DAJ CYNK

5 zalet OPPO Reno5 5G. Sprawdź, czy to telefon dla ciebie

Anna Rymsza (Xyrcon)

Artykuł sponsorowany


Czy warto kupić OPPO Reno5 5G? Czy jest wygodny i czy będzie działał w sieciach 5G polskich operatorów? Jeśli zadajesz sobie te pytania, jesteś w odpowiednim miejscu. Znalazłam 5 powodów, dla których tym modelem warto się zainteresować.

1. Ładna obudowa, poręczna konstrukcja

Sporo telefonów, które ostatnio testowałam, było dla mnie za dużych. OPPO Reno5 5G do nich nie należy. Jego wymiary to rozsądny kompromis. Ekran 6,4 cala już można uznać za dostatecznie duży, by przyjemnie się na nim oglądało filmy, ale całość nie jest jeszcze nieporęczna. OPPO Reno5 5G dobrze leży w dłoniach zarówno w pionie, jak i w poziomie. Ponadto jest lekki – 178 gramów to waga, która nie ciąży przy dłuższym trzymaniu i nie sprawia dyskomfortu po wyjściu z domu.

Pierwszy raz od dawna nie mam potrzeby, by nosić telefon w etui ochronnym (jest w zestawie). Obudowa OPPO Reno5 5G została wykonana z interesującego poliwęglanu, który nie przyjmuje odcisków palców i okazał się zaskakująco odporny na trudy codziennego używania. Nie mam nic przeciwko tworzywom sztucznym na obudowach elektroniki, zwłaszcza jeśli ma się to przełożyć na wyższą odporność na uderzenia. Tu zresztą na pierwszy rzut oka trudno powiedzieć, z jakim materiałem mamy do czynienia, dzięki nieoczywistej fakturze. Efekt do złudzenia przypomina matowe szkło.

Przy tym obudowa jest moim zdaniem bardzo ładna. Oczywiście można nie lubić lazurowych telefonów i nikt tu do nikogo nie będzie miał pretensji. Na pewno nie można jednak powiedzieć, że obudowa OPPO Reno5 5G jest nudna, monotonna czy mało interesująca. Kolor przyciąga wzrok, a refleksy sprawiają, że chce się na niego patrzeć dłużej.

Zobacz: OPPO Reno5 5G: test średniaka stworzonego do kręcenia filmów

2. Świetny ekran

Obudowę oglądamy jako pierwszą, ale to na ekran patrzymy najdłużej. OPPO Reno5 5G tu również ma sporo do zaoferowania. Panel AMOLED o przekątnej 6,4 cala może osiągnąć jasność na poziomie nawet 430 nitów. To dużo – można go używać komfortowo nawet gdy wiosenne słońce świeci prosto w ekran. Z drugiej strony można go przyciemnić do około 70 mitów, co jest odpowiednie dla czytających po nocy.

Ekran OPPO Reno5 5G z pewnością zadowoli maniaków mobilnego kina. OPPO szczyci się certyfikacją Netflix HD i Amazon Prime HD. To oznacza, że na OPPO Reno5 5G można cieszyć się filmami z taką paletą kolorów, jaką wymarzył sobie reżyser. Całkowity gamut ekranu obejmuje: 151% przestrzeni sRGB, 104,7% przestrzeni AdobeRGB i 107,6% przestrzeni DCI-P3. Średnia ΔE to zaledwie 1,07. Po lekkim dopasowaniu temperatury barw w ustawieniach telefonu udało mi się uzyskać 99,9% odwzorowania sRGB i 94,3% DCI-P3. To parametry warte grzechu. Przy tym możesz podłączyć swoje ulubione słuchawki, bo OPPO Reno5 5G nie porzucił gniazda jack 3,5 mm.

Nie można też nie wspomnieć o częstotliwości odświeżania ekranu: 90 Hz. Dzięki temu animacje interfejsu to uczta dla oczu. Ekran chroni Gorilla Glass 5, a na nim została fabrycznie naklejona folia ochronna.


3. Szybkie ładowanie

Możliwość naładowania całego akumulatora w czasie około pół godziny jest na wagę złota. Nie muszę zastanawiać się przed wyjściem z domu, czy aby wystarczy mi energii. Nie muszę pamiętać, by podłączyć telefon odpowiednio wcześnie. Po prostu nic nie muszę.

