W Gdańsku też nie będzie: http://gdansk.naszemiasto.pl/artykul/po ... id,tm.html
- Wszystko, co dotyczy spraw technicznych i działania sieci.
Znowu bardzo ostro w Krakowie: http://krakow.tvp.pl/21562190/anteny-ob ... ane-dzieci
Widze ze dla zielonych oszolomow brakuje juz argumentow to podpieraja sie dziecmi. To zawsze dziala wiec moze cos sie uda. Tak jak juz pisalem Krakow to totalny ciemnogrod.
Kolejna porażka PLAY: http://www.lomianki.info/document.php?did=3912
http://nmprozancowa-sosnowiec.iap.pl/?i ... lang_id=PL "ogłoszenia parafialne" czyli jak to się robi w Polsce:
"W ostatnim czasie pojawiła się możliwość zwiększenia dochodów związanych z dalszą rozbudową, remontami i upiększaniem naszego kościoła. Jedna z sieci komórkowych, w ramach polepszenia na naszym terenie swojego zasięgu, zaproponowała parafii dzierżawę części wieży kościoła. Na wieży mają zostać umieszczone anteny tworzące stację bazową sieci Play (będzie to 6 anten sektorowych oraz 4 anteny radiolinii). Oczywiście dzierżawa wiąże się również z comiesięcznymi kosztami wypłacanymi parafii przez spółkę P4 – właściciela operatora. Koszta zostały ustalone na 1500 zł miesięcznie (rocznie będzie to 18 000 zł) – jest to cena, którą udało się wynegocjować z przyszłym najemcą. Umowa ma być podpisana na 10 lat (jest to standardowy okres trwania umowy dla stacji bazowych).
Wydzierżawienie wieży będzie łączyło się nie tylko z dodatkowymi wpływami na konto parafii, które umożliwią realizację kolejnych projektów zmian dotyczących kościoła, ale również z poprawą jakości odbioru zasięgu w najbliższej okolicy. Musimy się liczyć również z tym, że wieża naszej parafialnej świątyni zostanie doposażona w anteny (nie są to odbiorniki satelitarne, ale estetycznie wyglądające, zabudowane anteny)."
Tutaj jak to wygląda: https://www.google.pl/maps/@50.2801293, ... 56!6m1!1e1
"W ostatnim czasie pojawiła się możliwość zwiększenia dochodów związanych z dalszą rozbudową, remontami i upiększaniem naszego kościoła. Jedna z sieci komórkowych, w ramach polepszenia na naszym terenie swojego zasięgu, zaproponowała parafii dzierżawę części wieży kościoła. Na wieży mają zostać umieszczone anteny tworzące stację bazową sieci Play (będzie to 6 anten sektorowych oraz 4 anteny radiolinii). Oczywiście dzierżawa wiąże się również z comiesięcznymi kosztami wypłacanymi parafii przez spółkę P4 – właściciela operatora. Koszta zostały ustalone na 1500 zł miesięcznie (rocznie będzie to 18 000 zł) – jest to cena, którą udało się wynegocjować z przyszłym najemcą. Umowa ma być podpisana na 10 lat (jest to standardowy okres trwania umowy dla stacji bazowych).
Wydzierżawienie wieży będzie łączyło się nie tylko z dodatkowymi wpływami na konto parafii, które umożliwią realizację kolejnych projektów zmian dotyczących kościoła, ale również z poprawą jakości odbioru zasięgu w najbliższej okolicy. Musimy się liczyć również z tym, że wieża naszej parafialnej świątyni zostanie doposażona w anteny (nie są to odbiorniki satelitarne, ale estetycznie wyglądające, zabudowane anteny)."
Tutaj jak to wygląda: https://www.google.pl/maps/@50.2801293, ... 56!6m1!1e1
Nowy protest w Turku: http://www.iturek.net/wiadomosci/miasto ... -nadajnika
Na TVP Info dosyć ciekawa dyskusja na żywo z mieszkańcami Ostrowca na temat masztu w centrum miasta.
Padają argumenty, że maszty owszem: ale w lasach, nie miastach. Redaktor mówi, że np. w Warszawie maszty są na szpitalach czy centrum onkologii, idzie kontr argument, czy równie chętnie dziennikarz wsadzałbym głowę do mikrofali?
Powiem tak- rozumiem tych ludzi, chociaż mam zupełnie inny poziom wiedzy, ale to nie ich wina, że nikt im nie tłumaczy o co chodzi i jakie zagrożenia bądź nie, niesie za sobą taki maszt w pobliżu miejsca zamieszkania.
