Witajcie, bo to mój pierwszy post na forum
Przejrzałem z naście stron tego działu i razy X tematów, a odpowiedzi nie znalazłem. Albo źle szukałem. Albo po prostu za duży wybór.
Od paru ładnych lat używam iPhonów. Dobijam teraz swojego wysłużonego 4S. Który nie powiem, wiele przeszedł i nigdy nie zawiódł. Niestety zwolnił znacznie, jakość zdjęć nie ta, po prostu starość. W pracy nie chcą już dać służbowej słuchawki w tej kategorii cenowej, więc trzeba wysupłać spod własnego materaca $ i zakupić coś nowego.
Już go miałem w rękach, już wybierałem kolor, a jednak coś mnie (być może na chwilę) powstrzymało. Mowa tutaj o iPhone SE. Przywiązany jestem do iOS. W domu jeszcze iPad, synchronizacja wszystkiego do kupy, jedno konto itp. itd. Z 5 i 5S styczność miałem i wielkościowo ok. Wolałbym większy wyświetlacz, ale nie dam >3k zł za 6s. W iP troszkę irytujący jest brak slotu na kartę pamięci. Wziąłbym iP SE 16GB, bo cena niezła, ale boję się że utknę w spirali ciągłego przewalania zdjęć na kompa..
I tutaj moje wątpliwości co do iP kierują mnie w stronę czegoś z Androidem, do którego jakoś nigdy nie miałem przekonania. Choć w domu słuchawki z nim są od kilku lat (żona). Bać się Androida, czy nie? Są jakieś nie zabijające wydajności nakładki przypominające iOS? (sorry, wieloletnie przyzywczajenie ).
Co do parametrów, to:
- ekran ~5", z przyzwoitą rozdz.
- bardzo dobra jakość zdjęć (prowadzę bloga, na którym staram się żeby zdjęcia były jak najlepszej jakości),
- bateria - mogłaby z 2.5-3 dni wytrzymać
- min. 32GB pojemności, ew. rozszerzalnej.
Z trójki, a może czwórki patrzę na:
1. iPhone SE 16GB - trochę mało te 16GB.., ale za to potęga wydajnościowa.
2. Samsung Galaxy S6 Edge 32GB - daje jeszcze radę?
3. Samsung Galaxy S7 32GB - dopłacić ew. do S6?
4. Huawei P9 - po prostu mi się podoba wizualnie. Jak z wydajnością?
Poradźcie. Dzięki
Przejrzałem z naście stron tego działu i razy X tematów, a odpowiedzi nie znalazłem. Albo źle szukałem. Albo po prostu za duży wybór.
Od paru ładnych lat używam iPhonów. Dobijam teraz swojego wysłużonego 4S. Który nie powiem, wiele przeszedł i nigdy nie zawiódł. Niestety zwolnił znacznie, jakość zdjęć nie ta, po prostu starość. W pracy nie chcą już dać służbowej słuchawki w tej kategorii cenowej, więc trzeba wysupłać spod własnego materaca $ i zakupić coś nowego.
Już go miałem w rękach, już wybierałem kolor, a jednak coś mnie (być może na chwilę) powstrzymało. Mowa tutaj o iPhone SE. Przywiązany jestem do iOS. W domu jeszcze iPad, synchronizacja wszystkiego do kupy, jedno konto itp. itd. Z 5 i 5S styczność miałem i wielkościowo ok. Wolałbym większy wyświetlacz, ale nie dam >3k zł za 6s. W iP troszkę irytujący jest brak slotu na kartę pamięci. Wziąłbym iP SE 16GB, bo cena niezła, ale boję się że utknę w spirali ciągłego przewalania zdjęć na kompa..
I tutaj moje wątpliwości co do iP kierują mnie w stronę czegoś z Androidem, do którego jakoś nigdy nie miałem przekonania. Choć w domu słuchawki z nim są od kilku lat (żona). Bać się Androida, czy nie? Są jakieś nie zabijające wydajności nakładki przypominające iOS? (sorry, wieloletnie przyzywczajenie ).
Co do parametrów, to:
- ekran ~5", z przyzwoitą rozdz.
- bardzo dobra jakość zdjęć (prowadzę bloga, na którym staram się żeby zdjęcia były jak najlepszej jakości),
- bateria - mogłaby z 2.5-3 dni wytrzymać
- min. 32GB pojemności, ew. rozszerzalnej.
Z trójki, a może czwórki patrzę na:
1. iPhone SE 16GB - trochę mało te 16GB.., ale za to potęga wydajnościowa.
2. Samsung Galaxy S6 Edge 32GB - daje jeszcze radę?
3. Samsung Galaxy S7 32GB - dopłacić ew. do S6?
4. Huawei P9 - po prostu mi się podoba wizualnie. Jak z wydajnością?
Poradźcie. Dzięki