DAJ CYNK

Najlepsze planszówki dla początkujących – część 2

Arkadiusz Bała (ArecaS)

Poradniki

Najlepsze planszówki dla początkujących – część 2


Jakie są najlepsze gry planszowe dla początkujących? Koniecznie sprawdźcie nasze propozycje!

Jakiś czas temu na łamach Telepolis polecaliśmy najlepsze naszym zdaniem gry planszowe dla początkujących graczy. Jeśli jeszcze nie mieliście się okazji zapoznać z tamtym artykułem, koniecznie musicie to zrobić – znajdziecie tam fantastyczne tytuły, które powinny przypaść do gustu każdemu.

Ale świat planszówek jest bardzo szeroki. Choć w pierwszej części naszego poradnika każdy powinien znaleźć grę dla siebie, tak bynajmniej nie wyczerpuje on tematu tytułów, po które warto sięgnąć. Dlatego przygotowaliśmy dla Was kolejną porcję rekomendacji, które doskonale sprawdzą się zarówno do okazjonalnego pogrania z rodziną, jak i jako pierwszy krok na drodze ku nowemu, fantastycznemu hobby.

Horrified


Najlepsze planszówki dla początkujących – część 2


Drakula, potwór Frankensteina z narzeczoną, Wilkołak, Niewidzialny Człowiek – to tylko niektóre z kultowych potworów, z którymi przyjdzie nam zmierzyć się w grze Horrified. Nasze zadanie jest proste: poskromić znane z wielkiego ekranu monstra, zanim do reszty zrujnują niewielkie miasteczko, w którym toczy się akcja gry. Sami jednak nie jesteśmy w stanie tego dokonać – będziemy potrzebowali pomocy współgraczy.

Horrified to bardzo udana gra kooperacyjna, łącząca proste zasady z wciągającą rozgrywką i masą klimatu. W trakcie rozgrywki będziemy poruszali się po planszy i zbierali przedmioty potrzebne do pokonania potworów, z którymi musimy się zmierzyć. Każde monstrum będzie wymagało od nas innego zestawu „znajdziek” oraz będzie wykorzystywało je w inny sposób, dzięki czemu z każdym z nich walczy się inaczej

Choć „walka” to może nie jest najlepsze określenie – w bezpośrednim starciu z potworami ani my, ani mieszkańcy miasta nie mamy większych szans. Zamiast tego przez większość czasu będziemy starali się ich unikać oraz odciągać od najbardziej newralgicznych punktów na mapie.

Zobacz: Horrified - strasznie dobra gra dla fanów horrorów

Horrified to doskonała gra dla osób, które chciałyby rozpocząć swoją przygodę z grami kooperacyjnymi. W prostych zasadach udało się zamknąć tytuł, który potrafi postawić graczy przed wymagającą łamigłówką i faktycznie zmusza do współpracy. Masa zabawy gwarantowana!

Na skrzydłach


Najlepsze planszówki dla początkujących – część 2


Na skrzydłach to światowy fenomen; gra, która w ciągu trzech lat rozeszła się w liczbie ponad miliona egzemplarzy. Taki sukces nie bierze się – nomen omen – z powietrza. Mamy tu bowiem do czynienia z tytułem, który kusi przepiękną oprawą graficzną, jednocześnie oferując wciągającą rozgrywkę z relatywnie prostymi zasadami.

Podczas gry w Na skrzydłach będziemy starali się rozbudowywać nasz rezerwat dzikich ptaków. W tym celu będziemy zagrywali przepięknie ilustrowane karty na naszą osobistą planszę. Z czasem nasza kolekcja będzie się powiększać, a każdy kolejny gatunek ptaka będzie dawał nam nowe umiejętności. Nasze ruchy będą potężniejsze, a łamigłówka, jak połączyć zdolności poszczególnych kart, tak by przynosiły nam jak najwięcej profitów, pochłania równie dużo uwagi, co samo gromadzenie punktów.

Zobacz: Na skrzydłach – idealna gra na zimowe wieczory (i resztę roku też!)

Rozgrywka w Na skrzydłach potrafi być niesamowicie satysfakcjonująca, przy zachowaniu familijnego charakteru tytułu. Jednocześnie jest to jedna z tych gier, które stanowią doskonałe wprowadzenie do cięższych, bardziej wymagających tytułów. Jeśli chcielibyście spróbować swoich sił z zaawansowanymi grami ekonomicznymi i karcianymi, ale nie wiecie od czego zacząć, nie musicie dłużej szukać – Na skrzydłach będzie doskonałym pierwszym krokiem.