Padają argumenty, że maszty owszem: ale w lasach, nie miastach. Redaktor mówi, że np. w Warszawie maszty są na szpitalach czy centrum onkologii, idzie kontr argument, czy równie chętnie dziennikarz wsadzałbym głowę do mikrofali?
Powiem tak- rozumiem tych ludzi, chociaż mam zupełnie inny poziom wiedzy, ale to nie ich wina, że nikt im nie tłumaczy o co chodzi i jakie zagrożenia bądź nie, niesie za sobą taki maszt w pobliżu miejsca zamieszkania.
Golarz Filip - przedstaw swój punkt widzenia, chętnie poczytam.
Niektórzy nie chcą zmieniać poglądów, bo tak.Golarz Filip pisze:Powiem tak- rozumiem tych ludzi, chociaż mam zupełnie inny poziom wiedzy, ale to nie ich wina, że nikt im nie tłumaczy o co chodzi i jakie zagrożenia bądź nie, niesie za sobą taki maszt w pobliżu miejsca zamieszkania.
Plus-->Play (2015) -->Plus (2018)
Klucz-->Orange-->Lajt (2017)
Klucz-->Orange-->Lajt (2017)
Kolejny materiał wideo: http://www.tvp.info/21421358/18092015-1732
Zostając przy mojej sprawie... 120m do jednej stacji, ponad 200m do drugiej, wysokości ok 40m. Budować dom czy nie? 
To decyzja na całe życie lub przynajmniej jego sporą część, będziesz musiał wydać kilkaset tysięcy i naprawdę chcesz, żeby ludzie na forum za ciebie zdecydowali? Działka działce nierówna, nikt z forum nie był tam fizycznie i nie widział a ma za ciebie zdecydować 
Trochę to niepoważne Np. w dużych miastach to rzecz częsta, że w promieniu 100-200m masz kilka nadajników. Ja na blokowisku tak np. mam, żyję z tym od lat jak tysiące ludzi w okolicy i nie mam z tym problemu. I co, mam ci doradzić "tak, buduj"? Sam musisz zdecydować, to twoje ryzyko, a nie opierać się na forum. A jak potem przy ew. sprzedaży nikt nie będzie tego domu chciał kupić albo będą ci dawać śmieszne pieniądze, to będziesz się tłumaczył, że "to na forum radzili, żeby tu budować" ? 
Nie bądźmy dziećmi.
Trochę to niepoważne Np. w dużych miastach to rzecz częsta, że w promieniu 100-200m masz kilka nadajników. Ja na blokowisku tak np. mam, żyję z tym od lat jak tysiące ludzi w okolicy i nie mam z tym problemu. I co, mam ci doradzić "tak, buduj"? Sam musisz zdecydować, to twoje ryzyko, a nie opierać się na forum. A jak potem przy ew. sprzedaży nikt nie będzie tego domu chciał kupić albo będą ci dawać śmieszne pieniądze, to będziesz się tłumaczył, że "to na forum radzili, żeby tu budować" ? Nie bądźmy dziećmi. 
Masz 100% racji moje pytanie było przepełnione żartem po prostu chciałbym poczytać jak najwięcej opinii
moje pytanie było przepełnione żartem po prostu chciałbym poczytać jak najwięcej opinii Mieszkając w bloku też by mi to nie przeszkadzało, chociaż ja nie uznaję bloków jako miejsce do mieszkania ale to wynik "urbanizacji umysłu", ale jakby mi ktoś postawił na działce obok czy którejś kolejnej maszt to trochę bym się zdenerwował, ale tylko przez fakt jego fizycznej obecności i ingerencji w krajobraz. Czy chciałbym przy nim mieszkać? I tak, i nie. Tak, bo wiedziałbym że bez problemu będę miał zasięg, a nie tylko z powodów estetycznych.kozien70 pisze: Np. w dużych miastach to rzecz częsta, że w promieniu 100-200m masz kilka nadajników. Ja na blokowisku tak np. mam
B7+ B1 + B3 + B20 Orange (QAM256 MIMO 2x2):
https://www.speedtest.net/result/a/6024915549.png
https://www.speedtest.net/result/a/6024915549.png
Ja nie rozumiem tylko jednej rzeczy. Wielokrotnie zauważa się miejscowości leżące w dole, a niedaleko jest górka i szczere pole, że nawet jednego drzewa nie ma. Przecież zamiast wchodzić w konflikt z mieszkańcami można z dala postawić taką stację i sektorami sobie manewrować. Mnie na fizyce uczyli, że im anteny wyżej tym fale się lepiej rozchodzą. Czy operator tego nie wie? Sam jestem radiooperatorem amatorem i mam wysoko anteny żeby lepiej mi odbierały sygnały. Wiem, że stacja musi mieć zasilanie, ale teraz prawie wszędzie można doprowadzić prąd. Nie wiem czy to nie czasami po to żeby móc powiedzieć: "Próbowaliśmy, ale się nie udało". Ja lubię mieć zasięg, szybki Internet, ale bez przesady. Urokliwa miejscowość, a tu dwie stacje obok siebie stoją. Poza tym te maszty jeszcze by wytrzymały kolejne anteny, więc z jednej mogłoby pracować kilku operatorów. Na kominach czy wieżach Emitel jakoś się da.
