DAJ CYNK

Windows 11 vs Windows 10 – sprawdzamy wydajność w grach

Damian Jaroszewski (NeR1o)

Artykuł sponsorowany


Windows 11 oficjalnie zadebiutował na początku października. System z pewnością ciekawi wielu graczy, którzy zastanawiają się – czy warto go zainstalować? W związku z tym postanowiliśmy na kilku tytułach sprawdzić, jak prezentuje się wydajność Windowsa 11 w porównaniu do Windowsa 10.Advertisement

Windows 11 to nowy system operacyjny Microsoftu, który oficjalnie zadebiutował 5 października tego roku. Na pierwszy rzut oka zmienił się on przede wszystkim pod kątem wizualnym, ale w praktyce – tam, gdzie to niewidoczne – zmian jest dużo więcej. Jedenastka ma być systemem nie tylko szybszym, ale też bezpiecznym. Między innymi dlatego w wymogach jest konieczność włączenia UEFI Secure Boot oraz TPM 2.0.

Poznaj wszystkie funkcje Windows 11 pod tym adresem

Poza tym wiele z tych rozwiązań powstało w myślą o graczach. Wspominanie o największej bazie gier jest tak oczywiste, jak tylko może być. Na tym jednak nie koniec. Nie bez powodu Microsoft przekonuje, że Windows 11 to najlepszy system operacyjny dla gracza i ma mocne argumenty na poparcie tej tezy. To między innymi funkcja Auto HDR, dzięki której nawet starsze produkcje mają wyglądać ładniej na monitorach obsługujących szeroki zakres tonalny, DirectStorage, które pozwala na tworzenie większych i piękniejszych, wirtualnych światów czy lepsza integracja z Xbox Game Pass. O wszystkim tym pisałem już w tekście "Windows 11 to obowiązkowy system dla gracza. Powiem Ci dlaczego".

Windows 11 vs Windows 10 - wydajność w grach

Chociaż aktualnie dostępne gry nie korzystają jeszcze z pełni możliwości jedenastki, to postanowiłem dokładnie sprawdzić, jak wypada ona w porównaniu ze swoim poprzednikiem, który jest używany przez większość graczy. Wybrałem kilka gier i benchmarków, sprawdziłem je na Windowsie 10, a następnie zainstalowałem Windowsa 11 i wszystkie czynności powtórzyłem z dokładnie tymi samymi ustawieniami, w tych samych scenach i z tymi samymi sterownikami do karty graficznej. Czy Windowsa 11 należy się bać? Czy poprawia wydajność w grach?

Platforma testowa i metodologia

Testy przeprowadziłem na dokładnie tym samym komputerze, który jest naszą platformą testową przy wszystkich recenzjach. Jego specyfikacja prezentuje się następująco:

  • Procesor: Intel Core i9-11900K
  • Chłodzenie: XPG Levante 240
  • Płyta główna: Asus ROG Maximus Hero XIII
  • Pamięci RAM: XPG Spectrix D60G 32 GB (4 × 8 GB) DDR4 4133 MHz CL19
  • Karta graficzna: Palit GeForce RTX 3070 JetStream OC 8 GB
  • Dysk: XPG GAMMIX S50 Lite SSD NVMe Gen4x4
  • Zasilacz: XPG Core Reactor 850 Gold
  • Obudowa: XPG Battlecruiser
  • Monitor: Acer Predator X28 (4K Ultra HD)

Testy przeprowadziłem w dwóch benchmarkach – 3DMark Time Spy oraz 3DMark Port Royal, który sprawdza wydajność przy włączonym Ray Tracingu. Do tego dorzuciłem kilka gier w rozdzielczości 1080p, 1440p oraz 2160p, czyli 4K (jedynie w CS:GO sprawdziłem w Full HD, a przy Far Cry Full HD całkowicie pominąłem). W przypadku Cyberpunk 2077 sprawdziłem też wydajność z włączonym Ray Tracingiem na Ultra oraz NVIDIA DLSS w trybie zbalansowanym. Wszystkie gry, w których sprawdziłem wydajność Windowsa 11 to:

  • Wiedźmin 3: Dziki Gon (Krzywuchowe Moczary)
  • Cyberpunk 2077 (okolice Grand Imperial Mall)
  • Assassin’s Creed: Valhalla (Krucza Przystań)
  • Far Cry 5 (Wyspa Dutcha)
  • Counter-Strike: Global Offensive (mapa FPS Benchmark)

Windows 11 vs Windows 10 – testy wydajności

Zacznijmy od benchmarków, czyli 3DMark Time Spy oraz 3DMark Port Royal. W pierwszym z nich wziąłem pod uwagę nie tylko wynik ogólny, ale również wynik uzyskany przez kartę graficzną oraz procesor. Porównanie prezentuje się następująco:

Benchmark Windows 10 Windows 11 Różnica procentowa
3DMark Time Spy (ogólny) 13508 13606 0,72%
3DMark Time Spy (GPU) 13558 13703 1,07%
3DMark Time Spy (CPU) 13232 13082 -1,13%
3DMark Port Royal 8382 8405 0,27%


Jak widać różnica między Windowsem 10 i Windowsem 11 nie jest duża. Tak naprawdę ogranicza się do zaledwie 1%, czyli tak naprawdę błędu pomiarowego. Zastanawiać może natomiast wzrost w przypadku wyniku karty graficznej, ale za to spadek wyniku procesora. Z kolei w 3DMark Port Royal, czyli z włączonym Ray Tracingiem różnica jest praktycznie żadna. Wiadomo jednak, że o ile benchmarki są dobrym narzędziem porównawczym, to niewiele mówią na temat rzeczywistej wydajności. Dlatego czas przejść do gier.

