Telefon zakupiłem w abonamencie Orange podczas promocji (abonament 59zł, cena telefonu 119zł - w maju była to najkorzystniejsza oferta). Ace wydaje się być tańszą alternatywą dla Galaxy S. Czy jednak warto wydać, nie oszukujmy się, niemałe pieniądze aby mieć słynne "Galaxy" w kieszeni? Po miesiącach używania mogę śmiało odpowiedzieć na to pytanie.
Pierwsze wrażenie:
Po rozpakowaniu paczki oczom ukazało się malutkie pudełko. Może jestem staroświecki, ale przyzwyczaiłem się do wielkich pudeł z telefonem i ogromnych wytłoczek. Samsung uraczył nas pudełkiem niewiele większym od telefonu. W gruncie rzeczy większe nie jest potrzebne - w zestawie otrzymujemy:
telefon
baterię
ładowarkę
dokumenty
kartę pamięci microSD SanDisc 2GB + przejściówkę SD z logiem Samsung
Są też wersje z drugą obudową tylną. Telefony z dystrybucji Orange nie posiadają tego dodatku.
Pierwszą moją myślą po zobaczeniu tego wszystkiego było to, że dostałem badziew i bezczelnie nikt nawet ładnie tego nie zapakował. Kolejną myślą była obawa o dalszą przyszłość firmy: czyżby tak zaciskali pasa, że nie stać ich na dołożenie słuchawek i ściereczki z mikrowłókien do telefonu, za który wołali wtedy ~1000zł? Ale zobaczmy, co ten zmaterializowany tysiąc potrafi.
Telefon:
Telefon bardzo przypomina iPhone'a. Miałem jedno i drugie w rękach w tym samym czasie i stwierdzam, że iPhone jest trochę większy i cięższy. Ace Bardzo przyjemnie leży w dłoni. Nic się nie rusza, nic nie skrzypi ani nie trzeszczy. Trzymamy w ręku jednolitą całość. Jestem szczególnie wyczulony na tym punkcie a w tym modelu nie mogę się do niczego przyczepić. Chropowata tylna obudowa to strzał w dziesiątkę; nie ślizga się w dłoni oraz bardzo ułatwia życie kierowcom - telefon nie zsuwa się z fotela w trakcie jazdy. Niestety, osłona aparatu oraz flasha nie jest umieszczona na obudowie, więc zarysowanie obiektywu może być bolesne i uniemożliwić na zawsze używanie aparatu. Na dole znajduje się mikrofon. Po prawej stronie slot kart microSD oraz przycisk włączania/usypiania. Na górze umiejscowione zostało gniazdo miniJack oraz gniazdo microUSB zasłaniane przesuwaną zaślepką. Takie rozwiązanie to koniec z odsłoniętymi gniazdami i toną korzu w telefonie; nie mam pojęcia jak można wyrwać taką przesuwaną zaślepkę. Po lewej stronie znajduje się dziwna dziura - prawdopodobnie na smycz, ale mimo godzin rozmyślania nadal nie wiem, jak ją tam zamontować. Może to być również połączenie z głośnikiem znajdującym się z tyłu. Niżej widać przyciski głośności. Obok głośnika do rozmów znajdują dwa czujniki zbliżeniowe. Działają tragicznie - miałem HTC Touch Pro 2 i nie miałem zastrzeżeń do czujnika. Ten w Ace natomiast działa jakby z opóźnieniem - żeby wygasić wyświetlacz na czas rozmowy czasem trzeba kilka razy zbliżyć i oddalić telefon od ucha (szczególnie podczas rozmowy przez Skype), natomiast samo zapalenie się wyświetlacza po oderwaniu telefonu od ucha następuje dopiero po kilku sekundach. We wcześniej wspomnianym przeze mnie HTC wszystko działo się natychmiast. Na samym dole znajdują się dwa przyciski dotykowe: po lewej przycisk funkcyjny (rozwija dodatkowe opcje), po prawej przycisk wstecz. Na środku jest normalny, "wciskany" przycisk, który minimalizuje wszystko.
Uwaga! Bardzo ważna informacja! Niektórzy twierdzą, że w telefonach zakupionych w Orange mają simlocka, ale nie używają
. Mój Ace NIE MA SIMLOCKA!
Na samym początku mamy:
+ zaślepka
- osłona aparatu
- czujnik zbliżenia
-1 to jeszcze nie tak źle...
