Kończąc podsumuję co się dziś zadziało. Ocenę czy tak postępuje profesjonalna firma pozostawiam każdemu do rozstrzygnięcia we własnym zakresie.
Operator przyznał się do błędu i przesunął termin wprowadzenia podwyżek. Wyglądało to szczerze i poważnie, było ok, budziło szacunek!
W odpowiedzi Klucz otrzymał niemal na tacy wskazówkę jak w przyszłości wprowadzać szybkie zmiany do oferty, by takie sytuacje jak ta się nie powtórzyły.
W "podziękowaniu" za radę i niezłożenie żadnej ze skarg (których o czym napisałem nie zamierzałem składać, gdyż dostał Klucz u mnie kredyt zaufania), zaczął się hejt. Operator się obraził, opóźnił obniżki cen netu choć wcale nie musiał (albo tylko znalazł wymówkę dla wprowadzenia obniżek dopiero po wakacjach), za wszystko oprócz gradobicia i kokluszu obwiniając tego kto śmiał wytknąć błąd publicznie.
Bo nie napisałem wcześniej do BOK i nie wykonałem tym samym roboty za ich prawnika (i to w dodatku za darmo). Tylko od kiedy to klient ma operatora uczyć Prawa telekomunikacyjnego? Komuś chyba pomyliły się role...
Prowadząc firmę muszę znać i stosować przepisy obowiązujące w mojej branży. Leży to w moim własnym interesie, bo jeśli ktoś mnie kiedyś podp..., to nie wybronię się niewiedzą. To samo tyczy się każdego przedsiębiorcy w dowolnej branży, ponieważ ignorantia iuris nocet.
Teraz nie pozostaje mi już nic innego jak zakończyć sprawę cytując Klucza z dyskusji o również niezapowiedzianych podwyżkach na Słowację:
Klucz Mobile pisze:temat uważamy za zakonczony