Sony Xperia XZ1 Compact
Wiele osób patrząc na kolejne telefony z wielkimi ekranami tęskni za dobrze wyposażonym smartfonem o rozmiarach, które zapewniają możliwość bezproblemowej obsługi jedną ręką i mieszczenie się w każdej kieszeni. Naprzeciw takim osobom wychodzi najnowszy flagowiec firmy Sony w wersji "mini". Xperia XZ1 Compact zamyka w niewielkiej, odpornej na wodę i pył obudowie (zgodność z normą IP68) wszystko to, co według japońskiego koncernu jest najlepsze w mobilnym świecie, zachowując przy tym klasyczny, kanciasty design i najwyższą dbałość o każdy szczegół.
We wnętrzu miniaturowej Xperii pracują najlepsze podzespoły, jakie można znaleźć w dużych flagowcach popularnych marek. Połączenie najwydajniejszego Snapdragona 835 z 4 GB pamięci RAM oraz wyświetlaczem o przekątnej 4,6 cala i stosunkowo niewielkiej, ale adekwatnej do wielkości ekranu rozdzielczości 720 x 1280 pikseli sprawia, że Xperia XZ1 Compact nie dostanie zadyszki nawet podczas długich godzin grania w zasobożerne tytuły. Nad całością czuwa, jak przystało na nowość rynkową, Android Oreo, który na pewno zostanie w przyszłości zamieniony na Androida P.
Xperia XZ1 Compact to maleństwo, ale jednocześnie potwór, przynajmniej pod względem fotograficznym i muzycznym. Główny aparat fotograficzny ma najlepszą dostępną na rynku matrycę Sony o rozdzielczości 19 Mpix z systemem Motion Eye, a ponadto potrafi nagrywać wideo z szybkością 960 klatek na sekundę. Na pokładzie urządzenia znajdziemy też dwa mocne głośniki dające dźwięk stereo, cyfrową eliminację hałasu i udoskonaloną transmisję strumieniową przez Bluetooth. Jest też jedna zupełna nowość, obecna także w większej Xperii XZ1 - skaner 3D, dzięki któremu możemy zapisać w pamięci urządzenia trójwymiarowe modele różnych przedmiotów i osób.
Zobacz dane techniczne Sony Xperia XZ1 Compact na TELEPOLIS.PL
Xiaomi Mi6
Chociaż chiński Xiaomi czuje się coraz silniejszy i przekłada się to na rosnące ceny jego nowych generacji flagowych modeli, Xiaomi Mi6 to nadal przykład doskonałego stosunku ceny do możliwości. Po co płacić 3 czy 4 tysiące złotych za nowość Samsunga, Sony czy Apple'a, skoro za 2000 zł dostaniemy sprzęt o tych samych właściwościach, a często i podzespołach, ze Snapdragonem 835 na czele? Ba, podana cena dotyczy polskiej dystrybucji, a jeśli ktoś sprowadzi sobie telefon na własną rękę, to wyjdzie jeszcze taniej.
Jak wielkie muszą być marże największych konkurentów, skoro Xiaomi zarabia na swoich telefonach, pomimo braku oszczędzania na podzespołach (np. 6 GB RAM to nowość Note'a 8)? Zresztą, nawet niech się zepsuje po roku - lepiej mieć nowy telefon za 2000 zł raz na 12 miesięcy niż ugrząźć z jednym za 4000 zł na dwa lata.
A najsmutniejsze dla czołowych marek jest to, że Mi6 wypada bardzo dobrze w recenzjach. Nie ma tutaj jakiegoś strasznego feleru, za którym kryje się niższa cena telefonu. Po prostu topowe telefony powinny kosztować tyle co Mi6 i ani grosza więcej. I tak, producent nie zapomniał o podwójnym aparacie z tyłu obudowy z dwukrotnym przybliżeniem, mamy NFC czy port podczerwieni, jest najnowszy Bluetooth 5.0 i gigabitowe (!) LTE, czytnik linii papilarnych znajdziemy pod ekranem, a muzyka płynie z głośników stereo. Nie, to nie tylko cena jest mocną stroną Mi6. On jest świetny praktycznie pod każdym względem.
Zobacz dane techniczne Xiaomi Mi 6 na TELEPOLIS.PL
Sprawdź cenę Xiaomi Mi6
Szanowny Czytelniku, teraz wszystko jest w Twoich rękach. Oddaj głos na Twoim zdaniem najlepszy aktualnie smartfon dostępny na polskim rynku:
Wszystkich głosujących: 2728