Bateria:
W telefonie umieszczono litowo - polimerową baterię o pojemności 1350 mAh. Ładuje się szybko i równie szybko rozładowuje. Przy normalnym użytkowaniu telefon najlepiej ładować co noc, a i to czasem nie wystarcza; wieczorem potrafi się całkowicie rozładować. Przy minimalnym użytkowaniu, wręcz nie dotykaniu telefonu wytrzymuje dwa dni. Telefon nie jest dla maniaków oszczędzania energii, którzy pierwsze, co robią po włączeniu telefonu to wyłączanie transmisji danych, wifi, synchronizacji, 3G itp. itd. w nadziei na wydłużenie czasu czuwania chociażby o 5 minut. Otóż nieważne, co jest włączone (oczywiście z malutkim wyjątkiem) - bateria zawsze wytrzyma tyle samo więc lepiej nie katować się internetem w EDGE lub całkowicie wyłączać transmisję danych, szczególnie, gdy usługi google działają w trybie push, ale o tym dalej. Z moich obserwacji wynika, że najbardziej prądożene jest podświetlenie wyświetlacza oraz GPS. Ustawienie podświetlania na minimum pozwala na całodzienną pracę z telefonem. Przy maksymalnym poziomie bateria może nie dożyć wieczora. Nadal nie mogę zrozumieć, dlaczego Samsung umieścił w telefonie dedykowanym pod Androida wymagający tak dużo prądu GPS (na pełnej baterii podczas używania nawigacji wytrzyma pół godziny) biorąc pod uwagę fakt, że google udostępnia bardzo ciekawe narzędzia oparte na lokalizacji.
Tak więc jeśli chcemy w pełni korzystać z dobrodziejstw telefonu oraz systemu najlepiej przykleić sobie do ciała ładowarkę i to taką, która nie wymaga kontaktu z siecią 230V.
Nie daje minusa za baterie, podobno smartfony tak mają...
Warto jeszcze wspomnieć, aby na samym początku zainstalować jakiś widget do baterii. Wskaźnik u góry będzie pokazywał pełne naładowanie do realnego poziomu około 50-60%. Gdy zniknie jedna kreska czeka nas wielkie rozczarowanie - na połowie baterii niewiele można zdziałać.
Wyświetlacz:
Telefon wyposażono w pojemnościowy, dotykowy, 3,5- calowy wyświetlacz o rozdzielczości 320x480 pixeli wyświetlający 16 milionów kolorów. Producent nie przyznaje się jednak do obecności szyby Gorilla Glass na wyświetlaczu, a z całą pewnością stwierdzam, że Ace takową posiada. Nie sprawdzałem tego w ekstremalny sposób, nie jestem osobą, która rzuca telefonem na lewo i prawo, w górę i w dół, tym bardziej nie kupiłem go do prób kaskaderskich. Takie rzeczy są do znalezienia na youtube. Wypadki się zdarzają; upadek z szafki nocnej, na chodnik itp. Ponadto mój przesłużył miesiąc na budowie. Wyświetlacz dzielnie to znosi. Sama szyba w dotyku wydaje się dość solidna. Czytelność na słońcu jest zadowalająca pod warunkiem wyczyszczenia odcisków palców oraz dużego poziomu podświetlenia. Ogólnie nie jest źle; dość dobra czytelność na słońcu, dobre odwzorowanie kolorów, jedynie można przyczepić się do rozdzielczości. Dobrze reaguje na dotyk, w końcu jest pojemnościowy.
Funkcje dodatkowe:
Muzyka:
Jakość dźwięku jest przeciętna. Głośność muzyki również jest przeciętna. Ogromnym plusem jest gniazdo minijack pozwalające podłączyć dowolne słuchawki. Zostało umieszczone na górze telefonu co poprawia komfort użytkowania i przenoszenia podczas słuchania muzyki. Słuchawki siedzą mocno, ciężko je wyrwać przez przypadek.
W telefonie jest także dostępne radio z RDS. Nie wiem, co tu opisywać: odbiór jest taki, jak w każdym innym radiu. Nie działa bez słuchawek.
GPS:
Oprócz ogromnego poboru mocy odbiornik GPS dobrze sobie radzi. Na otwartej przestrzeni przy minimalnym ruchu łapie fixa w kilkanaście sekund. Być może jest to zasługa AGPS, niezbyt interesowałem się wyłączeniem tej funkcji. Podczas jazdy samochodem jest już gorzej - na satelity trzeba poczekać nawet kilka minut.