Gra Windows 10 Windows 11 Różnica procentowa
Wiedźmin 3 (1080p) 156,5 157,8 0,27%
Wiedźmin 3 (1440p) 117,1 118,8 0,83%
Wiedźmin 3 (2160p) 93,8 96,6 1,45%
Cyberpunk 2077 (1080p) 93,8 96,6 2,99%
Cyberpunk 2077 (1440p) 61,6 62,6 1,62%
Cyberpunk 2077 (2160p) 30,3 31,3 3,30%
Cyberpunk 2077 (2160p + RTX + DLSS) 37,3 37 -0,80%
Assassin's Creed: Valhalla (1080p) 80,5 84,7 5,22%
Assassin's Creed: Valhalla (1440p) 61,5 69,6 13,20%
Assassin's Creed: Valhalla (2160p) 40,7 44,2 8,60%
Far Cry 5 (1440p) 141,1 142,3 0,70%
Far Cry 5 (2160p) 79,3 79,6 0,38%
Counter-Strike: Global Offensive 534,3 523,4 -2,05%


W grach widać już dużo więcej, niż w przypadku benchmarków. Chociaż w większości produkcji różnice są minimalne, to jednak Windows 11 pokazuje swoje możliwości w Cyberpunk 2077, a przede wszystkim w Assassin’s Creed: Valhalla. W pierwszej chwili pomyślałem, że zmieniłem ustawienia detali graficznych, ale sprawdziłem wszystko dokładnie i w obu przypadkach były one identyczne. Warto w tym miejscu zauważyć, że Valhalla jest grą mocno procesorową, czyli jej wydajność mocno bazuje na CPU. Między innymi dlatego niemal w ostatniej chwili dorzuciłem do porównania CS:GO, które przecież też bazuje na procesorze. Jednak w przypadku gry Valve moje przypuszczenia w żaden sposób się nie potwierdziły. Assassin’s Creed: Valhalla i w mniejszym stopniu Cyberpunk 2077 potrafią lepiej wykorzystać nowy system operacyjny. Być może wynika to z tego, że są to najnowsze i zarazem, najbardziej wymagające produkcje w zestawieniu.

Wnioski

Dla mnie wniosek płynący z porównania jest oczywisty – gracze instalujący Windowsa 11 na pewno nie stracą na płynności gier, a nawet mogą sporo zyskać. W większości przypadków różnica będzie żadna lub niewielka, ale przecież warto pamiętać o wielu innych rozwiązaniach, z powodu których warto jedenastkę zainstalować. Jeśli dysponujecie kompatybilnymi podzespołami, to kluczowe jest tutaj bezpieczeństwo. Poza tym, chociaż niektórzy mogą się z tym nie zgodzić, w grach nie chodzi tylko i wyłącznie o samą wydajność. Windows 11 wprowadza też wspominany Auto HDR, lepszą integrację z Xbox Game Pass, a w niedalekiej przyszłości również możliwość uruchamiania aplikacji z Androida, w tym również wielu gier.


Nie można też pominąć kwestii DirectStorage. To rozwiązanie zaczerpnięte bezpośrednio z Xboxa. Nowe API pozwala efektywniej odczytywać dane, co nie tylko przekłada się na szybsze wczytywanie gier, ale umożliwia deweloperom tworzenie większych i bardziej skomplikowanych produkcji. Rzecz w tym, że dana gra musi zostać stworzona z myślą o DirectStorage. Na powyższej liście nie ma żadnego tytułu, który na PC-tach obsługiwałby to rozwiązanie. To powinno się zmienić w przyszłości, dzięki czemu Windows 11 powinien z czasem pokazywać coraz większą przewagę nad Windowsem 10. Ten też ma obsługiwać DirectStorage, ale nie aż tak efektywnie, jak najnowsze okienka. No i wreszcie Windows 11 to system nowy, który ma zaledwie kilka dni. Jeśli gdzieś będzie się poprawiać wydajność w grach, to prędzej na nim.

Dlatego gracze nie macie powodów do obaw. Windows 11 nie sprawi, że Wasze gry będą działały wolniej. W najgorszym przypadku płynność będzie identyczna, a jest szansa, że będzie nawet lepiej.

Sprawdź jak zdobyć Windows 11 pod tym adresem

*Tekst powstał przy współpracy z firmą Microsoft

Chcesz być na bieżąco? Obserwuj nas na Google News

Źródło zdjęć: Microsoft, własne