Trzeba poszukać odpowiedzi na pytanie: na jakich częstotliwościach pracują radioamatorzy, a na jakich GSM/UMTS/LTE, jak jest z propagacją fal zależnie od ich długości (częstotliwości), jaką maksymalną mocą wg polskich przepisów może grzać nadajnik telefonii, jak przebiega wykres szybkości transmisji danych w funkcji odległości od stacji bazowej, jak wygląda sprawa wzajemnego zakłócania się "widzących się" stacji GSM, jak wygląda sprawa pojemności pojedynczej stacji bazowej i dlaczego buduje się w okolicy kilka małych a nie jedną wielką na jakiejś górze itd... To pewnie pomoże otrzymać odpowiedź, dlaczego operatorzy chcą budować dużo stacji blisko skupisk ludzkich, a nie w lasach i na górach
Ostatnio zmieniony 22 wrz 2015, 15:01 przez kozien70, łącznie zmieniany 1 raz.
Co do nawiązania do radioamatora - bardzo dobrze, że podałeś ten przykład. Sam napisałeś, że jako radioamator masz wysoko anteny, żeby łapać sygnał. A jak to jest podczas rozmowy przez telefon komórkowy? Masz antenę przy samej głowie. Siedzisz w pokoju. Teraz zakładając, że stacja bazowa jest daleko to z jak dużą mocą musiałaby nadawać twoja komórka, żeby mieć połączenie... Ogromne grzanie mózgu, szybkie zużycie baterii. To, że stacja bazowa jest blisko to wbrew pozorom bardzo dobrze. Telefon może wówczas nadawać z małą mocą i nie grzeje ci tak głowy, a i bateria na dłużej starcza.
Kolejna sprawa: porównywanie wykorzystywanych przez radioamatorów fal radiowych o częstotliwości do kilkunastu MHz z falami telefonii komórkowej (800, 1800 , 2100 a nawet 2600 MHz) nie ma jakiegokolwiek sensu. Dwa różne światy.
Rzecz, nad którą rzeczywiście operatorzy mogliby popracować i przyłożyć się to estetyka masztów/anten. Faktycznie w wielu miejscach nie dodają one uroku, delikatnie mówiąc. Czasem wręcz szpecą. I są metody na radzenie sobie z tym - np. gdzieś widziałem zdjęcia masztów "obudowanych" w formie sztucznego drzewa A dlaczego opy tego nie robią masowo? Proste: koszty. Póki można zrobić coś najtaniej, to robią. W końcu, gdy ktoś im się do d... za estetykę dobierze, to będą musieli to poprawić.
Kolejna sprawa: porównywanie wykorzystywanych przez radioamatorów fal radiowych o częstotliwości do kilkunastu MHz z falami telefonii komórkowej (800, 1800 , 2100 a nawet 2600 MHz) nie ma jakiegokolwiek sensu. Dwa różne światy.
Rzecz, nad którą rzeczywiście operatorzy mogliby popracować i przyłożyć się to estetyka masztów/anten. Faktycznie w wielu miejscach nie dodają one uroku, delikatnie mówiąc. Czasem wręcz szpecą. I są metody na radzenie sobie z tym - np. gdzieś widziałem zdjęcia masztów "obudowanych" w formie sztucznego drzewa
A dlaczego opy tego nie robią masowo? Proste: koszty. Póki można zrobić coś najtaniej, to robią. W końcu, gdy ktoś im się do d... za estetykę dobierze, to będą musieli to poprawić.