T-Mobile kolejny już raz pokazuje, że łączenie usług w pakiety to przepis na tańsze usługi. Nowa oferta "Korzyści dla domu" zachęca do siebie dużymi rabatami i prostotą konstrukcji. Pół roku światłowodu gratis, nawet 1000 zł rabatu na telefon i rabaty na każdą z usług w pakiecie? Takie rzeczy tylko w T-Mobile.
W Polsce trzeba być sprytnym, by płacić mniej. Często pomiędzy stosem reklam znaleźć można prawdziwe perełki - okazje, które faktycznie przełożą się na nasz domowy budżet. Po udanej ofercie na kartę Madżenty, przyszedł czas na optymalizację kosztową planów abonamentowych dla klientów indywidualnych. Sam na co dzień z zadowoleniem korzystam z MagentaBIZNES VIP operatora, przekonajmy się, ile można zaoszczędzić bez konieczności prowadzenia firmy.
Zobacz: Szczegóły oferty "Korzyści dla domu" sieci T-Mobile
Założenie jest proste - każda dodatkowa usługa na koncie abonenta to wymierna korzyść w postaci rabatu. Dodatkowy numer? 20 zł rabatu każdego miesiąca, czyli 480 zł od numeru przy standardowej umowie na 24 mies. Internet światłowodowy? 15 zł rabatu, a więc kolejne 360 zł - tyle samo upustu czeka przy Internecie domowym. Pakiet telewizji ze 110 kanałami w IPLA (+dekoder za 1 zł w zestawie)? Kolejne 24 x 15 zł, czyli 360 zł.
Zdaję sobie sprawę, że dla wielu osób wzięcie kalkulatora w dłoń i przeliczanie oferty na okres trwania kontraktu to jakaś abstrakcja, w przypadku T-Mobile jednak zdecydowanie warto to zrobić. Tytułowe "Korzyści dla domu" są faktycznie realne.
Szybko licząc, dodatkowy numer telefonu, szybki internet światłowodowy i pakiet TV to już łącznie 1200 zł oszczędności przez dwa lata, które realnie odczujemy w budżecie. Mało tego, T-Mobile ma teraz promocję na swój superszybki światłowód - przez pół roku otrzymacie go zupełnie za darmo. A to w naszym scenariuszu już nie 1200 zł oszczędności, tylko 1464 zł w opcji z łączem do 300 Mb/s, 1524 zł rabatu dla pakietu usług z internetem do 600 Mb/s i aż 1644 zł oszczędności na pakiecie w wariancie z najszybszą opcją do 900 Mb/s.
Oczywiście nie ma przymusu, by wybrać taki właśnie pakiet usług. Klienci mają pełną swobodę - oszczędzać można już na samych numerach głosowych czy wybierając Internet LTE zamiast światłowodowego. A czy wspomniałem już, że do tego można otrzymać nawet 1000 zł rabatu na zakup telefonu? OK T-Mobile, macie moją uwagę, szczególnie że oferta ma banalnie prostą konstrukcję i nie trzeba przekopywać się przez regulaminy, by wszystko zrozumieć.
Nowy system zniżek T-Mobile ma teraz prostą zasadę - jeden zakupiony lub aneksowany numer głosowy będzie pełnopłatny, a każdy kolejny będzie o 20 zł tańszy. Działa to zarówno w taryfach standardowych (bez XS), jak i w planach 5G, a limit numerów... No właśnie, nie ma limitu - możecie mniej płacić za usługi dla całej rodziny.
Nie musicie też podpisywać umowy dla wszystkich numerów w tym samym czasie. W dowolnej chwili można dodać do naszego pakietu kolejne numery, gdy np. będzie można je już przenieść do T-Mobile. Brak konieczności synchronizacji wszystkich umów i niepotrzebnego płacenia więcej "po staremu" to duża wygoda. Sam tak stopniowo migruję kolejne numery do MagentaBIZNES i ta sama elastyczność w ofercie dla klientów indywidualnych bardzo mnie cieszy.
