Witam.
Ostatnio zjechałem na świeta do rodzinnego domu, mamy tutaj internet z Netii, niby "do 10 Mb/s", wcześniej łapał 4 Mb/s co i tak było dobrym wynikiem, aż do dzisiaj kiedy sprawdziłem i mam na łączu ledwo 1.5 Mb/s czyli prędkość która może była dobra jakieś 10 lat temu, ale nie teraz... Zadzwoniłem do Netii, wysłali technika z Orange, na następny dzień oddzwonili do mnie z informacją, że technik stwierdził, że jest przeciązenie na centrali i nic z tym nie zrobi do czasu rozbudowy, która jak stwierdził konsultant Netii "nie wiadomo kiedy nastąpi" - wiadomo, że nigdy po co w ogóle owija to w bawełnę koleś. Wracając do tematu, 3 lata temu miałem z nimi podpisaną umowę na 2 Mb/s i wtedy wszystko było stabilnie, łącze stale zapięte na 2549 kbps, a dziś mam 1549 kbps. Zadzwoniłem znów do Netii i przełączyli mnie na dział od spraw umów itp., żeby mi powiedzieli co mogę w tej sprawie zrobić, a babka opryskliwie do mnie, że nie wiem czego zawracam im dupę skoro mam 1,5 Mb/s co jest w granicach do 10 Mb/s. A jeszcze jedno ping skacze jak głupi od 74 do 400, więc o grach sieciowych można praktycznie zapomnieć przez bardzo duże lagi - w ogóle 10 lat temu miałem internet na 1 Mb/s i ping utrzymywałem się przy stałej wartości około 50 ms. Fajne zabezpieczenie sobie zrobili z tym "do 10 Mb/s", mogą mi dać nawet 512 Kb/s, a ja nie mam prawa z nimi zerwać umowy, bo przecież spełniają warunki? Dodatkowo jeszcze mnie okłamali, że zaniżyli mi abonament o 30% co nie jest prawdą, bo za ten "internet" płacę 50zł, gdzie w mieście gdzie studiuję za 50zł mam internet 120 Mb/s czyli około 100 razy szybciej. Coś mogę z tym zrobić? Bo na razie to oddaje im kaśę za darmo. Ten internet jest warty co najwyżej 5zł.
Ostatnio zjechałem na świeta do rodzinnego domu, mamy tutaj internet z Netii, niby "do 10 Mb/s", wcześniej łapał 4 Mb/s co i tak było dobrym wynikiem, aż do dzisiaj kiedy sprawdziłem i mam na łączu ledwo 1.5 Mb/s czyli prędkość która może była dobra jakieś 10 lat temu, ale nie teraz... Zadzwoniłem do Netii, wysłali technika z Orange, na następny dzień oddzwonili do mnie z informacją, że technik stwierdził, że jest przeciązenie na centrali i nic z tym nie zrobi do czasu rozbudowy, która jak stwierdził konsultant Netii "nie wiadomo kiedy nastąpi" - wiadomo, że nigdy po co w ogóle owija to w bawełnę koleś. Wracając do tematu, 3 lata temu miałem z nimi podpisaną umowę na 2 Mb/s i wtedy wszystko było stabilnie, łącze stale zapięte na 2549 kbps, a dziś mam 1549 kbps. Zadzwoniłem znów do Netii i przełączyli mnie na dział od spraw umów itp., żeby mi powiedzieli co mogę w tej sprawie zrobić, a babka opryskliwie do mnie, że nie wiem czego zawracam im dupę skoro mam 1,5 Mb/s co jest w granicach do 10 Mb/s. A jeszcze jedno ping skacze jak głupi od 74 do 400, więc o grach sieciowych można praktycznie zapomnieć przez bardzo duże lagi - w ogóle 10 lat temu miałem internet na 1 Mb/s i ping utrzymywałem się przy stałej wartości około 50 ms. Fajne zabezpieczenie sobie zrobili z tym "do 10 Mb/s", mogą mi dać nawet 512 Kb/s, a ja nie mam prawa z nimi zerwać umowy, bo przecież spełniają warunki? Dodatkowo jeszcze mnie okłamali, że zaniżyli mi abonament o 30% co nie jest prawdą, bo za ten "internet" płacę 50zł, gdzie w mieście gdzie studiuję za 50zł mam internet 120 Mb/s czyli około 100 razy szybciej. Coś mogę z tym zrobić? Bo na razie to oddaje im kaśę za darmo. Ten internet jest warty co najwyżej 5zł.
Ostatnio zmieniony 25 mar 2016, 21:35 przez OnlyPr0x, łącznie zmieniany 1 raz.