Huawei MateBook 16s 2023 pracuje pod kontrolą systemu operacyjnego Windows 11 Home. Wersja ta jest w zupełności wystarczająca dla większości użytkowników. Osoby, które potrzebują szyfrowania dysku Bitlockerem czy dodatkowych funkcji biznesowych, mogą dokupić upgrade systemu do wersji Pro.
Testowany komputer przenośny jest sprzedawany ze standardowym „windowsowym” zestawem programów, do którego producent dorzucił kilka własnych narzędzi. Jedną z nich jest aplikacja Huawei PC Manager, która pozwala zarządzać niektórymi funkcjami laptopa, w tym Huawei Share, czyli rozwiązaniem służącym do bezproblemowego łączenia urządzeń z ekosystemu chińskiego producenta oraz ułatwiającego ich wzajemną komunikację. W aplikacji tej możemy również uzyskać pomoc związaną z naszym urządzeniem, w tym także związaną z jego serwisowaniem.
Z poziomu PC Managera możemy się dostać między innymi do Panelu sterowania Huawei. Z poziomu niewielkiego okienka w rogu ekrany możemy uzyskać szybki dostęp do wybranych funkcji (patrz zrzut ekranu poniżej).
Wspomniany już przeze mnie wcześniej Menadżer ekranu to z kolei narzędzie, dzięki któremu zmienimy tryb kolorów (w tym na monochromatyczny E-booki), włączymy filtr światła niebieskiego czy ustawimy temperaturę barwową.
MateBook 16s 2023 pozwala na korzystanie z Internetu za pośrednictwem łączności w standardzie Wi-Fi 6E (i starszych). Podczas testów nie miałem z nim żadnych problemów. Komputer sprawnie łączył się z moją domową siecią w pasmie 6 GHz, pozwalając na pełne wykorzystanie posiadanego przeze mnie zewnętrznego łącza internetowego. Huawei chwali się, że zastosował w laptopie specjalną antenę Wi-Fi, dzięki czemu zasięg sieci bezprzewodowej można złapać nawet w odległości 270 metrów od punktu dostępowego. o ile po drodze nie ma żadnych przeszkód.
Laptop oferuje również Bluetooth 5.2. Przy jego użyciu podłączałem do niego słuchawki oraz smartfon (w celu przesłania plików). Osoby posiadające także inne sprzęty firmy Huawei mogą skorzystać z rozwiązania Super Device. Pozwala ono rozszerzyć pulpit na ekrany innych urządzeń, a także wymieniać z nimi pliki.
Źródło zdjęć: Marian Szutiak / Telepolis.pl