Jak ktoś ma na karcie SIM PLay odblokowany dostęp do Orange, to telefon będzie wariował, skoro teoretycznie do wszystkich 3G i 2G w Polsce się możne zalogować.
Play miał rezygnować ze współpracy z Plusem - po co ten roaming z Aero2 na krótki okres czasu? Podobnie jak włączenia Orange po to, by wyłączyć nie rozumiem... W zasadzie już na początku mając roaming z 2G i UMST2100 Plusa + własny zasięg = mieli dobry. Po co te kombinacje?
Za to Play ciągle jako jedyny ma zasięg na trasie Iszej linii metra w Warszawie
I to 2G i 3G, a pozostali mają tylko na odcinku bielańskim i tylko 2G. Moze tu robiliby roaming w drugą stronę?