![Obrazek](http://i.imgur.com/T6FynEr.jpg)
Nowo uruchomiona stacja LTE800 Orange. Pod nadajnikiem wyniki jak dla mnie całkiem nieźłe, następny pomiar 1.33km od stacji, pierwszy zonk, zasięg spadł do -101dBm, kilkaset metrów dalej było już tylko -106dBm (zasięg sprawdzany na telefonie Z1 Compact (Informacje o telefonie -> Stan karty SIM), osiągi w dalszym ciągu dobre. Test w samej miejscowości Czarnia: zalogować się do LTE udało mi dopiero na otwartej przestrzeni (zasięg już naprawdę szczątkowy), między budynkami nie znalazłem ani jednego miejsca z którego udałoby mi się zalogować do LTE. Czy to ma być jakiś żart? Ja rozumiem oczywiście, że po drodze jest masa drzew, ale na mapce objęli zasięgiem całą miejscowość, jak i inne oddalone od nadajnika o 6-7 km. Pamiętam czasy gdy dokładnie z tego nadajnika ciągnąłem GPRS sony ericssonem W200i, dało się rozmawiać - i to wszystko w domu
Kilka razy udało mi się zalogować do tego nadajnika w paśmie UMTS2100 z lokalizacji zaznaczonej poniżej anteną tubową wycelowaną na oko (zasięg między -109dBm a -113dBm), teraz próbuję zalogować się do sieci LTE800 z nadajnika w Charcibałdzie anteną ATK-20, ale nic z tego mi nie wychodzi, owszem antena jest skierowana w tej chwili na nadajnik Playa w Myszyńcu (zasięg LTE800 Playa w tej chwili -112dBm), ale sądziłem, że PRZYNAJMNIEJ zalogować dam się radę mając antenę ustawioną byle gdzie. W weekend będę próbował wycelować precyzyjnie w nadajnik.
![Obrazek](http://i.imgur.com/rwDeTH1.jpg)
Chyba, że powodem tego, że nie mogę zalogować się do LTE jest to, że karta nie jest zarejestrowana (starter kupiony dzisiaj), do 3G bez problemu się loguje, jest napis LTE na karcie, ale może LTE jest wyłączone dla niezarejestrowanych kart kupionych teraz?