DAJ CYNK

10 najgorętszych telefonów 2009 roku

Lech Okoń (LuiN)

Felietony

2. Nokia N900 - na granicy z komputerem

Nokia postanowiła odpowiedzieć na linuksową ofensywę ze strony Google’a. Do dotykowego Symbiana, największy na świecie producent telefonów dokłada Maemo. Maemo to system operacyjny wywodzący się z Debiana (odmiana Linuksa). System ten do tej pory pojawiał się jedynie w tabletach internetowych tego producenta, teraz Nokia usiłuje nas przekonać, że może on sprawdzić się w bardziej telefonicznych zastosowaniach. Według testów TELEPOLIS.PL, Nokia N900 mocno jeszcze tkwi w swych tabletowych korzeniach i nie każdemu może ona przypaść do gustu w roli telefonu. Patrząc jednak na wielkie plany Nokii w stosunku do Maemo OS, trudno bagatelizować premierę telefonu niezależnie od ilości niedoróbek, z którymi spotkali się jego pierwsi użytkownicy. Nokiowski Linux ma tę przewagę nad Androidem, że pozwala na instalowanie aplikacji bez ograniczeń narzuconych przez JAVA’ę. Użytkownik z założenia dostaje dostęp do zaawansowanych narzędzi programistycznych i ma do dyspozycji linuksowy terminal. Mocne strony Maemo to oparta na silniku Mozilli przeglądarka internetowa o możliwościach zbliżonych do tych oferowanych przez komputerowy Firefox (jest nawet Adblock) oraz wydajna praca wielozadaniowa (nawet kilkadziesiąt uruchomionych jednocześnie aplikacji). W najbliższych latach ponad 1/3 smartfonów produkowanych przez Nokię ma pracować pod kontrolą Maemo. Urządzenia mają mieć pojemnościowe ekrany dotykowe i interfejs w pełni wykorzystujący funkcję multitouch. Jeśli Nokii uda się zrealizować swój ambitny plan (a komu jeśli nie jej może się to udać), to w przypadku N900 mamy do czynienia z pionierem klasy HTC G1 dla Androida czy Nokii 7650 dla Symbiana S60. W ten właśnie sposób, nieco prospektywnie, N900 wdrapuje się na drugie miejsce naszego zestawienia.



Zobacz: dane techniczne i zdjęcia telefonu w katalogu.
Zobacz: test telefonu w dziale artykuły.

1. Samsung S5230 Avila - przepis na sukces

Dla uważnych czytelników TELEPOLIS.PL wygrana Samsunga S5230 Avila nie jest wielkim zaskoczeniem. To najlepiej sprzedający się telefon w historii Samsunga. 10-milionowy egzemplarz Avili sprzedano już w 6 miesięcy od premiery urządzenia na rynku. Telefon okazał się popularniejszy niż przełomowy dla Samsunga model F-480, który jeszcze nie dodrapał się do pułapu 10 mln sztuk. Avila miała być odpowiedzią na ekonomiczny dotyk od LG, czyli model LG KP500 Cookie. I trzeba przyznać, że plan ten powiódł się. Za sukcesem Samsunga S5230 Avila stoi przede wszystkim jego wielki, dotykowy ekran (aż 3 cale), który wreszcie jest na wyciągnięcie ręki nie tylko dla najbogatszych użytkowników telefonii komórkowej, ale i dla tych, którzy traktują cenę jako podstawowe kryterium wyboru. Wydajna bateria, atrakcyjne wizualnie menu, rozbudowane funkcje muzyczne (np. aplikacja Shazam w standardzie) i mniej cukierkowy od LG Cookie wygląd sprawiły, że telefon bije rekordy popularności na całym świecie - w tym w Polsce.

Nasz test Avili odwiedzono w 4 miesiące ponad 200 tys. razy. W tym samym czasie zainteresowanie testem LG Arena było 8 razy mniejsze. Dobry telefon nie musi mieć wszystkiego - grunt żeby było nas na niego stać, a jednocześnie by oferował choć trochę więcej niż ten otrzymany od operatora dwa lata wcześniej (co nie jest wbrew pozorom takie znowu oczywiste). Dla wielu użytkowników zwycięskiego Samsunga, Avila była przeskokiem z tradycyjnego telefonu do świata dotykowych ekranów. Nie płacąc dużo otrzymali oni pełnowartościowy produkt. Tym samym pierwszea nagroda w zestawieniu najgorętszych telefonów 2009 roku trafia do Samsunga i jego modelu S5230 Avila oferującego "dotyk dla każdego".

Zobacz: dane techniczne i zdjęcia telefonu w katalogu.
Zobacz: test telefonu w dziale artykuły.



Czy zgadzacie się z naszym zestawieniem? A może według Was najgorętszymi telefonami 2009 roku są jakieś inne modele? Zapraszamy do dyskusji i wzięcia udziału w ankiecie. Jej wyniki ogłosimy 26. stycznia.

Ankieta
17%
11%
3%
12%
9%
12%
1%
5%
11%
2%
16%

Wszystkich głosujących: 3710



Chcesz być na bieżąco? Obserwuj nas na Google News