Witam wszystkich
Jeżeli o mnie chodzi to mam mieszane odczucia jeżeli chodzi o NJU.
Przenosiłem dwa numery do NJU, z pierwszym to taka standardowa procedura: składasz wniosek o przeniesienie numeru, kurier dostarcza kartę SIM z umową, czekasz na zakończenie okresu rozliczeniowego, przekładasz kartę i wszystko ok.
Natomiast przeniesienie numeru dodatkowego to już podobna ale jednak inna historia: zasadnicza różnica to to, że
kasują za numer dodatkowy już od momentu podpisania umowy u kuriera, a nie z chwilą przeniesienia numeru.
Numer dodatkowy nazywa się u nich tymczasowy numer dodatkowy, z którego możesz korzystać, ale z którego korzystanie jest z oczywistych względów bez sensu bo numer który przenosisz jest u "starego" operatora i to z niego korzystasz (no bo o to chodzi, że wszyscy znają ten numer ....).
Myk polega na tym, że akurat w moim przypadku okres przejściowy trwa ponad dwa okresy rozliczeniowe i za te dwa okresy płacę u starego operatora i w NJU.
Jak ktoś złoży dyspozycję zbyt wcześnie to zapłaci proporcjonalnie więcej.
Działania NJU w tym zakresie są niekonsekwentne i nielogiczne (z numerem głównym nie ma takich cudów) i niestety zaskakujące ale zgodne z regulaminem (konsultant potrzebował 2 godziny co by się w tym połapać).
Generalnie płaci się w okresie przejściowym u dwóch operatorów przy czym w NJU za tymczasowy numer dodatkowy z którego nie korzystasz ani nikomu nie podajesz bo jest numerem tymczasowym (tak sugeruje sama infolinia: korzystać ale nie podawać znajomym bo za chwilę będzie nieaktualny).
pozdrówka