ST pisze:
Zazdrościć wam można L800/L2600 Orange
Póki co nie ma czego zazdrościć. Wyspowe występowanie stacji z L2600 wraz z wysokim priorytetem tego pasma powoduje, że wszystkie telefony i modemy trzymają się uporczywie L2600, nawet z dalekich stacji w szczątkowym zasięgu typu -115dBm i ignorują bliższe stacje "L1800 only".
Efekt: stacje z pasmem L2600 są maksymalnie zapchane i nawet w agregacji L1800+L2600 dają wyniki rzędu 15-20 Mbit
Przykład ode mnie:
Z jednej strony mieszkania mam stację L1800 Warszawa, Nowoursynowska 161L. Odległość ok. 150m, anteny świecą mi w okna, sygnał -68dBm
Z drugiej strony mieszkania mam stację L1800 Warszawa, Stokłosy 3. Odległość ok. 400m, anteny świecą mi w okna, sygnał -77dBm
Do tej pory telefon przełączał się między tymi stacjami, zależnie od tego, w której części mieszkania byłem.
Teraz wszystkie sprzęty z uporem siedzą w L2600 ze stacji Ciszewskiego 7A, odległość 850m, poziom sygnału -90dBm. Zapewne dzieje się tak ze wszystkim sprzętami z okolicy. Efekt: stacja maksymalnie zapchana.
Oto pomiary z wczoraj z północy, odległość 100m:
Ciszewskiego agregacja L1800+L2600:
Nowoursynowska 161L, samo L1800 (wymuszone):
Analogiczna sytuacja ze stacjami Płaskowickiej 1/ Migdalowa 6 (CA L1800+L2600) oraz Sengera Cichego 1 (CA L800 + L1800). W obydwu przypadkach pomiar w odległości 50-100m, w polu widzenia anten.
Pomiar z Płaskowickiej:
Pomiar z Sengera:
Tu było wręcz absurdalnie: stojąc przed anteną stacji Sengera telefon cały czas z uporem maniaka trzymał się szczątków L2600 z oddalonej o 800m stacji przy Płaskowickiej
Musiałem robić cuda-wianki, chować się za budynkiem itp żeby telefon zmienił sam z siebie stację.
Aktualna sytuacja jest do bani. Kompletnie nie rozumiem ustawienia tak wysokiego priorytetu L2600 w sytuacji, gdy stacji z tym pasmem jest jeszcze tak mało. Rozwala to sieć.