kozien70 pisze:Nic mądrego nie napisał, wie jeszcze mniej niż my tutaj. Fantazjuje wg własnego widzimisię i tyle. Zrobił wieelki wywód, który ktoś w komentarzu obalił jednym zdaniem, bo pan Noga nie wiedział, że Orange ma umowę na dzierżawę 1800 z T-Mobile
Miałem niestety podobne odczucia. Ja ogólnie mało udzielam się w Internecie (naprawdę
). No ale nie wzięcie pod uwagę wzajemnej dzierżawy pasma było takim wielbłądem, że musiałem napisać komentarz pod wpisem na blogu.
kozien70 pisze:Jedyna wartość z blogu pana Nogi to parę obrazków z widmem. Na tym się zna. Reszta to bajkopisarstwo. Jak sam autor zauważa "wydawało mu się że rozumie"
Właśnie te skany widma mnie zmyliły, bo rzeczywiście wnoszą one pewną wartość. No, ale próba analizy wymagająca interwencji.
Przede wszystkim autor wpisu w zły sposób zinterpretował tzw. rozwód w N!. Nie nastąpiło zakończenie współpracy w ramach N!, ale tylko i wyłącznie rozdzielenie wspólnych nośnych U900, L1800 (+ niedokładanie następnych). Było to zresztą kwestią czasu, szczególnie w kontekście przetasowań, słabnącego GSM, rosnącego LTE itp. Zresztą, co ja będę pisał. Wiadomo o co chodzi.
kozien70 pisze:Można sobie wyobrazić transakcję wiązaną.
Orange do Plusa: odsprzedajcie nam 10MHz 1800, a my postaramy się załatwić z T-mobile, żeby odpuścili temat walki w sądzie o unieważnienie przetargu na 1800.
Orange do T-mobile: odpuśćcie Plusowi temat przetargu 1800 jeśli Plus odsprzeda nam 10MHz, a my odstąpimy wtedy od umowy na współdzielenie z Wami 1800 i dogadamy się z Wami sprawie porządków tak, byście uzyskali jednolity blok 20MHz.
Jaki bilans:
T-mobile uzyskuje blok 20MHz tylko dla siebie, odczepia się od nich Orange, które nie potrzebuje już współdzielenia pasma 1800.
Orange - wiadomo, ma swój blok 20MHz.
Plusowi znika temat niepewności bloku na którym działa obecne ich L1800 no i mają kasę od Orange za 10MHz.
Można do tego jeszcze domieszać porządki w paśmie 900, które byłyby Plusowi również bardzo na rękę.
Takie moje wodze fantazji
Pełna zgoda, taki właśnie może być ostateczny wynik sprawy. Tylko, kurde, dlaczego jak pisałem o przejmowaniu bloku Plusa w sierpniu, to mało kto w to wierzył (może nawet nikt). Dominowało raczej myślenie, że zakończy się to wszystko jedynie uporządkowaniem pasma, zaś o Plusie: "bez łaski będą mieli ciągły blok 29,8MHz" i to "już niedługo". Ja z kolei pisałem, aby wykorzystując wszystkie dostępne możliwości doprowadzić do wyrównania zasobów w pasmach pojemnościowych 1800, 2100, 2600 (55-50-50-50 [MHz]). Po prostu obecna dysproporcja jest chora i szkodliwa dla nas wszystkich. Orange zapłacił 4 mld zł (i nie tylko on), aby móc dalej egzystować i mieć możliwość konkurowania z kolekcjonerem pasma.
Pisałem o tym, że rezerwacja Aero2 może nie zostać przedłużona po 2022 r., dzięki czemu Orange mógłby mieć szanse na dodatkowe 10 MHz pasma. Od tego czasu UKE zaczęło tworzyć instrumenty, które mogą pozwolić nie tylko na przetasowania w paśmie, ale także na zmianę sposobu przedłużania rezerwacji pasma.
I teraz wracając do analizy @kozien70 właśnie chodzi o to, że wcale nie musi do tego dojść, gdyż nieprzedłużenie pasma jest pewną ostatecznością, ale możliwą do przeprowadzenia, gdy nie będzie innego wyjścia. Z kolei operatorzy mogą sami dojść do porozumienia, unikając niepotrzebnych konsekwencji (a nawet mając przy tym korzyści finansowe). Potrzebne są jednak twarde argumenty oraz realne zagrożenie, stąd unieważnienie przetargu, zmiany w prawie itp. Trochę jak w polityce: co mi możesz dać, co mi możesz zrobić. Twoja analiza jest jak najbardziej logiczna i jest to rozwiązanie prawdopodobnie najlepsze dla rynku.
Trzeba jeszcze dodać: możliwe, że Orange odkupi na razie np. tylko część pasma z 10 MHz. Zresztą nowa konfiguracja, o czym pisałem, sugeruje możliwość odkupu bloku 2,4 MHz Plusa (byłoby L1800 15 MHz Orange, DCS 2,4 MHz Orange, L1800 15 MHz T-Mobile bez ruszania nośnych LTE). I wtedy we wszystkich technologiach (GSM, UMTS, LTE) Orange i T-Mobile mieliby tyle samo pasma (brakujące, względem T-Mobile, pasmo G900 Orange zrekompensowałby sobie DCS-em po bloku Plusa). Ale tutaj trudno wyrokować jak to może wyglądać w szczegółach. Może być przecież tak, że w ogóle nie dojdzie do żadnego porozumienia. Czekamy na nowe informacje.