Aparat:
Producent wyposażył ten model w 5mpix i diodowego flasha. Zdjęcia są całkiem przyzwoite. Do dyspozycji jest kilka trybów: jedno zdjęcie, seria, detekcja uśmiechu oraz panorama. Do wyboru jest też kilka scenerii: portret, pocztówka, tryb nocny, sport, w pomieszczeniu, plaża/śnieg, zachód słońca, świt, jesień, fajerwerki, tekst, światło świecy, pod słońce. Z moich doświadczeń wynika, że najbardziej przydaje się tryb pod słońce oraz tekst (działa podobnie do makro). Lampę można całkiem wyłączyć, włączyć lub wybrać tryb automatyczny. Oprócz tego można ustawić: wartość ekspozycji, autofocus, samowyzwalacz, rozdzielczość, jakość, balans bieli, efekty (negatyw, czarno-białe, sepia, normalne), ISO (100, 200, 400 lub auto), pomiar (centralny ważony, punktowy, matrycowy), i kontrast automatyczny. Oprócz tego można ręcznie regulować kontrast, nasycenie i ostrość. Dostępne są także: siatka pomocnicza, informacje o położeniu na podstawie GPS oraz co najciekawsze - całkowite wyłączenie dźwięku migawki.
Kilka zdjęć zrobionych na standardowych ustawieniach:
Kamera:
Domyślnie umieszczona aplikacja pozwala na kręcenie filmu w jakości 320x240. Jednak po zainstalowaniu aplikacji "LG Camera" można nagrywać filmy w rozdzielczości 640x480, 30 klatek/s i regulowanym bitrate! Samej aplikacji nie będę opisywał, jest do znalezienia w markecie i posiada bardzo dużo opcji.
Jeżeli ktoś chciałby zobaczyć film kręcony tym telefonem proszę o wiadomość - nagram coś. W poprzednich testach filmiki nie były zbyt popularne (kilka pobrań) więc nie zawracałem sobie nimi głowy.
Hardware:
Ace posiada procesor o prędkości 800Mhz i 278MB pamięci RAM. W zupełności wystarcza to do normalnej pracy, również z dodatkami w tle, takimi jak GG, Skype itp. Problemy pojawiają się przy dużej ilości otwartych aplikacji, a szczególnie z otwartą przeglądarką: telefon zwyczajnie się przycina. Winamp + last.fm potrafią zajeździć telefon, szczególnie, gdy w pamięci są utwory otagowane okładką. Najwięcej pamięci potrzebuje jednak przeglądarka i podczas jej używania można zauważyć wyraźne spowolnienie telefonu. Nie zaznamy uroków firefoxa mobile - wymaga on minimum 512MB pamięci RAM.
Producent umieścił w telefonie 181MB pamięci dostępnej dla użytkownika. Brak mi słów na taką ilość. To nie jest nawet "ustawowe minimum" biorąc pod uwagę liczbę aplikacji dostępnych w markecie. Nie każdą da się przenieść/zainstalować na karcie SD (trzeba rootować system aby przenieść wszystkie).
Wifi działa bardzo dobrze - zasięg sieci mam tylko trochę mniejszy niż na laptopie.
Ten model posiada bardzo poważną wadę fabryczną związaną z wifi, ale o tym napiszę pod koniec testu.
W telefonie umieszczono HSDPA o prędkości 7,2 mb/s oraz wifi 802.11 n. Takie prędkości są jak najbardziej realne na tym urządzeniu - wkrótce wrzucę speedtest z łącza 25mb/s.
Akcelerometr w przeciwieństwie do czujnika zbliżenia działa bardzo dobrze.
Software:
Telefon pracuje pod systemem Android 2.2.1 Froyo. Nadal nie ma oficjalnej aktualizacji do 2.3 Gingerbread i prawdopodobnie nigdy nie będzie. System udostępnia darmową nawigacje opartą na mapach google. Nawigacja dostępna jest od niedawna na terenie Polski, wcześniej można było ratować się mapami google dostępnymi z każdego miejsca na świecie. Do dyspozycji oddane zostały także usługi geolokalizacji - można udostępniać znajomym informacje swoim położeniu, tagować określone lokalizacje oraz wyszukiwać inne, już otagowane. Oprócz tego dostępne jest wyszukiwanie głosowe w witrynie google, wprowadzanie tekstu za pomocą mowy (również język PL), klawiatura swype polegająca na wprowadzaniu tekstu bez odrywania palca od klawiatury oraz syntezator mowy (nie ma języka polskiego a poza tym nie wiem jak i gdzie go używać :p).
