alien202 pisze:Potwierdzone mam z Orange i Play. Plus jak widać też zostawi, potwierdził nam lord_kr.
Tak? Masz "wujka" w zarządzie Orange, który sprzedał Ci tak ważną informację? Bo jeśli Twoje potwierdzone info w temacie gospodarki pasmem opiera się na jakimś pracowniku niższego szczebla to nie gniewaj się, ale są to tylko plotki niewarte nic i można je traktować właśnie w kategorii pobożnych życzeń.
Takie decyzje jak ta o 2G są decyzjami strategicznymi, zapadają w ścisłym kierownictwie/zarządzie operatora, a niższy szczebel dowiaduje się o nich dopiero tuz przed publicznym ogłoszeniem. Nie sądzę, by ktokolwiek na tym forum miał do takich informacji dostęp. A jeśli nawet, to na pewno o tym tu nie pisze. To, co w tym temacie na naszym forum pisze się o włączaniu/wyłączaniu różnych technologii i pasm u naszych operatorów w dalszej przyszłości to są tylko fantazje i życzenia osób tu piszących.
Jak można być pewnym, że 2G będzie do 2025 skoro to AŻ 8 LAT?
Cofnijcie się raptem 5 i przypomnijcie sobie, jakie wtedy były plany. Orange np. chciało stawiać UMTS 1800 !!! O LTE mówili, że może kiedyś tam.
W tej dziedzinie wszystko zmienia się niemal z roku na rok.
Wystarczy, że zarząd Orange w Paryżu np. za rok przekalkuluje sobie, że bardziej opłaca się np. dopłacić do wymiany urządzeń M2M i zrezygnować z 2G na rzecz nowszych technologii i tyle będzie z tych wszystkich gdybań i fantazji.
Teraz za GSMem przemawia m.in. fakt, że do LTE trzeba równych, ustandaryzowanych bloków, zatem niestandardowe skrawki pasma można wykorzystać na 2G - lepsze to, niż leżenie tych skrawków odłogiem. Ale wystarczy, że za rok, dwa taki Huawei lub NSN da możliwość LTE na niestandardowych blokach, wprowadzi możliwość dołączania takich skrawków do standardowych bloków i podejście operatorów do GSMu może zmienić się diametralnie.
To, że nikt nie wyłączy u nas GSMu za rok czy dwa jest raczej oczywiste. Ale pisanie z pewną siebie miną, że GSM będzie u nas minimum do 2025 roku to już piaskownica. Nikt z Was (ja też, żeby nie było) nie ma takiej wiedzy.