W ogóle w tekście jest:
według straży pożarnej w katedrze nie uruchomił się zainstalowany tam system przeciwpożarowy, a ogień miał się pojawić w serwerowni.”
a w nagraniu:
z pierwszych bardzo nieoficjalnych informacji, mówi się o tym, że prawdopodobną przyczyną wybuchu pożaru był pożar w serwerowni. Tam być może się wszystko zaczęło
Ja widzę różnicę między "miał", a "prawdopodobna przyczyna" i "być może". Polsat chyba nie. To tylko możliwość, że była to serwerownia tylko z tego względu, że tam się znajdowała, a równie dobrze mogła to być wina elektryka albo ktoś mógłby specjalnie podpalić wieżę. Na tamten moment jeszcze nawet tam nie byli.
Zresztą operator na pewno wybroni się tym, że w założeniach projektu był sprawny system przeciwpożarowy, a proboszcz nie dopełnił wymogów.