OPPO Reno5 5G ma akumulator złożony z dwóch modułów o łącznej pojemności 4300 mAh. Dzięki temu można ładować go w systemie SuperVOOC 2.0 o mocy 65 W. W efekcie 11 minut wystarczy, by zapełnić akumulator do połowy od zera. Do 100% dojdzie w 36-37 minut. Wystarczy więc 10 minut przed wyjściem, żeby zapewnić sobie komfortowy dzień. Mam totalny spokój w podróży, poza domem i podczas grania – wiem, że nie będę musiała odkładać telefonu na długo i szybko wrócę do rozgrywki.

Na wypadek totalnego kryzysu energetycznego system ColorOS został wyposażony w tryb superoszczędny, w którym może działać tylko 6 wybranych aplikacji i wycięte zostają wszystkie zbędne funkcje telefonu, łącznie z tapetą na ekranie głównym. Niemniej podczas testowania OPPO Reno5 5G jeszcze nie miałam potrzeby, by go użyć – zawsze udawało mi się znaleźć miejsce, gdzie mogę naładować telefon przez kilka minut, co dawało mi spokój ducha.

4. Prosty system operacyjny

ColorOS to duża zaleta OPPO Reno5 5G. System bazuje na Androidzie 11 i OPPO blisko współpracuje przy nim z Google. W efekcie można liczyć na szybkie aktualizacje poprawek bezpieczeństwa i przynajmniej dwie aktualizacje systemu. To jednak nie koniec.

Myślę, że ColorOS mogą polubić nawet puryści, uważający czystego Adnroida za najlepszą rzecz na świecie. Nie ma tu dublujących się aplikacji, a wszelkie dodane rzeczy uważam za przydatne i mało inwazyjne. No i nie trzeba ich używać – OPPO nikogo do niczego nie zmusza. Większość dodatkowych funkcji jest domyślnie wyłączonych, a system nie stara się przekonać, że warto je włączyć.

Jakie to funkcje? OPPO dodało między innymi świetny system personalizacji detali i tworzenia własnych ekranów always on. Głębiej znajdziemy między innymi możliwość uruchamiania dwóch aplikacji jednocześnie na podzielonym ekranie lub gdy jedna z nich jest w okienku. Jest tu także optymalizacja ładowania i kilka ciekawych zabezpieczeń, o których przeczytasz więcej w artykule w pełni poświęconym systemowi ColorOS.

tacka na SIM Oppe Reno5 5G

5. 5G w niezłej cenie

Seria telefonów OPPO Reno plasuje się na średniej półce cenowej. Jeśli śledzicie nasze teksty pilnie, wiecie, że miewamy uwagi do metek „średniaków” OPPO. OPPO Reno5 5G jednak jest wyceniony bardzo rozsądnie – 1999 zł tuż po premierze. Przypomnę, że jego specyfikacja wygląda następująco:

grudzień 2020
172 g, 7.9 mm grubości
8 GB RAM
128 GB
LTE do 1200Mbps
64 Mpix + 8 Mpix + 2 Mpix + 2 Mpix + 32 Mpix
6.43" - AMOLED (1080 x 2400 px, 409 ppi)
Qualcomm SM7250 Snapdragon 765G, 2,40 GHz
Android v.11.0
4300 mAh, Super Vooc, USB-C

Owszem, jest tu procesor mający już ponad rok na karku, ale OPPO wycisnęło z niego, ile tylko się da. W efekcie OPPO Reno5 5G działa nadzwyczaj płynnie i stabilnie. Nie ma problemu, by na nim pograć (choć niekoniecznie na najwyższych detalach), zrobić sobie maraton filmowy albo żonglować aplikacjami.

Snapdragon 765G dał nawet temu modelowi pewną przewagę na polskim rynku – możliwość korzystania z 5G operatorów działających w Polsce. 5G może działać na obu kartach SIM. Wystarczy ustawić kartę jako domyślną do przesyłania danych, by uruchomić na niej 5G. Wszystko dzieje się na poziomie systemu, bez wyjmowania kart. Nie każdy czip z modemem 5G jest do tego zdolny nawet w droższych modelach. Z OPPO Reno5 5G po prostu nie trzeba się ograniczać.

Może to właśnie jest największa zaleta OPPO Reno5 5G: nie czuję się przez niego ograniczana. Nie krępuje mnie potężny rozmiar, braki funkcjonalne, specyfikacja, potrzeba długiego ładowania, ani nachalna nakładka systemowa. To po prostu dobry, wygodny i przemyślany smartfon w niewygórowanej cenie. 

 

Artykuł powstał przy współpracy z OPPO.

Chcesz być na bieżąco? Obserwuj nas na Google News

Źródło zdjęć: Wł.

Źródło tekstu: Wł.