OnePlus 13 to smartfon idealny na wakacje. Sprawdziłem to na Maderze (test)

OnePlus 13 to najlepiej, jak dotąd, wyposażony smartfon tej chińskiej marki, pod maską którego pracuje potężny Snapdragon 8 Elite. W komplecie jest również świetny wyświetlacz, mocne głośniki i wszechstronny zestaw aparatów fotograficznych. A jak to wszystko sprawuje się w codziennym użytkowaniu? Sprawdziłem to podczas urlopowego wypadu na wietrzną Maderę.

Pustki w pudełku i kilka dodatków

Podobnie jak wielu innych producentów, OnePlus sprzedaje swojego najnowszego flagowca z minimalną ilością akcesoriów w zestawie. Do mnie przyjechało urządzenie w białym kolorze Arctic Down, a w pudełku z nim znalazłem jeszcze przewód USB A-C, metalową igłę do wysuwania tacki na dwie karty nanoSIM oraz dwa papierowe dodatki: Quick Guide i Safety Guide, oba między innymi po polsku.

Do testów otrzymałem również dodatkowe akcesoria – etui na telefon, pozwalające na skorzystanie z magnetycznej, bezprzewodowej ładowarki OnePlus AIRVOOC 50W (ta również była w zestawie), a także biurkową ładowarkę indukcyjną AIRVOOC 50W. Zabrakło tylko zasilacza sieciowego, bym mógł w pełni sprawdzić, co te ładowarki potrafią.

Minimalne zmiany w wyglądzie

OnePlus 13 wygląda niemal identycznie jak OnePlus 12. Z przodu oba urządzenia są identyczne, a z tyłu różnią się detalami. Wciąż dominuje tu duża, okrągła „wyspa” fotograficzna z obiektywami trzech aparatów. Czwarte miejsce zajmuje dwudiodowa lampa błyskowa, która wcześniej była poza tą „wyspą”.

Tylny panel testowanego smartfonu jest matowy, co w połączeniu z zaokrąglonymi krawędziami sprawia, że całość bardzo dobrze leży w dłoni. Na chropowatej powierzchni nie zostają odciski palców, czego nie można powiedzieć o błyszczącym przodzie urządzenia czy metalowych ramkach.

Biometria jeszcze lepsza niż wcześniej

Ważną zmianą w najnowszym urządzeniu w stosunku do poprzednika jest zastąpienie optycznego czytnika linii papilarnych jego ultradźwiękową wersją. Odblokowanie telefonu z jego pomocą następuje błyskawicznie, a przyłożony palec jest prawie zawsze prawidłowo rozpoznawany.

Równie sprawnie działa odblokowanie telefonu za pomocą funkcji rozpoznawania twarzy.

Ekran z genialną czytelnością

Za wyświetlanie obrazu w OnePlusie 13 odpowiada duży, 6,82-calowy panel LPTO 4.1. Jest on zawsze ostroy i pozbawiony poszarpanych krawędzi. Zmierzona przeze mnie maksymalna jasność sięgnęła 796 nitów przy regulacji ręcznej oraz 1199 nitów przy regulacji automatycznej. Szczytowa wartość, podawana przez producenta, to nawet 4500 nitów, ale dotyczy ona tylko niewielkich fragmentów obrazu. W połączeniu z doskonałym kontrastem przekłada się to na świetną czytelność w każdych warunkach, nawet przy ostrym świetle słonecznym, gdy wspomagane jest to przez funkcję Radiant View. Zwiększa ona ogólną jasność ekranu, a także podkręcę poszczególne piksele – w zależności od potrzeb.

Bardzo dobrze wyglądają również kolory, choć wyniki testów kolorymetrycznych nie należą do najlepszych. Nie wypadają jednak źle.

Mocny dźwięk z głośników stereo

OnePlus został wyposażony w dwa głośniki do odtwarzania multimediów, przy czym jeden – grający do przodu górny głośnik – jest używany również jako „głośnik słuchawki”. Jeśli chodzi o maksymalny poziom głośności, który udało mi się zmierzyć w odległości 60 cm od głośników, to sięgnął on 78,9 dB podczas słuchania muzyki z Tidala oraz 85,5 dB podczas odtwarzania dzwonków zapisanych w pamięci telefonu.

