Cyfrowy Polsat proponuje telewizję kablową w technologii IPTV. W odróżnieniu od tradycyjnej kablówki ma być prościej i wygodniej. Co ja na to? Powiedziałem: sprawdzam i przyjąłem w swoje skromne progi dekoder Evobox IP.
W mojej głowie telewizja kablowa funkcjonuje pod postacią opasłego dekodera, do którego kabel koncentryczny trzeba doprowadzić ze skrzynki na klatce schodowej. Do alternatywy w postaci anteny na balkonie lub dachu jeszcze trudniej mnie przekonać. Tymczasem Cyfrowy Polsat pokazuje, że można inaczej, a co najważniejsze - dużo prościej dla końcowego użytkownika.
Rozwiązaniem jest IPTV (Internet Protocol Television), czyli technologia umożliwiająca przesyłanie sygnału telewizyjnego w sieciach szerokopasmowych. Wykorzystujemy do tego istniejące już w lokalu stałe łącze internetowe. Usługa oferowana przez Cyfrowy Polsat działa z Internetem światłowodowym sieci Plus, jak również ze stałymi łączami Netii oraz Orange (wymagana minimalna przepustowość 8 Mb/s).
Do zestawu otrzymałem Evobox IP, czyli dekoder dedykowany usłudze telewizji kablowej IPTV. Okazał się zaskakująco kompaktowy. Gabarytami przypomina bardziej przystawkę do telewizora w stylu Apple TV.
W pudełku, oprócz samego dekodera, znajdziemy zasilacz, pilot zdalnego sterowania wraz z bateriami i kabel HDMI, którym łączymy „box” z telewizorem. Warto wspomnieć, że Evobox IP można połączyć ze źródłem sygnału (routerem od stałego łącza internetowego) za pośrednictwem kabla Ethernet, jak również bezprzewodowo. Wbudowany moduł Wi-Fi działa w dwóch pasmach - 2,4 GHz oraz 5 GHz.
Evobox IP nie ma z przodu wyświetlacza, a jedynie diodę LED informującą o aktualnym statusie urządzenia. Z tyłu, poza wspomnianymi gniazdami Ethernet i HDMI, znajdziemy też port USB 2.0 do podłączenia własnego nośnika danych z multimediami (pendrive lub dysk twardy) oraz gniazdo optyczne (S/PDIF) umożliwiające podpięcie dekodera do zewnętrznego zestawu audio.
Na początek zdecydowałem się skorzystać z połączenia bezprzewodowego, aby ograniczyć liczbę kabli do minimum, zatem tylko HDMI, gniazdo zasilania i ruszamy. Konfiguracja dekodera ogranicza się do połączenia z domową siecią Wi-Fi, aktualizacji oprogramowania, ustalenia rozdzielczości obrazu i voila. Urządzenie samo odczytuje rodzaj wykupionego pakietu telewizyjnego i po szybkim skanowaniu kanałów jest gotowe do działania.