DAJ CYNK

Huawei P40 Pro – daj się porwać fotografii

Lech Okoń (LuiN)

Artykuł sponsorowany

Octa PD Autofocus to brak zmartwień

Ile to już razy narzekaliśmy na zdjęcia, na których ostrość była w złym miejscu? Aparat "nie widział" tego, na czym najbardziej nam zależało albo nawet i widział, ale nie był w stanie wyostrzyć obrazu. A gdyby tak każdy z 50 milionów pikseli był w stanie ustalić optymalną ostrość? Podwójna detekcja fazy dla każdego z pikseli aparatu Huaweia P40, P40 Pro i P40+ na to pozwala.

Ostrość w punkt... i ten bokeh
Ostrość w punkt... i ten naturalny bokeh

Rzecz jasna, automatyka aparatu musi nie tylko być w stanie ustawić ostrość na każdy z punktów, ale i dobrać takie miejsce, na którym najbardziej nam zależy. Tutaj z pomocą przychodzą algorytmy sztucznej inteligencji i zdolność do rozpoznawania aż 1200 różnych rodzajów scenerii. Oprócz optymalnej ostrości, dostajemy za ich sprawą też odpowiednio dobrane kolory, ekspozycję czy głębię sceny. Pod względem autofocusu żaden telefon na świecie nie jest w stanie nawet zbliżyć się do możliwości P40 Pro. Była to jedna ze składowych oceny rankingu DxOMark, w którym nowy flagowiec Huaweia zdeklasował wszystkich rywali, osiągając pierwsze miejsce.

Ten kadr skazany był na porażkę... a tu niespodzianka, P40 Pro udźwignął
Ten kadr skazany był na porażkę... a tu niespodzianka, P40 Pro udźwignął

Huawei P40 Pro zachwyca też filmami

Mamy wreszcie filmy 4K w 60 klatkach na sekundę, choć najbardziej uwagę przykuwają genialne nagrania 4K w 30 klatkach. Autofokus działa obłędnie, przeskakując z pomiędzy oddalonymi od siebie elementami kadru niczym błyskawica. Dostajemy świetne kolory i dynamikę tonalną, przede wszystkim jednak - topowej jakości stabilizację obrazu. W załączonym niżej nagraniu nie musiałem korzystać z gimbala, by uzyskać aż tak świetną płynność obrazu.

Nie można też zapomnieć o rewolucyjnych wręcz możliwościach w dziedzinie nagrań w zwolnionym tempie. To jedyny telefon na rynku, który oferuje nagrania nie tylko w 240 klatkach (spowolnienie 8x), 960 (32x), ale też w 1920 (64x) czy nawet 7680 (256x). W najwyższych wartościach świat niemal zatrzymuje się na chwilę, obiekty zawisają w powietrzu i aż trudno jest uwierzyć, że aż tyle potrafi telefon, a nie specjalistyczna kamera „slow-mo”.

Gdy zaś zamiast zamrażać czas, chcesz pokazać jak ten upływa, nic nie zrobi tego lepiej niż funkcja Film Poklatkowy. Za jej pomocą można uchwycić nie tylko ruch uliczny czy przemieszczające się chmury, ale nawet pokusić się o nagrania ruchu gwiazd czy zakwitania kwiatów. Z kolei dla osób publikujących w sieci potężnym argumentem będą ostre nagrania 4K zarówno z tylnych, jak i z przedniego aparatu.

Wartościowy prezent na start

W ramach trwającej promocji, klienci kupujący Huaweia P40 5G za 2999 zł lub Huaweia P40 Pro 5G za 4299 zł mogą za 1 zł dołożyć do zestawu Huawei Watch GT 2 (46mm). Zegarek o wartości 899 zł dostępny jest za 1 zł w wariancie sportowym z czarną kopertą i paskiem z tworzywa oraz w opcji z paskiem skórzanym i bardziej klasyczną kopertą na wysoki połysk. Oprócz eleganckiego desingu, świetnego ekranu AMOLED, GPS-u czy pulsometru, sprzęt ten oferuje spektakularny czas pracy. O ładowarce można spokojnie zapomnieć na 2 tygodnie, nawet z całodobowym pomiarem tętna.

Huawei Watch GT 2 za darmo

Więcej informacji o aktualnych promocjach Huaweia znajdziesz pod tym adresem.

Chcesz być na bieżąco? Obserwuj nas na Google News

Źródło zdjęć: wł

Źródło tekstu: wł