@harys - po pierwsze: czy znasz szczegóły, za ile i na jakich warunkach grupa ZSZ może obecnie korzystać z bloku ochronnego? Może jest to umowa tymczasowa, która na przykład wygasa za pół roku? UKE najwyraźniej zwietrzył możliwość zarobienia kolejnej kasy i postanowił zakończyć zabawę z tanią dzierżawą. A porządki? To już interes operatorów, ich sprawa, niech się między sobą dogadują. Zwłaszcza, że wedle polskiego prawa telekomunikacyjnego zamiana już przydzielonych rezerwacji może być tylko za zgodą wszystkich podmiotów (operatorów) zainteresowanych i na ich wniosek.
Po drugie - oprócz jednego bloku ochronnego obecnie przez ZSZ wykorzystywanego, są jeszcze inne skrawki, nieużywane. Pomarańczowym już teraz bez zabawy w porządki zakup części tych bloków powiększa w sposób ciągły zasób 1800 do 10MHz. Zygmuntowi te skrawki uzupełniłyby kolejny blok do 10MHz bez konieczności kompleksowego refarmingu w całym 1800 - wystarczyłoby tylko dogadanie się T-m na zamianę kawałka pasma.
A pamiętajmy, że Zygmunt ma w planie refarming sporej części GSM900 na LTE900. Taki ciągły blok 10MHz w 1800 pozwoliłby mu na odpalenie wydajnego DCS i uzupełnienie nim przyciętego GSM900.
Po trzecie - ZSZ może mieć chociażby taki interes, by zablokować zakup tych skrawków przez konkurencję i rzucić im kolejną kłodę pod nogi w ew. refarmingu 1800. Po co był NetNet?