Jest 7V/m i ciekawe co teraz Pan Gruszka powie. Teraz w takim kraju jak USA zaczną się setki pozwów sądowych, gdy ktoś mieszkał 10-20 lat obok masztu i dostanie raka.
Te szczury były wystawione na 19 godzin czyli miały 5 godzin na regenerację, a stacje bazowe działają przez całą dobę.
U nas co druga stacja albo na szkole albo na kościele albo na budynku mieszkalnym. Norma normą, ale to nie oznacza, że każda stacja np. w Niemczech musi grzać z pełną mocą. Równie dobrze może być to taka sama moc jak w Polsce, a nawet sporo mniejsza.
Powinno się również dokładnie przebadać na szczurach czy jest jakaś różnica między szkodliwością 2G, 3G, a LTE w poszczególnych pasmach. Ciągle podkreślam, że moim zdaniem najbezpieczniejsze jest UMTS900.
Wi-Fi zapewne też zdrowe nie jest, a zwłaszcza to na 2.4 GHz. Szkoda, że od początku nie budowano tych sieci na 5 GHz.
Co do SAR to powinien być wprowadzony jeden standard badania np. badamy 3 mm od ucha, a nie jak się producentowi podoba, 5, 10 albo 15 i potem wychodzą kompletnie inne wartości, a ludzie w to naiwnie wierzą, że taki Samsung prawie nic nie promieniuje.