xander21 pisze:Dla mnie jak nie ma fizycznych salonów to sieć jest chwilowa na spróbowanie. Nie na stałe.
Taka jednorazówka.
Możesz wytłumaczyć do czego jest ci potrzebny "fizyczny salon"? Ja jestem jak najbardziej za istnieniem punktów sprzedaży, bo wtedy sprzedawcy są najskuteczniejszy w oferowaniu oferty, ale tak konkretnie, przy ofercie na kartę - w czym problem? Sam, odkąd mam tylko kartę, to w salonie obsługi byłem raptem raz, gdy numer do Play przenosiłem... Potem, na drugim byłem drugi raz z kartą SImplusa, żeby ją zarejestrować do przenosin do GaduAIR i potem jej każde przenosiny odbywały się zdalnie - MBank Mobile --> Virgin Mobile.
Nie twierszę, że to musi pasować każdemu, bo z przenoszeniem jest trochę zachodu, ale co z łego w zakupie takiej karty jak np. Fakt Moile od tak, w kiosku? Masz problem - robisz zgłoszenie w BOK/dzwonisz na infolinię, to znacznie skuteczniejsze niż marudzenie sprzedawcy w salonie, który zrobi dokładnie to samo
.
Tak, operatorowi powinno zaleeć na punktach sprzedazy, bo zwiększają sprzedaż i klienta można "wkręcić" w różne rzeczy - jak kupuje przez internet, to klik i jest u konkurencji, a na stronie ma (o ile potrafi czytać) wszystko jasne do porównania... Przy abonamencie - OK, klient może chcieć mieć salon, żeby się wyżyć i zrobić awanturę, jak mu coś rachunek nabije
. ale karta?
Nie rozumiem.
I'll touch you in any way or manner that my professional judgment indicates.