Dzień dobry,
Cieszę się, że mogę napisać pierwszego posta na tym forum
OK, opiszę sytuację. Podzielę wszystko na 2 etapy.
1 Etap:
Moja mama ma telefon w firmie telekomunikacyjnej TelePolska. "Podpisała" z nimi umowę przez telefon, gdy jakiś sprzedawca wcisnął jej umowę. Płaci około 50 - 60 zł miesięcznie. W ramach tego ma tylko telefon, abonament.
Moja mama niestety nie chce zrezygnować ze stacjonarnego telefonu, Dodam, że mieszka na śródmieściu Warszawy.
31.10 umowa się przedawniła i prawdopodobnie została przedłużona automatycznie o kolejny okres trwania umowy, jak to w przypadku takich firm...
Niedawno dostała takie pismo, w którym jest m.in. zawarte:
2. Jeżeli tak, to jak tego dokonać?
3. Pytanie zadam w Etapie 2.
Etap 2:
Ostatnio w podobny sposób, jak z Telepolska, konsultant chce mamie zaoferować ofertę z Orange, tej wielkiej sieci, tylko Orange Stacjonarny. To co mamie oferuje to:
- abonament 60 zł (nie wiem czy brutto, czy netto)
- internet kablowy asynchroniczny (10/1 [MBit/s])
- telewizja satelitarna (jakieś 60 kanałów...)
- koszty początkowe (jakieś 150 zł, talerz satelitarny, uruchomienie usług)
- telefon stacjonarny VOIP (darmowe telefony na stacjonarne, komórkowe, do kilku krajów zagranicznych)
3. Nawiązując do Etapu 1, czy może się mama przenieść z sieci do sieci, bez konsekwencji?
4. Czy usługi w Orange (na śródmieściu Warszawy) są w miarę dobrej jakości?
5. Czy to się opłaca, czy to realna oferta, czy koleś ściemnia i chce wcisnąć umowę?
6. Czy warto to brać, czy może jest coś lepszego, co bardziej polecacie?
Cieszę się, że mogę napisać pierwszego posta na tym forum
OK, opiszę sytuację. Podzielę wszystko na 2 etapy.
1 Etap:
Moja mama ma telefon w firmie telekomunikacyjnej TelePolska. "Podpisała" z nimi umowę przez telefon, gdy jakiś sprzedawca wcisnął jej umowę. Płaci około 50 - 60 zł miesięcznie. W ramach tego ma tylko telefon, abonament.
Moja mama niestety nie chce zrezygnować ze stacjonarnego telefonu, Dodam, że mieszka na śródmieściu Warszawy.
31.10 umowa się przedawniła i prawdopodobnie została przedłużona automatycznie o kolejny okres trwania umowy, jak to w przypadku takich firm...
Niedawno dostała takie pismo, w którym jest m.in. zawarte:
1. Czy dobrze rozumiem, że mogę teraz bezkarnie z nimi zerwać umowę?Zawiadomienie o zmianie umów zawartych w okresie od 13 maja 2013 r. do 24 grudnia 2014 r.
[...]
W związku z postępowaniem wyjaśniającym wszczętym przez prezesa UOKIK [...] Telepolska Sp. z o.o. postanowiła dokonać zmian w wiążących Państwa umowach o świadczenie usług telekomunikacyjnych (dalej Umowy) oraz Cennikach Promocyjnych.
[...]
Jednocześnie informujemy, iż w przypadku braku akceptacji przez Państwa proponowanych powyżej zmian w wiążącej Państwa Umowie lub w Cenniku Promocyjnym, przysługuje Państwu prawo do wypowiedzenia Umowa w terminie nie później niż do 31 grudnia 2015 roku. W razie skorzystania z prawa wypowiedzenia Umowy, Operatorowi nie przysługuje roszczenie o zwrot ulgi, o której mowa w art. 57 ust. 6 Prawa telekomunikacyjnego"
2. Jeżeli tak, to jak tego dokonać?
3. Pytanie zadam w Etapie 2.
Etap 2:
Ostatnio w podobny sposób, jak z Telepolska, konsultant chce mamie zaoferować ofertę z Orange, tej wielkiej sieci, tylko Orange Stacjonarny. To co mamie oferuje to:
- abonament 60 zł (nie wiem czy brutto, czy netto)
- internet kablowy asynchroniczny (10/1 [MBit/s])
- telewizja satelitarna (jakieś 60 kanałów...)
- koszty początkowe (jakieś 150 zł, talerz satelitarny, uruchomienie usług)
- telefon stacjonarny VOIP (darmowe telefony na stacjonarne, komórkowe, do kilku krajów zagranicznych)
3. Nawiązując do Etapu 1, czy może się mama przenieść z sieci do sieci, bez konsekwencji?
4. Czy usługi w Orange (na śródmieściu Warszawy) są w miarę dobrej jakości?
5. Czy to się opłaca, czy to realna oferta, czy koleś ściemnia i chce wcisnąć umowę?
6. Czy warto to brać, czy może jest coś lepszego, co bardziej polecacie?