Bardzo ciekawym narzędziem jest komunikator Talk. Wraz ze startem telefonu loguje nas do czatu google i działa niezauważony w tle. Według mnie jest to ciekawa alternetywa dla BlackBerry Messanger jak również dla wysyłania wiadomości SMS. Poczta oraz chat działają w trybie push - telefon nie łączy się cyklicznie z serwerem sprawdzając wiadomości. To serwer łączy się z telefonem w przypadku pojawienia się nowego zdażenia i pojawia się ono w tym samym momencie co w skrzynce gmail. Wymaga to znikomej ilości danych, więc można korzystać z dobrodziejstw poczty oraz pozostawać online na komunikatorze Talk nawet posiadając najniższy pakiet internetowy. Kalendarz również został zintegrowany z google.
Problemy sprawia umieszczona w menu "Galeria". Czasem trzeba kilka razy otworzyć aplikacje, żeby w ogóle coś się wyświetliło. Często wyświetlają się puste foldery i również trzeba kilka razy zrestartować.
Wada fabryczna:
Postanowiłem opisać to oddzielnie, gdyż za takie pieniądze coś takiego jest niedopuszczalne. Telefon często nie wybudza się z włączonym wifi. Pomaga wyjęcie baterii i ponowne włączenie. Nigdy nie wiadomo, kiedy "umiera" i tracimy wszystkie połączenia i wiadomości z okresu, gdy nie da się go wybudzić mimo, że nadawca słyszy normalny sygnał oczekiwania na połączenie i dostaje raport o dostarczeniu wiadomości. Jedyna opcja na pozbycie się tego mankamentu to wyłączanie wifi na czas usypiania telefonu lub wyłączanie usypiania telefonu. Kolejną wadą jest komunikat "error" pojawiający się czasami podczas włączania wifi. Należy zrestartować telefon. Czasem pomaga kilkakrotne włączanie, jednak najszybszą i najskuteczniejszą metodą jest reboot. Serwis jest bezradny - mimo wielokrotnej wizyty telefonu nie potrafią tego naprawić. Wymiana na nowy model również nic nie daje - każdy Ace jest zaopatrzony w takie "dodatki".
Podsumowanie:
Z powyższego testu można wywnioskować, że ten model nie jest warty swojej ceny. Nazwałbym go bardzo drogim lowendem. W tej cenie można znaleźć dużo lepszych i bardziej zaawansowanych modeli.
Plusy:
- Tylna obudowa
- Gorilla Glass
- Przesuwana zaślepka
- Gniazdo minijack na górze obudowy
- Aparat 5mpix
Minusy:
- Bateria
- Dziwne zarządzanie energią
- Prądożerny wyświetlacz
- Wada fabryczna
- Ilość pamięci dostępnej dla użytkownika
- Ilość pamięci RAM
- Kamera (standardowa rozdzielczość)
- Czujnik zbliżeniowy
Wszelkie uwagi i pytania mile widziane.
Przepraszam za słabą jakość zdjęć - nie mam cyfrówki więc robiłem Avilą.
[Aktualizacja 1]
Jak się okazuje problem z wifi jest software'owy. Znika po zainstalowaniu aplikacji Advanced Wifi Lock Free. Niestety coś za coś: po tej operacji telefon z włączonym wifi zżera baterie w zastraszającym tempie. Odłączony rano, niedotykany cały dzień wieczorem wyświetla 40% naładowania a po napisaniu smsa baterie trzeba ładować (poniżej 10%). Do tej pory niedotykany z włączonym wifi wytrzymywał mi 2 dni. Komunikat "error" niestety pojawia się nadal.
Jeszcze mała uwaga - jest to mój pierwszy telefon bez sprzętowej klawiatury i mimo zapewnień, że przyzwyczaję się do ekranowej (w końcu ekran pojemnościowy, więc bardziej precyzyjny) pisanie sprawia mi ogromną trudność. Swype wcale nie ułatwia wprowadzania tekstu. Na razie ratuje się pisaniem za pomocą mowy, ale trzeba mówić głośno i wyraźnie - program często myli i przekręca słowa.
[Aktualizacja 2]
Tak Ace radzi sobie z łączem 25mb/s na wifi 802.11g
[Aktualizacja 3]
Problem z wybudzaniem telefonu przy włączonym wifi rozwiązuje oficjalna aktualizacja do 2.3.5. Niestety nadal często przy próbie włączania wifi pojawia się komunikat "error" i trzeba restartować telefon.