Podczas odtwarzania muzyki, oba głośniki radzą sobie bardzo dobrze, a w tym, co słyszymy, brakuje tylko głębszych basów. Te usłyszymy, jeśli podłączymy do telefonu na przykład w miarę dobre słuchawki, na przykład przez Bluetooth. Testowany smartfon obsługuje sporą liczbę kodeków, w tym AAC, aptX HD czy LDAC.

Android 15 oraz inteligentne funkcje

OnePlus 13 pracuje pod kontrolą oprogramowania OxygenOS 15, bazującego na systemie Android 15. Całość wygląda bardzo podobnie do tego, co możemy znaleźć smartfonach marki Oppo, jednak z charakterystyczną czcionką oraz czerwonymi akcentami kolorystycznymi.

Interfejs systemowy wygląda schludnie, dając użytkownikowi ogromne możliwości zapanowania nad urządzeniem i jego funkcjami. Wśród tych ostatnich znajdziemy również dodatki AI, na czele z Google Gemini czy funkcją Circle to Search (zakreśl, by wyszukać). Są też:

• Inteligentne wyszukiwanie, które „inteligentnie rozumie” informacje z plików czy notatek, usprawniając wyszukiwanie przy pomocy podpowiedzi w języku naturalnym,
• PassScan – pozwala na zeskanowanie karty pokładowej w Portfelu Google i zapisanie jej cyfrowej wersji,
• Magic Compose – daje możliwość dostosowania tekstów, korzystając z natychmiastowych sugestii poprawy stylu pisania w Wiadomościach Google,
• inteligentne poprawianie zdjęć: wzmacnianie szczegółów, usuwanie rozmycia lub usuwanie odblasków.

Komplet nowoczesnych standardów łączności

Flagowy smartfon marki OnePlus oferuje swoim użytkownikom komplet nowoczesnych standardów łączności bezprzewodowej. Dzięki obsłudze sieci 5G oraz Wi-Fi 7, mogłem bezproblemowo korzystać z szybkiego połączenia z Internetem. To oczywiście pod warunkiem, że miałem dostęp do odpowiedniej sieci. Sprawnie tu działa również Bluetooth oraz NFC. OnePlus 13 pozwala skorzystać możemy zarówno z tradycyjnych slotów na karty nanoSIM, jak i rozwiązania eSIM.

Podczas testów używałem karty SIM sieci Orange (nju mobile) i mogłem korzystać z takich technologii, jak Wi-Fi Calling czy VoLTE. Dzięki nim jakość połączeń głosowych stała na wysokim poziomie. Swoich rozmówców zawsze słyszałem głośno i wyraźnie, podobnie jak oni mnie.

OnePlus 13 nada się również do nawigacji po nieznanej okolicy. Moduł GPS sprawnie znajduje położenie smartfonu i nie gubi zasięgu satelitów bez wyraźnego powodu. Możemy również skorzystać z cyfrowego kompasu.

Aparaty sygnowane marką Hasselblad

Z tyłu OnePlus 13 ma zestaw trzech aparatów o rozdzielczości 50 Mpix każdy, domyślnie robiących zdjęcia o rozdzielczości 12,5 Mpix. Głównej jednostce z matrycą Sony LYT-808 towarzyszy aparat ultraszerokokątny z czujnikiem Samsung Isocell JN5 oraz teleobiektyw z sensorem Sony LYT-600. Przedni aparat ma rozdzielczość 32 Mpix (robi zdjęcia w pełnej rozdzielczości), co zawdzięcza matrycy Sony IMX615.

Do zarządzania tym wszystkim służy przyjemna w obsłudze aplikacja Aparat. To potężne narzędzie, w którym jest wszystko to, czego potrzebuje amator fotografii mobilnej.

Świetne zdjęcia i filmy, bez względu na warunki

OnePlus 13 nie ma się czego wstydzić, jeśli chodzi o jakość zdjęć i filmów, które jest w stanie zrobić. Dotyczy to wszystkich aparatów i w zasadzie większości warunków, w których robimy zdjęcia. Gdy światła jest mało (na przykład w nocy), warto w niektórych sytuacjach sięgnąć po statyw lub podobne rozwiązanie. Przykłady poniżej.

