Interesuję się sportem, śledzę wyniki, skróty, ale przyznaję, że odzwyczaiłem się od oglądania meczów na żywo. Do tej pory niezbyt interesowałem się pakietami sportowymi, a mecze pokazywane w telewizji publicznej lub jej stronach internetowych nie zawsze pokrywają się z moimi preferencjami. A do tego nie zawsze jestem w domu w momencie rozpoczęcia meczu… Ogółem, same problemy.
Z Evoboxem Stream sytuacja wygląda kompletnie inaczej. Szczególnie w parze z pakietami sportowymi Polsat Sport Premium oraz Eleven Sports.
Przede wszystkim – oglądamy co chcemy. Na przykładzie flagowych rozgrywek piłkarskich, czyli Ligi Mistrzów UEFA. Na sześciu kanałach i serwisach PPV Polsatu Sport Premium mamy dostęp do każdego meczu danej kolejki. Ale nie samą Ligą Mistrzów człowiek żyje. Dostajemy dostęp do całego pakietu meczów lig europejskichp, a do tego sporty motorowe – żużlowa Ekstraliga oraz Formuła 1 w Eleven Sports. Fanów Królowej Motosportu w Polsce nie brakuje, a jeśli chcemy mieć dostęp do pełnych relacji z wyścigów, to Eleven Sports jest jedyną słuszną opcją. W końcu póki możemy, cieszmy się Robertem Kubicą w F1.
Idziemy dalej – oglądamy kiedy chcemy. Pewnie wiele razy mieliście sytuację, w której śpieszycie się do domu na mecz, ale z różnych powodów wpadacie w trakcie pierwszej, albo co gorsza drugiej połowy. Oczywiście są powtórki, ale te też nie zawsze możemy obejrzeć. A jutro koledzy będą pytać – „A widziałeś jak…”. Z Evoboxem Stream sprawa jest prosta. W przypadku pakietów Eleven Sports mecz możemy włączyć od początku. Dwa kliknięcia na pilocie i oglądamy spotkanie od pierwszej minuty.
To nie koniec – oglądamy gdzie chcemy. Kompaktowe wymiary oraz sama specyfika Evoboxa Stream pozwalają nam cieszyć się telewizją niemal wszędzie. Nadgodziny w pracy? Podpinamy dekoder do monitora (obsługującego HDCP) kablem HDMI lub odpalamy kanał na smartfonie w serwisie Cyfrowy Polsat GO (bo wraz z wybranym pakietem dostajemy też opcję On The GO, z którą te same kanały i wiele dodatkowych treści VOD znajdziemy w aplikacji Cyfrowy Polsat GO na urządzeniach mobilnych) i mamy Ligę Mistrzów na wyciągnięcie ręki. Kolega ma większy telewizor? Lepsze głośniki? Lepiej zaopatrzoną lodówkę? Nie ma problemu. O ile ma w domu Internet, wrzucamy dekoder do kieszeni i oglądamy mecz u niego.
Dzięki tym wszystkim zaletom dekodera i pakietom sportowym dostępnym w usłudze telewizji internetowej OTT na nowo wróciłem do śledzenia piłkarskich rozgrywek i nawet nie wiedziałem jak bardzo mi tego brakowało. Do tej pory ograniczałem się do meczów reprezentacji i finałów Ligi Mistrzów. Możliwość posiadania dostępu do wszystkich rozgrywek na wyciągnięcie ręki to naprawdę świetna sprawa. Nawet teraz, pisząc ten tekst, zerkam jednym okiem na rozpoczynające się spotkanie. Za kilka dni szykuje mi się wyjazd i już wiem, że Evobox dostanie swoje miejsce w plecaku. Bo w końcu sport jest dla nas i powinien być zawsze blisko nas. Szczególnie jeśli można go zmieścić do tak małego urządzenia.
Interesuję się sportem, śledzę wyniki, skróty, ale przyznaję, że odzwyczaiłem się od oglądania meczów na żywo. Do tej pory niezbyt interesowałem się pakietami sportowymi, a mecze pokazywane w telewizji publicznej lub jej stronach internetowych nie zawsze pokrywają się z moimi preferencjami. A do tego nie zawsze jestem w domu w momencie rozpoczęcia meczu… Ogółem, same problemy.