Asus w tym przypadku poszedł w jakość, a nie w ilość. Z tyłu urządzenia mamy jedynie dwa aparaty, podczas gdy konkurencja lubi władować trzy, bądź nawet cztery. Prezentuje się to następująco:
Główny aparat jest niezwykły ze względu na zastosowanie sześcioosiowego stabilizatora typu gimbal, który zapewnia doskonałą stabilizację podczas robienia zdjęć oraz nagrywania. Druga jednostka charakteryzuje się szerokokątnym obiektywem o kącie widzenia 113 stopni.
Jak wyglądają zdjęcia zrobione przez Asusa Zenfone 9? Poprawnie. Nie mogę powiedzieć, że są złe. Kolory są wyraźne, ujęcia ostre i co ważne, wszystko jest stabilne. Główny aparat często radzi sobie świetnie nawet w niesprzyjających warunkach. Brakuje natomiast systematyczności. Jedne zdjęcia wychodzą, jakby były robione flagowcem, by kolejne wyglądało jak ze smartfona o dwa tysiące tańszego.
Aparat główny:
O ile o głównym aparacie można powiedzieć kilka ciepłych słów, tak szerokokątny nie sprawdza się najlepiej. Szczególnie podczas ujęć nocnych, gdzie zdjęcia wychodzą na mocno „zaśnieżone”.
Aparat szerokokątny:
Co z nagrywaniem? Gimbal robi tutaj dużą robotę i sprawia, że nawet podczas nagrywania w biegu, obraz jest stabilny i nie skacze. Zauważalne jest jednak lekkie opóźnienie pomiędzy ruchem ręką, a tym co znajduje się na ekranie.
Idealnie niestety nie jest, bo stabilizacja HyperSteady dostępna jest wyłącznie w rozdzielczości HD lub FHD i 30 klatkach na sekundę (lub 60 fps ale bez HDR). A przecież możemy tu nagrywać nawet w 8K, lecz w zaledwie 24 klatkach i bez HDR. W przypadku rozdzielczości 4K musimy wybrać między nagrywaniem w większej liczbie fpsów lub obecnością HDR.
Asus w przypadku Zenfone’a 9 postanowił zastosować dwa głośniki, jeden na spodzie przy gnieździe ładowania, a drugi w górnej części czarnej ramki ekranu. Dzięki temu producent zafundował nam dźwięk stereo. Brzmienie głośników jest o wiele czystsze niż się spodziewałem. Nie ma żadnych cudów, ale w przypadku smartfonów można tu mówić o wysokiej jakości dźwięku. Do gier zdecydowanie wystarczy, do filmów i muzyki nadal może być to odrobinę za mało.
Co zasługuje tutaj na uwagę, to obecność gniazda Jack 3,5 mm. Mamy zatem możliwość podłączenia dobrych słuchawek i cieszenia się doskonałą jakością dźwięku. Szczególnie jeśli zechcemy poświęcić chwilę na zabawę w kreatorze audio, by dostosować dźwięk pod swoje upodobania. Warto wspomnieć, że Zenfone 9 został zaopatrzony w cyfrowo-analogowy konwerter Aqstic AQT1000, który pozwala na uzyskanie bezstratnych formatów DSD64 i DSD128.
Źródło zdjęć: Własne