Od czasu do czasu ktoś dopytuje o to czy są różnice między Nju a Orange. W prędkościach itp. Jestem na świeżo po migracji jednego z numerów, którym się "opiekuję" z abo Orange do abo Nju.
W porównaniu do innych przeniesień numerów:
- nie trzeba zmieniać nawet karty sim. Co chyba świadczy o tym, że obsługuje to ta sama platforma (?)
- od wczoraj nr jest w Nju a dziś przyszły smsy o tym, że skończyły się bonusy przy ostatnim przedłużeniu w Orange
co ciekawe przyszły z numeru Nju a nie Orange
Nie ma różnic w osiąganych prędkościach czy rozmowach między tym co jeszcze było 2 dni temu w Orange a jest teraz w Nju.
I jeszcze jedno. Od 18 lat udawało mi się uzyskać dobre warunki przedłużenia umowy na tym numerze. W ostatnich chyba 10 latach bez urządzenia. Teraz nic, zero elastyczności i negocjacji. Nie ma mowy by uzyskać warunki typu abo do 30zł. No limit sms, mms i pakiet data z 1-3GB. Orange nawet nie próbuje "ratować" swoich numerów, które przenoszę do innych sieci. Co prawda obecnie było to do Nju co jestem jeszcze w stanie zrozumieć ale wcześniej miałem relację Orange abo-> Play/ RBM abo i też zero reakcji, prób zatrzymania, zaoferowania czegoś.
Kiedy w końcu operatorzy zaczną dbać o obecnych klientów a nie walczyć tylko o nowe simy, aktywacje itp.!?!?! Relacja od 18 lat, każdy rachunek zapłacony na czas. Zero, nie ma Cię i nam to wisi. Zupełne pogodzenie się z tym, że taki klient wyląduje w Plushu abo, RBM abo albo Nju abo.