Wyprawa do El Dorado


Najlepsze planszówki dla początkujących – część 2


Bogactwo i sława – to nagroda dla badacza, który jako pierwszy dotrze do legendarnego Złotego Miasta. W grze Wyprawa do El Dorado czeka nas więc prawdziwy wyścig, a zwycięzca może być tylko jeden…

Wyprawa do El Dorado to tytuł, w którym będziemy się ścigać po modularnej planszy do tytułowego miasta. Wygrywa gracz, który jako pierwszy ustawi swojego pionka na mecie. Nie ma tu jednak żadnego rzucania kostką – miast tego do poruszania się będziemy wykorzystywali specjalne karty, dzięki którym będziemy opłacali koszt poruszania się z pola na pole. To bardzo prosty mechanizm bazujący na raptem trzech symbolach. W praktyce jednak czai się w nim olbrzymi potencjał strategiczny. 

Nie zawsze najprostsza trasa z punktu A do punktu B będzie tą najlepszą. Może warto ściąć trasę i próbować przebić się przez gęstą puszczę? Przy odrobinie szczęścia oszczędzimy kilka ruchów, ale równie dobrze ryzykujemy tym, że utkniemy na kilka kolejek, jeśli w międzyczasie na rękę nie dojdą nam odpowiednie karty. A karty to fundament Wyprawy do El Dorado. W trakcie rozgrywki będziemy rozbudowywali naszą talię, kupując nowe, coraz mocniejsze karty. Te z kolei będą kształtowały naszą przyszłą strategię i pozwalały coraz skuteczniej przemieszczać się po planszy.

Jasny cel, proste zasady, olbrzymia regrywalność – to elementy, które razem składają się na doskonały tytuł familijny. Wyprawa do El Dorado to planszówka, której warto dać szansę!

7 Cudów Świata


Najlepsze planszówki dla początkujących – część 2


Jeśli szukacie czegoś, w co można pograć w nieco większym gronie, a jednocześnie nie jest typową imprezówką, wybór wydaje się nieco ograniczony. Tu jednak wkracza 7 Cudów Świata, czyli zasłużony klasyk, w którym przyjdzie nam zbudować własną cywilizację.

Choć brzmi to jak monumentalne przedsięwzięcie, samo 7 Cudów Świata to gra zaskakująco prosta. Na początku każdej rudny dostajemy siedem kart. Przedstawiają one budynki, które możemy wybudować w naszym imperium, o ile posiadamy odpowiednie zasoby. Wybieramy jedną z nich, zagrywamy, a resztę przekazujemy graczowi po lewej. Od gracza po prawej dostajemy sześć kart. Z nich też wybieramy jedną, przekazujemy dalej i tak do czasu, aż zostanie tylko jedna karta, którą odrzucamy. W ten sposób rozgrywamy trzy rundy – tutaj symbolizujące kolejne ery – podczas których staramy się zgromadzić jak najwięcej punktów.

Po 7 Cudów Świata warto sięgnąć z co najmniej kilku powodów. Przede wszystkim mimo kilku specyficznych mechanik to gra bardzo prosta, przepięknie ilustrowana i prezentująca tematykę budowania własnej cywilizacji w przystępnej formie.

Kaskadia


Najlepsze planszówki dla początkujących – część 2


Jeśli lubicie relaksujące łamigłówki, przy których można wytężyć szare komórki, natychmiast pokonacie Kaskadię. To abstrakcyjna układanka, w której będziemy układali rezerwat i zasiedlali go zwierzętami.

Trzon rozgrywki w Kaskadię jest niesamowicie prosty. Podczas naszej tury dobieramy heksagonalny kawałek terenu oraz żeton przedstawiający jeden z pięciu gatunków zwierząt, po czym dokładamy jeden i drugi do naszego rezerwatu. Płytki terenu możemy położyć w dowolnym miejscu, o ile tylko stykają się z innymi przynajmniej jedną krawędzią. Jeśli chodzi o zwierzęta, to już nie ma tak lekko. Żetony możemy kłaść wyłącznie na kafelkach z symbolem danego gatunku. Co więcej, żeby zapunktować, musimy układać je w sposób wyznaczony przez wybrane na początku rozgrywki karty celów.

Zobacz: Kaskadia – łamigłówka z pazurem, w którą musicie zagrać

W efekcie Kaskadia to łamigłówka, w której przez cały czas będziemy starali się balansować kilkoma różnymi elementami. Dobierając kafelki terenu musimy pilnować, by nie zostać z żetonem, którego nie mamy gdzie dołożyć. Działa to też w drugą stronę – polując na określone zwierzę musimy pamiętać, że dobierając niewłaściwy kafelek możemy mocno utrudnić sobie późniejszą rozgrywkę. Razem składa się to na grę, która z jednej strony kusi swoją przystępnością, a z drugiej potrafi nieźle rozruszać szare komórki. 

Zobacz: Najlepsze planszówki dla początkujących – część 1
Zobacz: Najlepsze planszówki dla dwóch graczy - w co grać w duecie?

Chcesz być na bieżąco? Obserwuj nas na Google News

Źródło zdjęć: własne, Unsplash, mat. promocyjne

Źródło tekstu: własne