Jako, że być może sprawa nie jest dla wszystkich do końca jasna (odnosząc się choćby do jednego z wpisów na blogu) zestawię parę informacji dla pełniejszego obrazu sytuacji, jeżeli chodzi o zasoby częstotliwości.
Dzierżawa częstotliwości z pasma 900 MHz (nie mylić z 1800 MHz!) przez T-Mobile na rzecz Orange wygasa w sierpniu tego roku (prawdopodobnie pierwsza połowa miesiąca). Wszystko wskazuje na to, że są to raptem 2 kanały GSM, czyli 0,4 MHz pasma. Umowa została zawarta w sierpniu 2013 r. na okres 5 lat prawdopodobnie na kwotę 35 mln zł netto.
Z kolei umowa na dzierżawę częstotliwości z 1800 MHz została podpisana we wrześniu 2013 r. na okres 14,5 lat (do końca 2027 r.) prawdopodobnie na kwotę 223 mln zł netto. Jest to bardzo ciekawa wartość, gdyż stanowi niemal dokładnie połowę kwoty jaką T-Mobile zapłacił za blok 10 MHz 1800 w przetargu z 2013 r.
Umowa między Orange a Polkomtelem na blok 2,4 MHz została podpisana w lipcu 2013 r. Prezes UKE wydał zgodę na odsprzedaż pasma w lutym 2014 r., jednakże Polkomtel wycofał się z zobowiązania, mimo że w marcu 2014 r. Orange otrzymał pierwsze decyzje rezerwacyjne. Powodem tej decyzji była umowa Orange z T-Mobile o współdzielenie częstotliwości.
Źródłem informacji są sprawozdania finansowe Orange Polska z lat 2013-2017.
Można tylko przypuszczać czy Orange nie chciał czasem upiec dwóch pieczeni na jednym ogniu. Z racji tego, że posiadał najmniej zasobów 1800 MHz ze wszystkich operatorów miał korzystną pozycję negocjacyjną z Polkomtelem. Trzeba pamiętać, że Orange jako jedyny operator nie mógłby wówczas świadczyć usług LTE, co potencjalnie mogłoby skłonić regulatora do interwencji.
Bloki T-Mobile były i nadal są przedzielone blokiem Orange, co tym bardziej mogło skłonić T-Mobile do zawarcia umowy o współdzieleniu. T-Mobile samodzielnie mógł uruchomić blok maks. na 10 MHz, reszta i to aż 10 MHz byłaby na DCS. Stąd decyzja o współdzieleniu, gdzie Orange zyskał 5 MHz, T-Mobile środki pieniężne, zaś oboje możliwość stworzenia wspólnego ciągłego bloku.
Prawdopodobnie plan był taki, aby utworzyć wspólny blok 20 MHz L1800, DCS 5 MHz T-Mobile oraz DCS 7,4 MHz Orange (idealne rozwiązanie w tamtym czasie). W przyszłości zaś nastąpiłby rozwód na dwa bloki L1800 po 15 MHz oraz DCS 2,4 MHz Orange (idealne na dziś). O czym pisałem wcześniej, Orange miał i ma o 2,2 MHz mniej zasobów w 900, więc blok Plusa wyrównałby tę dysproporcję i przede wszystkim umożliwił utworzenie ciągłego bloku.
To tak dla uporządkowania informacji.