Zdjęcia dzienne:

Zdjęcia nocne:

Zdjęcia makro:

Zdjęcia selfie:

Filmy:

Bezkompromisowa wydajność topowego Snapdragona

OnePlus 13 jest napędzany układem Qualcomm Snapdragon 8 Elite, który współpracuje tu z 16 GB pamięci RAM. Przekłada się to na bardzo wysoką wydajność, dzięki której wszystko na pokładzie tego urządzenia działa płynnie. I tak powinno zostać jeszcze przez kilka lat.

Za chłodzenie wydajnych podzespołów wewnątrz obudowy odpowiada rozwiązanie Dual Cryo-Velocity Vapor Chamber. Dzięki niemu (a może pomimo niego) podczas używania jednego z benchmarków obudowa w tylnej części rozgrzała się do niemal 52°C. Dał o sobie znać również throttling – odnotowany spadek wydajności sięgnął 35%. Mogło być gorzej.

Do testów otrzymałem smartfon wyposażony w 512 GB pamięci masowej. Użytkownik ma tu do swojej dyspozycji niemal 460 GB przestrzeni na dane i to musi wystarczyć. Slotu na kartę pamięci nie ma.

Wydajna bateria i szybkie ładowanie

OnePlus 13 jest zasilany wydajnym akumulatorem Si/C o pojemności 6000 mAh. Przy fabrycznych ustawieniach ekranu (w tym rozdzielczość i częstotliwość odświeżania) i jasności ustawionej na 300 nitów powinno to wystarczyć nawet na 10 godzin grania lub na ponad 20 godzin oglądania filmów. Oba wyniki należą do najlepszych, jakie uzyskaliśmy. Warto jednak pamiętać, że nie korzystałem przy tym z natywnej rozdzielczości wyświetlacza (patrz tabela poniżej).

Podczas normalnego korzystania ze smartfonu musiałem sięgać po ładowarkę mniej więcej co dwa dni.

Producent podaje, że przy użyciu ładowarki przewodowej o mocy 100 W można naładować baterię w tym smartfonie od 0 do 100% w 36 minut. Nie dysponowałem jednak odpowiednią ładowarką, by to sprawdzić. Gdy użyłem zasilacza Samsung o mocy 65 W, czas ładowania wyniósł ponad godzinę.

OnePlus 13 można też naładować bezprzewodowo, na przykład za pomocą którejś z ładowarek, które otrzymałem w zestawie ze smartfonem. Jednak by użyć ich pełnej mocy, potrzebujemy odpowiedniego zasilacza, którego niestety nie dostałem. Z użyciem Samsunga 65 W czas ładowania sięgnął 2 godzin.

Sprawdzi się na Maderze i nie tylko

OnePlus 13 to smartfon, który łączy w sobie doskonałą wydajność, nowoczesny design i zaawansowane technologie, oferując użytkownikowi wszystko, czego można oczekiwać od flagowca. Producent postawił na sprawdzone rozwiązania, ale jednocześnie nie bał się wprowadzić kilku istotnych ulepszeń.

Estetyka urządzenia z matowym wykończeniem i precyzyjnie zaprojektowanymi detalami to tylko początek. Pod elegancką obudową kryje się potężny Snapdragon 8 Elite, wspierany przez aż 16 GB RAM-u, co zapewnia płynność działania w każdej sytuacji. Ekran LPTO 4.1? Dzięki wysokiej jasności i technologii Radiant View jest czytelny nawet w pełnym słońcu.

Nie można też pominąć aparatów, które – jak przystało na współpracę z Hasselbladem – dostarczają zdjęcia i filmy o wysokiej jakości, zarówno w dzień, jak i w nocy. Do tego dochodzi bateria o imponującej pojemności 6000 mAh, która pozwala na dwa dni użytkowania bez potrzeby ładowania.

OxygenOS 15 na Androidzie 15 to wisienka na torcie – intuicyjny interfejs i liczne funkcje AI sprawiają, że korzystanie z OnePlusa 13 może być przyjemne. Choć nie obyło się bez drobnych kompromisów, całość robi dobre wrażenie.

OnePlus 13 w testowanej konfiguracji 16/512 GB zadebiutował w Polsce z ceną 5299 zł. To dużo, ale za taką kwotę otrzymujemy solidne urządzenie, które powinno sprostać nawet bardzo wysokim wymaganiom. Jest też tańsza opcja – OnerPlus 13 12/256 GB wyceniono na 4799 zł.