Aktualna oferta planów głosowych T-Mobile to aż 7 pakietów, gdzie w każdym nie musimy martwić się o nielimitowane połączenia, SMS-y i MMS-y zarówno w kraju, jak i w roamingu UE. Miesięczne opłaty zależą od wielkości pakietów internetowych i opcjonalnego dostępu do technologii 5G. Im większy pakiet internetowy wybierzemy, tym też na większy rabat na telefon czy inny sprzęt możemy liczyć:
W umieszczonych wyżej tabelach widoczne są standardowe kwoty rabatów dla klientów T-Mobile, jeśli jednak zdecydujesz się na więcej niż jeden numer, rabat będzie większy. Drugi i każdy kolejny numer to dodatkowy rabat w wysokości 100 zł. Tym sposobem w planie XL+ upust wyniesie nawet 1000 zł.
I nie jest to taki "jednorazowy strzał". Dobierając trzeci, piąty czy dziesiąty numer, też otrzymujesz rabat przysługujący z samego planu i 100 zł w bonusie (przy podpisaniu dwóch umów jednocześnie. Wszystko do za sprawą indywidualnego podejścia do każdego z planów, o którym wspominałem wyżej. Nie musisz podpisywać umowy na wszystkie numery w tym samym czasie, a rabaty przyznawane są osobno dla każdej usługi, a nie dla jakiegoś odgórnie wymuszonego pakietu.
I teraz wyobraź sobie, że zamiast 3899 zł za Samsunga Galaxy S21 5G płacisz o tysiąc złotych mniej, w uczciwych ratach 0%. Wśród promowanych urządzeń znalazły się też między innymi Samsung Galaxy A32 (1249 zł minus rabaty) czy najnowszy OPPO A54 5G (1399 zł minus rabaty).
Do ofert głosowych dobrać można dodatkowe usługi, które trafią na ten sam, jeden rachunek i którymi można wygodnie zarządzać z poziomu aplikacji Mój T-Mobile. Tutaj moją uwagę najbardziej przykuła bardzo ciekawa oferta internetu światłowodowego. Nie dość, że dostajemy 15 zł rabatu przez całą umowę, to jeszcze w ramach aktualnej promocji przez aż 6 miesięcy nie zapłacimy za łącze ani złotówki.
I tutaj ponownie służę kalkulatorem. Uwzględniając oba rabaty, średnia cena usługi w przeliczeniu na 24 mies. umowy to:
Chociaż sam jestem bardzo zadowolony z oferty internetu LTE T-Mobile (zdarza mi się przetransferować nawet 1 TB miesięcznie), z niekrytą zazdrością patrzę na te ceny. A gdy już o internecie LTE/5G mowa, jego oferta dla klientów indywidualnych T-Mobile przedstawia się następująco:
I wreszcie na deser (a może na danie główne?) nieprzywiązana do jednego miejsca oferta 110 kanałów TV w IPLA, wraz z dekoderem 4K HDR za 1 zł. Sprzęt do działania wymaga połączenia z internetem i opcjonalnie anteny telewizji naziemnej. W pakiecie otrzymujecie IPLA TV oraz IPLA ELEVEN SPORTS, wszystko zarządzane wygodnym pilotem Bluetooth z asystentem głosowym. Dekoder oparty jest na platformie Android TV, z kompletem jej dobrodziejstw - funkcją Chromecast czy możliwością instalowania dowolnych gier i aplikacji ze sklepu Google'a. Jeśli masz numer w T-Mobile, za tak bogaty pakiet usług i dekoder prawie za darmo zapłacisz nie 55, lecz 40 zł miesięcznie.
Jeśli jesteś zadowolonym klientem T-Mobile, z pewnością docenisz nowy porządek w systemie rabatowym operatora. Nowa oferta to także zachęta do migracji numerów do T-Mobile i czerpania korzyści z narastających rabatów. Sam świadomie postawiłem na Madżentę z potrzeby dużych pakietów danych i jak najszybszej łączności bezprzewodowej - a tę ostatnią nieustannie potwierdzają wyniki speedtestów. Dokładając do tego rewelacyjne ceny za łącza światłowodowe, trudno przejść obok planów T-Mobile obojętnie.
Źródło zdjęć: T-Mobile, wł