Nie do końca się z wami zgadzam, bo po to zapisują ustalone warunki w systemie, żeby obie strony mogły się do nich odnieść... Miałem kiedyś analogiczną sytuację jeszcze z Cyfrą+. Po krótkiej rozmowie konsultant "porozmawiał" z przełożonym i wszystko się dało. Teraz w nc+ taka sytuacja kwalifikuje się pod reklamację. Co innego też zmiany na przełomie roku,a nie tak jak u mnie w ciągu 5 dni tego samego miesiąca, gdzie na stronie internetowej jest tak samo...
Takie nietypowe pytanie. Mam małą firmę (5 numerów komórkowych w Orange). Z tej racji mam przydzielonego 'opiekuna' firmy. Kiedyś była to niedoceniona Pani Agnieszka, z którą wszystko szło wspaniale dogadać. Później przydzielono mi Pana Karola. Gość myślę, że byłby wspaniałym kumplem do pogadania o wszystkim, jednak nic nie mogę z nim załatwić.
Gdy kończą się umowy, wydzwania po kilka razy, nagada się po pół godziny, ofertę daje zawsze gorszą niż w sklepie on-line. Ostatnio nie wiedział o istnieniu LG G4 i twierdził, że na pewno chodzi mi o LG Spirit 4G ;/ Ogólnie jest lipa pod każdym względem.
Pytanie brzmi: mam teraz do przedłużenia dwie umowy w najbliższym czasie. Jest możliwość rozmowy z kimś innym niż mój "opiekun"? Na *600 od razu łączą z nim ;/