DAJ CYNK

Szybki test Oppo A5: Lepiej go oglądać niż używać

Anna Rymsza (Xyrcon)

Testy sprzętu

Oppo A5, cztery aparaty

Smartfony Oppo z wyższej półki przyzwyczaiły mnie do bardzo agresywnego przetwarzania zdjęć i fenomenalnego zoomu. Oppo A5 dostał część tego charakteru. Główny aparat składa się z czterech modułów:

  • podstawowy z matrycą 12 MPix, 1/2,8 cala, f/1,8, autofokus z detekcją fazy
  • szerokokątny 8 MPix, 1/4 cala, odpowiednik 13 mm
  • 2 MPix, 1/5 cala, f/2,4
  • 2 MPix, f/2.4 do wykrywania głębi.

Zdjęcia: jest problem z balansem bieli

Nie mamy tu więc dużych matryc, ale oprogramowanie ma na czym pracować. Podobnie jak w innych smartfonach Oppo możemy skorzystać z trybu HDR i „żywy kolor”, który podkręca kolorystykę zdjęć (efekt czasem jest ciekawy, a czasem nie da się na te zdjęcia patrzeć). W aplikacji jest też dostęp do okrojonego trybu profesjonalnego, który pozwala dobrać niektóre parametry fotografowania samemu. Nie mogło zabraknąć trybu portretowego, który rozmywa tło za fotografowaną osobą. Tu Oppo A5 wypada przyzwoicie. Gratis dostaniemy niezłą aplikację galerii, która sortuje zdjęcia i automatycznie tworzy galerie z różnych okresów. Przypominam, że mówimy o smartfonie kosztującym 799 zł.

Oppo A5 z Color OS 6.0

Fotografia w ciągu dnia to niewielkie wyzwanie nawet dla tanich smartfonów i tu Oppo A5 wypada bardzo dobrze. Gorzej jest, gdy tylko światła jest nieco mniej. Smartfon zaczyna barwić zdjęcia na żółto, gdy tylko w kadrze pojawia się sztuczne światło. Na plus trzeba zaliczyć bezproblemowy autofokus. Detekcja fazy nie jest może najszybszym rozwiązaniem, ale działa bez zarzutu.

Oppo A5

Wspominałam o barwieniu zdjęć na żółto. Oto świetny przykład. Zrobiłam to zdjęcie w pochmurny dzień w mieszkaniu. Ściana za szczurem o imieniu Dytko jest szara, sam Dytko jest biało-szary, a tu widać, że scena została zabarwiona dziwnym odcieniem żółtego. Zdjęcie jest też nadmiernie wygładzone, przez co zginęła faktura futerka, ale ostrość została ustawiona bardzo dobrze i dostatecznie szybko, by uchwycić zwierzę, które nie umie usiedzieć 5 sekund w miejscu.

Oppo A5

W smartfonach Oppo niezmiennie imponuje mi zoom. Oppo A5 nie został w tyle. Zdjęcia są ewidentnie wygładzane, ale mimo tego jest wyraźne. To jeden z nielicznych przypadków, gdy lepszy efekt daje zoom niż kadrowanie. Na marginesie, kolory oświetlenia w tym pomieszczeniu również zostały przekłamane. Konsola jest czerwona, a światła dookoła zielone.

Oppo A5

Oppo A5

Żywe kolory nie zawsze poprawiają wygląd zdjęcia. Podkręcone barwy są aż do bólu soczyste. Zdjęcie moich butów na trawie oglądam z pewną przyjemnością, ale widok bloków wygląda nienaturalnie, jakby zachodziło słońce. Nie zachodziło. Zdjęcia zrobiłam rano. Z drugiej strony zachmurzone niebo na zdjęciu bez nałożonego efektu jest podejrzanie niebieskie. Myślę, że tu też zadziałał jakiś filtr „poprawiający” kolory.

Oppo A5

Oppo A5

Zdjęcia nocne to słaba strona Oppo A5. Większość zdjęć, które zrobiłam nim po zmroku, w ogóle nie nadaje się do pokazywania na forum publicznym. Niektóre uratował tryb HDR, ale większość jest okropna. Widać też, że ustawienia balansu bieli głupieją. Czasem żółte światła robią się białe, czasem białe robią się żółte, a czasem pojawiają się fioletowe aberracje chromatyczne. To zdecydowanie nie jest smartfon do robienia zdjęć nocą.

Oppo A5

Oppo A5

Oppo A5
Tu nieco pomógł tryb HDR

Selfie z upiększaniem

Oprogramowanie aparatu Oppo ma oczywiście kilka sposobów upiększania twarzy na selfie. Zdjęcie po lewej zrobiłam z włączonym wygładzaniem skóry i wyszczuplaniem twarzy. Na maksymalnych ustawieniach sama siebie nie poznaję, ale lekkie wygładzenie twarzy może zdziałać cuda. Na środkowym zdjęciu jestem bez żadnych upiększaczy (nawet bez makujażu :)), na prawym zaś z rozmytym tłem.

Oppo A5 selfie

Oppo A5 miał tu ułatwione zadanie – żadnych rozwianych włosów, żadnych kolczyków, tylko kaptur. Z rozmywaniem tła poradził sobie bardzo ładnie. Niestety nie zawsze efekty są tak atrakcyjne i zdarzają mu się błędy. Wydaje mi się, że szczególnie problematyczna jest biżuteria.

Poniżej możecie zobaczyć możliwości filmowe Oppo A5. Maksymalnie może nagrywać w rozdzielczości 1080p i 30 kl./s, co czasami da się odczuć. Nieźle wyglądają filmy nagrane w zwolnionym tempie.

Podsumowując, nie sądzę, by ten aparat był w stanie zadowolić kogoś bardzo aktywnego wieczorami w mediach społecznościowych, ale nie będę go skreślać. Jeśli robisz zdjęcia natury i wracasz do domu przed zmrokiem, możesz spokojnie kupić Oppo A5. Przy naturalnym świetle ten smartfon się sprawdzi.

Chcesz być na bieżąco? Obserwuj nas na Google News

Źródło zdjęć: wł.

Źródło tekstu: wł.