Na koniec zostały smartfony, na które trzeba wygospodarować nieco więcej pieniędzy, nawet 7 tysięcy złotych. Tyle (mniej więcej) kosztuje najlepiej wyposażony iPhone 12 Pro Max, od którego zaczynamy (z powodu alfabetu). Jak mawiają miłośnicy Apple'a, w tym smartfonie znajdziemy wszystko, co najlepsze: wodoszczelną obudowę (IP68), wyświetlacz Super Retina (OLED) z wcięciem na zaawansowany przedni aparat True Depth i bezpieczną funkcję Face ID. Ekran chroniony jest ceramicznym szkłem. Do tego tylny zestaw fotograficzny z trzema aparatami po 12 Mpix każdy i czujnikiem ToF 3D LiDAR.
Wewnątrz świetnie wyglądającej obudowy pracuje chipset Apple A14 Bionic, wspierany przez 6 GB RAM-u i od 128 do 512 GB pamięci masowej. iPhone'y 12 to pierwsze smartfony Apple'a z łącznością 5G. Za zasilanie wszystkich podzespołów odpowiada tu akumulator o pojemności 3687 mAh z szybkim ładowaniem przewodowym (20 W) oraz bezprzewodowym (15 W). Nad całością czuwa system iOS 14, który niedługo otrzyma oficjalną aktualizację do wersji 14.5, a prze kilka kolejnych lat następne wersje tego oprogramowania.
Zobacz: Apple iPhone 12 Pro Max ma stabilizację matrycy głównego aparatu
Kolejny telefon stanowi swego rodzaju połączenie dwóch linii smarfonów: Galaxy S i Galaxy Note. Samsung Galaxy S21 Ultra to pierwsze urządzenie z tej linii, którego ekran można obsługiwać rysikiem S Pen, co do tej pory było zarezerwowane dla Note'ów. Nie stanowi on jednak akcesorium sprzedawanego razem ze smartfonem i nie mieści się wewnątrz jego obudowy. Można jednak kupić specjalne etui na telefon, gdzie zmieści się również to piórko. Sam wyświetlacz to panel Dynamic AMOLED QuadHD+ który w końcu potrafi odświeżać obraz z częstotliwością 120 Hz także przy natywnej rozdzielczości ekranu. Pod jego powierzchnią kryje się ultradźwiękowy czytnik linii papilarnych, który tym razem działa bardzo dobrze.
Galaxy S21 Ultra to także bogaty zestaw fotograficzny, w którym możemy liczyć na dużą rozdzielczość (108 Mpix), optyczne powiększenie 10x, optyczną stabilizację obrazu czy wideo do rozdzielczości 8K. Pod maską pracuje tu wydajny chipset Exynos 2100, wspierany w najbogatszej wersji przez 16 GB RAM-u i 512 GB pamięci masowej. Całość zasilana jest akumulatorem o pojemności 5000 mAh z szybkim ładowaniem przewodowym (25 W) i bezprzewodowym (15 W). Galaxy S21 Ultra może być też bezprzewodowym powerbankiem dla innych urządzeń, które da się naładować indukcyjnie. Zainstalowany fabrycznie system to Android 11 z interfejsem One UI 3.1.
Zobacz: Samsung Galaxy S21 Ultra 5G - flagowy telefon o ogromnych możliwościach
Xiaomi Mi 11 to jeden z najwydajniejszych smartfonów, jakie znajdziemy na rynku. Zaprezentowane w Chinach pod koniec 2020 roku urządzenie jest napędzane chipsetem Qualcomm Snapdragon 888, któremu towarzyszy 8 GB RAM-u i 256 GB przestrzeni na dane. Z kolei za dostarczanie energii do wszystkich podzespołów odpowiada akumulator o pojemności 4600 mAh z bardzo szybkim ładowaniem, zarówno przewodowym (55 W), jak i bezprzewodowym (50 W). Nie zabrakło tu również funkcji bezprzewodowego ładowania zwrotnego, jak w Galaxy S21 Ultra.
Wszystko to zamknięte jest we wnętrzu pięknej o oryginalnej stylistycznie obudowy, w której tylnej części wyróżnia się "wyspa" fotograficzna z trzema obiektywami, pod którymi kryją się matryce o rozdzielczości 108, 13 i 5 Mpix. Przedni aparat ma 20 Mpix, a jego obiektyw mieści się w otworze wyciętym w wyświetlaczu AMOLED o rozdzielczości QuadHD+. Mi 11 pracuje pod kontrolą systemu Android 11 z interfejsem MIUI 2.5.
Zobacz: Xiaomi Mi 11 - mistrz wydajności w konkurencyjnej cenie
Wszystkich głosujących: 382
Źródło ankiety: Jaki telefon kupić na wiosnę? Najlepsze smartfony – kwiecień 2021