Ktoś się orientuje, jak to jest z roamingiem w SieMa?
Cennik oferty mówi:
1. W roamingu międzynarodowym w Strefie Euro możesz korzystać z aktywowanych w
ramach Ofert Promocyjnych/usług:
1.1 krajowych pakietów minut, SMS, MMS (limitowanych, nielimitowanych) – na
warunkach wynikających z regulaminu danej oferty promocyjnej/usługi;
1.2 krajowych pakietów na transmisję danych – na warunkach wynikających z
regulaminu danej Oferty Promocyjnej/usługi, z zastrzeżeniem, że Play ma
uprawnienie do wprowadzenia limitu GB (limit gigabajtów) na transmisję danych
w roamingu międzynarodowym w Strefie Euro, po wykorzystaniu której naliczana
jest stawka w wysokości 0,03072 PLN za 1 MB (31,46 zł za 1GB). Każdorazowo
limit GB jest wskazany w regulaminie Oferty Promocyjnej/usługi, jeśli ma
zastosowanie;
Z krajowych
pakietów, czyli rozumiem, że nie z bonusu za doładowanie - OK.
Dalej:
8. W przypadku, w którym nie będziemy w stanie odzyskać kosztów świadczenia usług
w roamingu międzynarodowym w Strefie Euro, po uzyskaniu akceptacji Prezesa UKE,
mogą zostać doliczane dodatkowe opłaty do cen usług w roamingu
międzynarodowym w Strefie Euro.
9. W związku z pkt. 8 powyżej Operator może doliczyć dodatkowe opłaty do cen usług w
roamingu międzynarodowym w Strefie Euro (w tym do usług o których mowa w pkt. 1) od początku korzystania z tych usług, niezależnie od pkt.4 polityki uczciwego
korzystania
10. Opłaty dodatkowe są opłatami odrębnymi od tych wskazanych w pkt 7.4 powyżej i
wynoszą:
10.1 0,06 zł za minutę połączenia wychodzącego
10.2 0,03 zł za minutę połączenia odebranego
10.3 0,01 zł za SMS
10.4 0,01 zł za MMS
10.5 0,0123 zł za 1 MB transmisji danych.
(Opłata za GB transmisji danych wynosi 12,58 zł )
11. W przypadku transmisji danych, opłata dodatkowa z pkt 7.10.5 naliczana jest przy
korzystaniu z limitu GB jeśli jest stosowany. Po wykorzystaniu limitu GB, za korzystanie
z transmisji danych w Strefie Euro naliczana jest stawka w wysokości 0,03072 zł za
1MB.
Czyli wiadomo, dopłaty roamingowe, które Play chyba pierwszy wprowadził ze wszystkich sieci (nie licząc MVNO).
Czyli - co jest pewne - w ramach wykupionego pakietu danych (jak rozumem - nie bonusu za doładowanie) doliczą mi 1,23 gr za MB. A bez pakietu jest stała stawka 3,072 gr za MB.
Dla pewności - regulamin bonusów za doładowanie:
Kod: Zaznacz całyhttps://www.redbullmobile.pl/sites/default/files/pdf/RBM-SieMa-Karta/Regulamin%20Promocji%20Bonus%20Internetu%20po%20Doładowaniu%20w%20RBM%20SieMa%20na%20Kartę%2022.02.2018.pdf
- GB z bonusu działają tylko w Polsce.
(link w takiej formie, bo forum nie potrafi przetworzyć linka z polskimi znakami tak, by był klikalny)
Przy okazji, gdyby kogoś to interesowało, jest tam potwierdzenie, że GB z bonusu się kumulują - o ile nie spóźnimy się z kolejnym doładowaniem (ja sobie dla pewności ustawiłem stałe zlecenie na doładowanie co 99 dni).
Regulamin pakietów internetu, tych, które są podane na stronie WWW w opisie taryfy:
Kod: Zaznacz całyhttps://www.redbullmobile.pl/sites/default/files/pdf/RBM-SieMa-Karta/REGULAMIN%20PAKIETÓW%20DODATKOWYCH%20W%20RBM%20SIEMA%20NA%20KARTĘ%2022.02.2018.pdf
W pakiecie mam 0,5 GB za 3 zł (6 zł za GB), 0,63 GB za 5 zł (7,94 zł za GB), 0,76 GB za 10 zł (7,60 zł za GB), 0,94 GB za 15 zł (aż ponad 15 zł za GB). Czyli jakby chcieć wykupić pakiet, by korzystać z niego w UE, to najbardziej opłaca się ten najmniejszy, za 3 zł. Nawet biorąc pod uwagę dopłaty za roaming, będzie mnie to kosztować 18-19 zł za GB.
Z tym, że nie jest to wcale tak dużo w porównaniu z opłatą za internet w roamingu bez pakietu, przy której wychodzi nieco ponad 30 zł za GB - a przy tych 30 zł płacę tylko za to, co faktycznie wykorzystam i nie zostaje mi żadna niewykorzystana część pakietu (która w kraju się nie przyda, bo mam jeszcze bonus za doładowanie).
A i tak po doładowaniu 50 zł pod koniec maja nadal mam na koncie ponad 50 zł, których nie zdążyłem wydzwonić - bo dzwonię i SMS-uję głównie do Playa, a tu mam Stan Darmowy.
Czyli wychodziłoby na to... że najbardziej opłaca mi się po prostu nie wykupywać żadnego pakietu, tylko płacić za internet w roamingu według cennika? Czy jest tu jakiś haczyk?